Wróciłam po kilkudniowej nieobecności z masą nowych pomysłów na posty, makijaże oraz paznokcie :) W roli głównej wystąpi dzisiaj lakier w bardzo przyjemnym kolorze i ...? No właśnie - przeczytajcie koniecznie ;)
Softer Crazy Colours
nr 22 Orange
Uwielbiam kolor pomarańczowy, dlatego nie mogłam nie skusić się na lakier w tym odcieniu.
Zgrabna buteleczka skrywa w sobie aż 9 ml produktu. Jego konsystencja jest odpowiednia, dlatego już po nałożeniu dwóch warstw, uzyskamy idealne krycie. Aplikacja lakieru jest przyjemna ze względu na dobrze wyprofilowany pędzelek, którym malujemy płytkę, nie wychodząc na skórki wokół paznokci. Po nałożeniu kolor pięknie połyskuje, nie blaknie. Jego dodatkowym atutem jest fakt, iż bardzo szybko wysycha. Lakier utrzymuje się na paznokciach 3-4 dni bez odprysków. Wynik według mnie jak najbardziej zadowalający.
Tak jak już wspomniałam na początku, kosmetyk ma sporą pojemność i wystarczy nam na wiele aplikacji. Jego zaletą jest również to, że nie wysycha szybko w buteleczce, jak niektóre lakiery. Możemy cieszyć się jego świeżością przez długi czas.
Lakier w kolorze nr 22 orange po wyschnięciu, pachnie pomarańczą! Mimo, że zapach nie utrzymuje się zbyt długo (wyczuwam go jeden dzień), jest bardzo przyjemny dla nosa :)
Trochę na przekór zapachowi, postanowiłam ozdobić paznokcie czymś zupełnie innym ;)
Oprócz pomarańczy, kolor na paznokciach kojarzy mi się z marchewką! Wiem, że daleko mi do profesjonalizmu ale wybaczcie, dopiero zaczynam naukę :) Mam nadzieję, że moje "rysunki" choć trochę przypominają marchewkę? :D
Jak Wam się podoba kolorek pomarańczowo - marchewkowy na moich paznokciach? ;)
oj niestety,za pomarańczowym to ja nie przepadam :(
OdpowiedzUsuńmi się podoba!
OdpowiedzUsuńja nie lubię pomarańczowego koloru, nigdzie, ani w makijażu, ubiorze i nigdzie indziej :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten kolorek według mnie :)
OdpowiedzUsuńMam w tej chwili prawie identyczny odcień na pazurkach :P Fajny pomysł z marchewkami :P
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę ślicznie :)
OdpowiedzUsuńJa mam jeden lakier pomarańczowy ale jakoś rzadko po niego sięgam :)
OdpowiedzUsuńPowaliłaś mnie i kolorem i wzorkiem i długościom paznokci <3
OdpowiedzUsuńpiękne paznokcie i urocze marchewki :D
OdpowiedzUsuńPiękny kolor.
OdpowiedzUsuńTaki niespotykany.
kosmetycznieee.blogspot.com
Ale super to wygląda! Boski kolorek no i marchewki :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny odcień i oczywiście te marchewki ;) Jestem ciekawa tego zapachu ;)
OdpowiedzUsuńojj nie :) pomarańczowy zdecydowanie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńfajny kolor :)
OdpowiedzUsuńNie jestem zwolenniczką pomarańczowego odcienia ;) Masz ładne pazurki ;)
OdpowiedzUsuńTa marchewka przepięknie wygląda na Twoich pazurkach...
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor a ta marchewka słodka ;D
OdpowiedzUsuńDo pomarańczu na paznokciach nie mogę się przekonać.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się! Ale marchewki są najlepsze :D
OdpowiedzUsuńkolor mi się bardzo podoba, ale motyw tych marchewek niekoniecznie ;)
OdpowiedzUsuńwww.karmellove.blogspot.com
Ja nie lubię takich kolorków.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za pomarańczą, ale marcheweczki wyglądają przeuroczo:)
OdpowiedzUsuńBardzo intensywny kolorek :) A marchewka - urocza ;))
OdpowiedzUsuńAle ten kolor jest fajny :)
OdpowiedzUsuńFajny odcień ma, a marchewy super! :)
OdpowiedzUsuńSuper te marchewki :D
OdpowiedzUsuńAle słodkie te marcheweczki, no urocze zdobienie :)
OdpowiedzUsuńSzalona marchewa :)
OdpowiedzUsuńooo to fajnie jak pachnie;D Nawet jeśli krótko;D I marcheweczka jest urocza!;)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł z tą marchewą :D
OdpowiedzUsuńPachnie pomarańczą? Wspaniale :) Lubię ten zapach :)
OdpowiedzUsuńjakie cudowne pazurki....kolorek jest doskonały !!!!
OdpowiedzUsuńKolorek jest świetny, a marcheweczka na twoich pięknych paznokciach wygląda super. Lubie takie lakiery, które pachną po wyschnięciu:)
OdpowiedzUsuńNie lubię tego koloru :( Ale ładnie wygląda, a pewnie dla samego zapachu bym się skusiła :DD
OdpowiedzUsuńJa jestem zdecydowanie zwolenniczką prostych, klasycznych paznokci ( czerwień lub nude). Szczerze powiedziawszy nie posiadam pomarańczowego lakieru w swojej kolekcji.
OdpowiedzUsuńJak na początki w malowaniu paznokci- muszę szczerze przyznać, że idzie Ci to wspaniale. Dawno nie widziałam na blogu tak precyzyjnie pomalowanej płytki :) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam!