Lubicie sezam? Nie, nie o jedzeniu będzie dzisiejszy post, choć z chęcią schrupałabym smaczne sezamki :) Chyba już większość z nas próbowała różnych rodzajów olei, używając ich na wszelkie możliwe sposoby. Ciekawe czy mój dzisiejszy bohater jest Wam znany?
Nacomi - Olej sezamowy
Z informacji na opakowaniu dowiadujemy się, że jest to olej tłoczony na zimno, nierafinowany.
Jakie ma działanie?
- poprawia ukrwienie skóry
- zmniejsza naczynka
- oczyszcza skórę z toksyn
- zmiękcza skórę i nawilża
Poszukując o nim szerszych informacji dowiedziałam się, że olej sezamowy ma zapobiegać powstawaniu wyprysków oraz trądziku. Stosowany jest w preparatach przeznaczonych dla skóry suchej, mieszanej,
dojrzałej, źle ukrwionej i wrażliwej. Używany jest również w kosmetykach
przeciwsłonecznych, przeciwzmarszczkowych, preparatach do pielęgnacji suchych włosów i suchej
skóry głowy.
Wygląd / opakowanie: Produkt ulokowany jest w ciemnej buteleczce. Na etykiecie posiada wypisany skład oraz podstawowe zastosowanie. Data ważności znajduje się na spodzie butelki. Nie posiada pipetki, a szkoda. Ma spory otwór, dlatego należy uważać, by nie wylać go zbyt wiele. Nie wiem, czy do większych opakowań dołączona jest pipetka.
Konsystencja / zapach: Jak na olej przystało, jego konsystencja jest oczywiście oleista, średniej gęstości. Dobrze rozprowadza się po skórze. Jeśli nie przesadzimy z ilością, olej dosyć szybko wniknie w skórę i nie pozostawi na niej lepiącej warstwy. Produkt posiada intensywny, naturalny zapach sezamu, który bardzo lubię. Na skórze utrzymuje się on bardzo długo, co już nie do końca mi pasuje.
Działanie: Niewątpliwie dobrze radzi sobie z nawilżeniem skóry. Zmiękcza, wygładza i uelastycznia ją. Zaobserwowałam efekt odżywienia cery. Oleju solo używam do smarowania buzi, kiedy mogę sobie na to pozwolić. Na noc łączę go z kremem, w ilości według uznania.
Liczyłam na poprawę kondycji cery, czyli zmniejszenie częstotliwości pojawiania się wyprysków. Niestety nie widzę żadnej poprawy w tej kwestii. Szkoda, bo szalałabym ze szczęścia. Ale ogólne efekty są jak najbardziej na plus.
Pojemność / cena: Posiadam pojemność 30 ml, choć dostępne są również większe opakowania. Ten jest w cenie ok. 10 zł.
Wydajność: Stosowany jako dodatek do kosmetyków lub do samej twarzy, wystarcza na bardzo długi okres użytkowania (na wiele miesięcy).
Dostępność: Na pewno online, na stronie producenta i nie tylko.
Znacie, używaliście oleju sezamowego?
A może szczególnie polecacie jakiś inny olej, który warto wypróbować?
Polecam na wypryski olej tamanu. Cudowny olejek.
OdpowiedzUsuńOleje przeważnie używam na włosy ;) Sezamowego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńNie miałam sezamowego :D teraz używam konopnego i kokosowego :) ale będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa olejki stosuję tylko na włosy, mam złe doświadczenie z pielęgnowaniem skóry olejkami :)
OdpowiedzUsuńStosowałam go na brodę ( tutaj zawsze łapie zaskorniki) i faktycznie fajnie oczyszcza i ściąga pory, delikatnie nawilża..ale trzeba uważać bo niektóre firmy go koloryzują ;\
OdpowiedzUsuńWłaśnie go zamówiłam , zobaczymy jak się u mnie sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńLubię olej sezamowy na włosach :D
OdpowiedzUsuńa produkty Nacomi ciekawią mnie już od jakiegoś czasu... w końcu może się zdecyduję i coś kupię
nie miałam jeszcze olejku sezamowego ten widze w dobrej kuszacej cenie;)))
OdpowiedzUsuńOstatnio także zaczęłam przygodę z olejkami :) testuję aktualnie arganowy na twarz i włosy :)
OdpowiedzUsuńNiedawno potrzebowałam oleju sezamowego do sałatki i nie pomyślałam nawet, że mógłby mi posłużyć również w kosmetycznych celach.
OdpowiedzUsuńMiałam, całkiem dobrze go wspominam :)
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio zachwycił olej z pestek malin- polecam! :)