Na poznanie kosmetyków Melkior Professional miałam ochotę już od dawna. Szczególnie intrygowały mnie cienie, które wydawały się mieć intensywne, nasycone i pożądane przeze mnie kolory. Oglądałam je wielokrotnie na blogach i w końcu nadarzyła się okazja, by wrzucić je do koszyka. Skorzystałam z promocji 1+1, czyli w cenie jednego cienia, otrzymałam dwa.
Trochę żałuję, że nie zamówiłam też innych kolorów, jednak nie wiedziałam czy przypadną mi do gustu i spełnią moje oczekiwania. Po wcześniejszym zdaniu na pewno domyśliliście się, że okazały się dobrym zakupem. Tak, zdecydowanie jestem z nich zadowolona. Zdecydowałam się na wkłady. Zawsze umieszczam cienie w palecie, bo to dla mnie najwygodniejsza forma do użytkowania.
Melkior Professional eyeshadows
matt & metallic
Kolorystyka. Na stronie producenta mamy duży wybór odcieni. Nie do końca odzwierciedlają one jednak prawdziwe kolory, które dostajemy w przesyłce. Niektóre z nich niewiele mają wspólnego z tym, co widzimy w sklepie online. Należy więc zwrócić uwagę na nazwy cieni i po części nimi się sugerować.
Konsystencja. Cienie matowe mają delikatną, pudrową konsystencję, natomiast metaliczne sprawiają wrażenie trochę cięższych, mokrych. Obie wersje są miękkie i łatwo nabierają się na pędzel. Nie pylą. Przy okazji muszę wspomnieć, że są większe niż cienie Kobo czy MAP.
Pigmentacja. Cienie są świetnie napigmentowane kolorem. Odcienie, które widzimy w opakowaniu, bez problemu przenosimy na powieki.
Aplikacja. Kolory bardzo łatwo nanoszą się na powiekę. Można je aplikować przy pomocy pędzelka lub palca. Zawsze stosuję bazę pod cienie (Zoeva Eyeshadow Fix Matte), do której kolory świetnie przylegają i ładnie się blendują. Nie osypują się podczas nakładania na powieki.
Aplikacja. Kolory bardzo łatwo nanoszą się na powiekę. Można je aplikować przy pomocy pędzelka lub palca. Zawsze stosuję bazę pod cienie (Zoeva Eyeshadow Fix Matte), do której kolory świetnie przylegają i ładnie się blendują. Nie osypują się podczas nakładania na powieki.
Trwałość. Tak jak już wspomniałam, używam cieni zawsze z bazą. Nie zbierają się w załamaniach powiek, nie blakną, nie znikają. Cały czas pozostają w tym samym miejscu, w którym zostały nałożone. Są to dla mnie jedne z najbardziej trwałych cieni, np. obok wodoodpornych MAP.
A teraz możecie bliżej przyjrzeć się kolorom, które posiadam. Zdjęcia robiłam w świetle dziennym, bez użycia lampy. Chciałam maksymalnie odwzorować realne kolory i mając przed sobą paletę z cieniami, przy moich ustawieniach monitora, mogę stwierdzić, że udało mi się to. Cienie pokazane są bez użycia bazy.
A teraz możecie bliżej przyjrzeć się kolorom, które posiadam. Zdjęcia robiłam w świetle dziennym, bez użycia lampy. Chciałam maksymalnie odwzorować realne kolory i mając przed sobą paletę z cieniami, przy moich ustawieniach monitora, mogę stwierdzić, że udało mi się to. Cienie pokazane są bez użycia bazy.
Znacie produkty tej marki?
Jak Wam się podobają kolory cieni, które aktualnie posiadam?
Piękne te cienie :) zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory :D
OdpowiedzUsuńkolory niesamowite!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kolorystyka.
OdpowiedzUsuńSporo z tych kolorów mi się spodobało :)
OdpowiedzUsuńKurcze, pięke są!
OdpowiedzUsuńO marce słyszałam, ale niczego nie stosowałam :(
OdpowiedzUsuńGold Metal rewelacja! *.*
Chociaż desert sand i prune również mi się bardzo podobają :)
Jak się powtózy promocja to i ja skorzystam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich cienie, a maty mają świetną pigmentację!
Ethernal jest piękny!
OdpowiedzUsuńNie mam nic z tej firmy, musze kiedyś spróbować :) Najbardziej spodobały mi się Soft Peach, Desert Sand i Prune :) Deep Space również, ale niestety niekorzystnie wygladam w tego typu odcieniach :(
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory :) Ja zostaje na razie przy minerałach :)
OdpowiedzUsuńDobrze że mnie tak nie interesują cienie bo zbankrutowałabym :-D
OdpowiedzUsuńNie znam produktów tej marki, ale cienie wyglądają bardzo ładnie, w dodatku wyglądają na nieźle napigmentowane ;d
OdpowiedzUsuńcudowne złoto .
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o tej firmie, ale swatche się fantastycznie prezentują. Gold metal mnie oczarował. Chętnie bym kupiła do testów.
OdpowiedzUsuńMam 12 cieni tej marki ale w sumie zalega u mnie, korzystam tylko z dwóch, reszta lezy w opakowaniach :) Chyba był to niepotrzebny zakup :D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze ich cieni, ale strasznie kuszą. Piękne kolory, pigmentacja także zachwyca ;)
OdpowiedzUsuń