sobota, 4 maja 2013

Pomarańcza czy zielona herbata?


Dobry krem do rąk to dla mnie podstawa pielęgnacji. Tego kosmetyku używam kilka razy na dzień. W zależności od pory roku oraz potrzeb skóry moich dłoni, próbowałam już wielu produktów. Z kremami do rąk The Secret Soap Store, spotkałam się po raz pierwszy. Jakie wywarły na mnie wrażenie? Zapraszam do zapoznania się z moimi opiniami.



Do przetestowania otrzymałam takie próbki:

 - Krem do rąk 20% Masła Shea Pomarańcza 70ml

- Krem do rąk 20% Masła Shea Zielona Herbata 70ml



Informacje ze strony producenta: Dzięki wysokiej - 20% zawartości masła Shea, krem jest znakomitym kosmetykiem do pielęgnacji suchej i podrażnionej skóry rąk. Dodatkową jego zaletą  jest delikatny zapach pomarańczy / zielonej herbaty.

Masło Shea (EcoCert) - zwane także karite co oznacza „życie". Uzyskiwane z nasion drzewa masłowego Magnifolia. Zawiera substancje tłuszczowe, witaminy A, E i F oraz naturalne filtry chroniące przed promieniowaniem UVB. Ma właściwości łagodzące, mocno natłuszczające i wygładzające. Chroni i wzmacnia cement międzykomórkowy oraz płaszcz hydrolipidowy skóry. Stymuluje metabolizm komórkowy i wzmacnia lokalne krążenie kapilarne. Skutecznie chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Jest wysoce cenione za swoje zmiękczające skórę właściwości, oraz zdolność leczenia podrażnionej powierzchni skóry. 





Moja opinia: Kiedy otworzyłam saszetki, poczułam wspaniały naturalny zapach, który urzekł mnie natychmiast. Muszę wspomnieć, że zarówno zapach pomarańczy, jak i zielonej herbaty, utrzymuje się na dłoniach bardzo długo. Każdy z nich ma swój urok. Tak samo podoba mi się jeden, jak i drugi. Chociaż stwierdzenie "podoba mi się" to za mało powiedziane, uwielbiam ich woń! 
Ale zacznijmy od początku... Konsystencja kosmetyku jest gęsta, jednak łatwo i przyjemnie rozprowadza się na dłoniach. Co do działania to muszę przyznać, iż pierwszy raz spotkałam się z tak rewelacyjnymi kremami. Od razu na skórze widoczne jest odżywienie, wygładzenie i intensywne nawilżenie. Mam wrażenie, że krem natłuszcza skórę, jednak nie klei się. Dłonie w świetnej kondycji utrzymują się przez wiele godzin. Żaden krem, którego używałam do tej pory, nie spowodował u mnie takiej poprawy wyglądu skóry dłoni i nie zapewnił jej stu-procentowej pielęgnacji.

Jestem zachwycona efektem działania kremu pomarańczowego oraz zielonej herbaty :) A ich zapach uzależnia ;)


Tak wyglądają pełnowymiarowe produkty.





Więcej informacji możecie zaczerpnąć TUTAJ.






Gorąco Wam polecam oba warianty zapachowe :)





20 komentarzy:

  1. Dobrze znam ten kremik, jest świetny. A ten z pomarańczą pachnie obłędnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile kosztuje pełnowartościowy produkt?:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Osobiście bardzo nie lubię korzystać z saszetek, są bardzo niewygodne w użyciu, szkoda że niektóre firmy tego nie rozumieją...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również nie przepadam za saszetkami, jednak czasem zdarza się, że produkt nam zupełnie nie odpowiada i wtedy nie ma się ochoty na kosmetyk pełnowymiarowy.

      Usuń
  4. dla mnie pomaranczowy,cena fajna,moze sie kiedys skusze
    u mnie dzis o serum do biusty z perfecty
    milej majowki x x x

    OdpowiedzUsuń
  5. cudne są, świetne zapachy ma wersja passiflora i czarna porzeczka... *_* kiedyś zamówię pełnowymiarowe opakowanie... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja w posiadaniu mam Passiflorę i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. tez dostałam te próbki, jestem równiez zachwycona zapachem i działaniem tego kremu. uwielbiam i z chęcią kupiłąbym duże opakowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam ale chętnie wypróbowałabym wariant z pomarańczą:)

    OdpowiedzUsuń
  9. kuszą mnie ich kremy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten pomarańczowy musi być świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam pełnowymiarowy krem do rąk z masłem shea :) Jeden z najlepszych kremów jakie miałam do tej pory :)


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiedziałam, że te kremy są takie świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie wiedziałabym na który zapach się zdecydować, bo oba lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  14. chyba nie umiałabym się zdecydować, mając do wybory te dwie nuty zapachowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Stawiam na zieloną herbatę, nie przepadam za zapachem pomarańczy w kosmetykach (nie mam pojęcia dlaczego, bo pomarańcze uwielbiam) ;)

    OdpowiedzUsuń