W swoim makijażu stawiam przeważnie na mocne podkreślenie oczu, dlatego nie każdej maskarze udaje się sprostać pokładanym w niej oczekiwaniom. Jak spisał się tusz IsaDora Volume & Curl na moich rzęsach? Zapraszam na recenzję i do obejrzenia zdjęć ;)
IsaDora Volume & Curl
tusz pogrubiająco - podkręcający
Informacje o produkcie: Volume & Curl to nowa maskara z efektem pogrubienia i
podkręcenia rzęs, łatwa w aplikacji i jeszcze łatwiejsza w zmywaniu! W technologii tuszu opracowano specjalne elastyczne polimery, które
tworzą małe rurki wokół rzęs dla maksymalnego pogrubienia, podkręcenia i
podtrzymania. Po nałożeniu tusz przylega obkurczając rzęsy i pozostaje
na nich przez cały dzień bez rozmazywania, kruszenia się i sklejania.
Maskara Volume & Curl jest bardzo łatwa do usunięcia ze względu
na szczególną formułę. Można zmyć ją nawet letnią wodą, przykładając
kilkakrotnie do powieki nasączony wacik.
– technologia "rurki" tusz tworzy cienkie rureczki wokół każdej rzęsy
- efekt maksymalnej objętości i podkręcenia
- utrzymuje się cały dzień, bez rozmazywania i kruszenia
- delikatna formuła dla rzęs, łatwa do usunięcia
- nieperfumowany, testowany okulistycznie.
Moja opinia: Maskara znajduje się w klasycznym, czarnym opakowaniu o sporej pojemności, bo aż 12 ml. Posiada lekko zakrzywioną szczoteczkę, która pozwala na dotarcie nawet do najkrótszych włosków. Bardzo łatwo się nią maluje. Ma odpowiednią konsystencję. Szybko zasycha na rzęsach. Jedna warstwa wystarczy, by idealnie pokryć wszystkie włoski i wydobyć efekt podkręcenia oraz pogrubienia rzęs. Na szczoteczce potrafią czasem zbierać się niewielkie grudki, które trzeba usunąć, by nie nałożyć ich na rzęsy. Co do trwałości maskary, jestem w pełni usatysfakcjonowana, ponieważ utrzymuje się przez 14 godzin na rzęsach, bez rozmazywania się czy kruszenia. Jak jest po tym czasie, nie wiem, bo dłużej nie "nosiłam" Volume & Curl na rzęsach ;) Dodatkowo włoski nie są obciążone przez maskarę. Bardzo podoba mi się wygląd moich rzęs z tuszem IsaDora.
Maskarę zmywa się ją bardzo łatwo. Faktycznie wystarczy do tego wacik zmoczony w ciepłej wodzie! Po tuszu na rzęsach nie ma śladu :) Ważne jest dla mnie to, że maskara nie podrażnia oczu i przez cały dzień ładnie prezentuje się na rzęsach :)
pojemność 12 ml
cena ok. 55 zł
moja ocena 5-/5
Jak podoba Wam się efekt na moich rzęsach? :)
Na Twoich rzęsach każdy tusz wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt daje ta maskara :)
OdpowiedzUsuńefekt jest świetny!
OdpowiedzUsuńjakoś mi nie pasuje, choć ładna czerń
OdpowiedzUsuńEfekt jest piorunujący :) Chętnie przetestowałabym ją na swoich rzęsach :)
OdpowiedzUsuńEfekt jest cudowny, będę musiała wypróbować ten tusz! :)
OdpowiedzUsuńAleż masz niebieskie oczy :)
OdpowiedzUsuńefekt świetny i jeśli utrzymuje się tak długo to byłabym skłonna go kupić:)
OdpowiedzUsuńdrogi, ale fajnie podkręcający rzęs tuszy:)
OdpowiedzUsuńWow jakie piekne rzesy ;))) mysle jednak , ze na twoich rzeskach kazdy tusz bedzie wygladal swietnie ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie imponująco wygląda na rzęsach :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje;)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie i podoba mi się intensywność tej czerni ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam tuszu IsaDory - pewnie dlatego, że nie stać mnie na ich tusze ;P
OdpowiedzUsuńEfekt super, cena jak dla mnie trochę za wysoka
OdpowiedzUsuńTeż nie miałam tuszu tej marki. Ładnie się prezentuje ale cena dosyć wysoka :)
OdpowiedzUsuńSwoje kosztuje, ale rzeczywiście fajny kosmetyk. Wydaje mi się jednak, że nieco za dużo produktu jest na szczoteczce, bo rzęsy się trochę skleiły. Osobiście nie lubię takiego efektu, ale kolor Twoich oczu wszystko naprawia :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie musze się kiedyś na nią skusić;)
OdpowiedzUsuńtwoje spojrzenie jest hipnotyzujące!
OdpowiedzUsuńWooow! ale rzęsy!
OdpowiedzUsuńEfekt jest powalający! :)