piątek, 11 sierpnia 2017

Pielęgnacja twarzy latem z Senelle Cosmetics


W zależności od pory roku, nasza skóra wymaga innej pielęgnacji. Jeśli obserwujecie swoją cerę, na pewno zauważyliście, że latem nie służą jej ciężkie kosmetyki, natomiast zimą nie sprawdzą się produkty lekkie. Wpływ na to mają warunki atmosferyczne (wiatr, mróz, wysokie temperatury) oraz te panujące w pomieszczeniach (ogrzewanie, klimatyzacja). Marka Senelle Cosmetics dostrzegła potrzebę stworzenia produktów dopasowanych do potrzeb naszej skóry i wypuściła na rynek linię Summer, idealną na okres letni. Tak na marginesie, nie mogę doczekać się już kolejnej, tym razem jesiennej odsłony kosmetyków firmy. Tymczasem chcę Wam przedstawić 3 produkty, które towarzyszą mi przez okres letni / urlopowy. Moja codzienna pielęgnacja cery, opiera się właśnie na nich. Jak się sprawdzają? 



Pamiętacie, że w lipcu przedstawiałam Wam markę Senelle Cosmetics i jej produkty? Wtedy najbardziej zauroczona byłam ich pięknym designem (opakowania robią wrażenie). Formuła kosmetyków wydawała się bardzo przyjemna, zapach kusił, a obietnice producenta, co do działania, czekały na pokrycie. Po systematycznym używaniu kosmetyków, śmiało mogę Wam zdradzić, czy zapewniają odpowiednią pielęgnację latem.


________________________________________________________________________________________________________

Senelle Cosmetics - wygładzający peeling do twarzy
________________________________________________________________________________________________________

Informacje o produkcie: Odkryj działanie olejowej substancji aktywnej Oléoactif® DIAM z trzema olejami: lnianym, z pestek pomidora oraz ze słodkich migdałów, mąką owsianą, zmielonymi łupinami migdałów i kokosa oraz masłem shea. Wygładzająco-oczyszczająca moc, dzięki której złuszczysz martwy naskórek. Przy regularnym stosowaniu możesz się spodziewać optycznego zmniejszenia widoczności zmarszczek i efektu cudownie odżywionej skóry.


Moja opinia: Uwielbiam peelingi i mam duże wymagania w stosunku do nich. Producent poleca stosowanie kosmetyku na oczyszczoną i zwilżoną skórę twarzy lub w celu mocniejszego efektu złuszczania, na skórę suchą. Należy wykonać delikatny masaż, omijając okolice oczu i pozostawić produkt na kilka minut, po czym zmyć go ciepłą wodą. Według zaleceń na opakowaniu, używałam peelingu w dwojaki sposób. Czasem na suchą, czasem zwilżoną skórę. Kosmetyk ma odpowiednią konsystencję, w stronę gęstej, przez co jest treściwy, nie spływa z twarzy podczas zabiegu. Posiada mnóstwo drobinek, które przyjemnie "drapią" skórę - na sucho mocniej, na wilgotno delikatniej - jak kto woli i lubi. Delikatny, lekko słodkawy zapach umila wykonywanie peelingu. Już po pierwszym użyciu nie da się nie zauważyć intensywnego wygładzenia, nawilżenia i odżywienia cery. W miarę systematycznego używania peelingu, efekt tylko się pogłębia i utrwala. Martwy naskórek zostaje usunięty. Twarz jest wyraźnie w lepszej kondycji. Wygląda jakby ubyło jej kilku lat. Zauważam też, że skóra stała się bardziej jędrna, napięta, elastyczna, a drobne zmarszczki stały się mniej widoczne. Peelingu używam nie tylko do twarzy, ale i do szyi oraz dekoltu. W tej roli również sprawdza się znakomicie. Mimo pozornie niewielkiej pojemności tuby (100 ml), w której został ulokowany, jest niezwykle wydajny. 

pojemność 100 ml / 59 zł 
dostępność - sklep Senelle 



________________________________________________________________________________________________________

Senelle Cosmetics - korygujący krem pod oczy
________________________________________________________________________________________________________

Informacje o produkcie: Bazę kremu pod oczy stanowią trzy uzupełniające się oleje: lniany, z pestek pomidora oraz ze słodkich migdałów.  Znajdziesz w nim również innowacyjne olejowe substancje aktywne: Oléoactif® DIAM 2% oraz Oléoactif® Pomegranate 2%. Ekstrakt z maku polnego stymuluje krążenie krwi, wzmacnia i chroni naczynia krwionośne, wykazuje właściwości przeciwzmarszczkowe i ujędrniające. Oligosacharyd z cykorii, daje efekt natychmiastowego liftingu, pobudza syntezę kolagenu. Kofeina obkurcza naczynia krwionośne jednocześnie stymulując krążenie – zmniejsza cienie pod oczami, usprawnia przepływ limfy i pobudza lipolizę – zmniejsza obrzęki czyli tzw. worki pod oczami, działa antyoksydacyjnie, wygładza i napina skórę. Fucogel® silnie nawilża, wyraźnie poprawia wygląd i kondycję skóry dając uczucie „aksamitnego dotyku”. Tworzy film ochronny na powierzchni skóry, który stanowi zabezpieczenie przed przeznaskórkową utratą wody. Kompozycja, która w naturalny sposób wspomaga odżywienie i regenerację. Konsekwentne stosowanie kremu wspomaga proces redukcji cieni oraz minimalizuje opuchliznę pod oczami. Skóra staje się napięta, wygładzona i nawilżona.


Moja opinia: Krem pod oczy to kosmetyk, którego używam od niepamiętnych czasów. Latka lecą, więc i wymagania delikatnej skóry wokół oczu zmieniają się na coraz większe. Trudno trafić na produkt, który faktycznie będzie robił coś dobrego ze skórą, a jego działanie nie skończy się na obietnicach z opakowania. I tak pod lupę trafia kolejny kosmetyk Senelle - korygujący krem pod oczy. Genialne rozwiązanie jeśli chodzi o opakowanie - niewielkich rozmiarów buteleczka wraz z pompką (15 ml). Higienicznie i praktycznie, a do tego jak ładnie prezentuje się na półce. Jedno naciśnięcie pompki i mamy idealną porcję produktu przeznaczoną do użycia. Konsystencję ma niezwykle delikatną i jedwabistą, przy okazji treściwą. Należy delikatnie wmasować krem wokół oczu i pozostawić do wchłonięcia. Moja skóra chłonie go, jakby była spragniona składników w nim zawartych. Po chwili mogę robić makijaż. Tak, bo jest to kosmetyk przeznaczony do stosowania na dzień i noc. Producent obiecał, że świetnie sprawdza się pod makijażem i tak rzeczywiście jest. Nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze, wchłania się całkowicie. Posiada przyjemny, subtelny, naturalny zapach, który mi się podoba, choć jest trudny do określenia. Po miesiącu regularnego stosowania kremu stwierdzam, że jest wydajny. Pozostało mi go odrobinę mniej, niż widzicie na zdjęciu powyżej. A teraz najważniejsze, czyli działanie. Nie mam większych problemów z workami pod oczami, choć kiedy jestem zmęczona, czasem o sobie przypominają. Dzięki Senelle dają znać o sobie w mniejszym stopniu i znacznie rzadziej. Jestem bardzo zadowolona z intensywnego nawilżenia okolic oczu, z czym zawsze mam problem. Zauważam delikatne ujędrnienie, wygładzenie i rozjaśnienie skóry. "Kurze łapki" stały się mniej widoczne. Krem zapewnia uczucie komfortu. Pożegnałam się z podrażnieniami wokół oczu, które pojawiały się nawet po demakijażu. Znaczną poprawę kondycji skóry zobaczyłam po tygodniu stosowania produktu. 


pojemność 15 ml / 79 zł
dostępność - sklep Senelle

________________________________________________________________________________________________________

Senelle Cosmetics - odżywczy krem do twarzy
________________________________________________________________________________________________________


Informacje o produkcie: Naturalna siła nawilżenia i odżywienia, która prężnie pracuje nad kondycją Twojej cery. Fundament kremu do twarzy z kolekcji Senelle Summer 2017 stanowią trzy znakomite oleje: lniany, z pestek pomidora oraz ze słodkich migdałów, uatrakcyjnione o innowacyjne olejowe substancje aktywne: Oléoactif® DIAM 1,5% oraz Oléoactif® Pomegranate 2%.Dzięki zastosowaniu miodu ekologicznego wykazuje działanie przeciwzapalne i przeciwutleniające, wzmacnia barierę ochronną skóry przed promieniami UV i pobudza ją do regeneracji. Codzienna aplikacja kremu zapobiega przeznaskórkowej utracie wody. Hialuronian sodu sprawia, że naturalnie występujący w skórze, kwas hialuronowy (HA) działa jak „molekularna gąbka”. Krem wzmacnia barierę ochronną skóry i chroni ją przed czynnikami zewnętrznymi. Dodatkowo redukuje widoczne zmarszczki.


Moja opinia: Zgrabna szklana butelka, a w niej krem o białym zabarwieniu. Praktyczne i wygodne w użyciu opakowanie, uprzyjemnia codzienne stosowanie kosmetyku. Aplikator z pompką idealnie dozuje odpowiednią ilość kremu. Delikatna konsystencja łatwo rozprowadza się na skórze twarzy. Niby delikatna, ale jakże treściwa. I znów moja cera chłonie produkt w zastraszająco szybkim tempie, niczym gąbka. Nie lubię uczucia lepkości, dlatego jestem zadowolona, że z takim efektem się nie spotykam. Jeszcze na noc dałabym radę. Na dzień, pod makijaż? To nie byłoby fajne. Kilka minut i śmiało sięgam po kosmetyki kolorowe. Krem świetnie spisuje się jako baza pod makijaż, zapewniając długotrwały komfort skórze. Ale uwaga, na twarzy pozostaje jakby warstwa ochronna (film ochronny), nietłusta, nielepiąca jak już wspomniałam, ale delikatnie wyczuwalna. Zapach ma podobny do kremu pod oczy, choć odrobinę mocniejszy - może trochę owocowo - olejowy. Moja cera jest mieszana, z tendencją do przesuszania. Krem przyjemnie ją koi, nawilża, wygładza, odżywia. Efekt nawilżenia nie znika ot tak, tylko utrzymuje się do następnej aplikacji. Przesuszone skórki, z którymi miewam problem, nie są już tak widoczne po użyciu produktu. Regularne stosowanie (ponad miesięczne) przyniosło już widoczne efekty: delikatne spłycenie zmarszczek, poprawę elastyczności i kolorytu cery. Kremu używam również na szyję i dekolt. 1/4 zużytego opakowania, uważam za świetny wynik, jeśli chodzi o wydajność.

pojemność 50 ml / 89 zł 
dostępność - sklep Senelle


Na zdjęciu poniżej możecie zobaczyć, jaką konsystencję mają opisane przeze mnie kosmetyki. Niby lekkie, a treściwe :) 



Kosmetyki Senelle od razu wywarły na mnie pozytywne wrażenie, a podczas ich używania, poznawania, stały się mi bliskie. Na uwagę niewątpliwie zasługują ich opakowania, ale też skład i działanie. Są to produkty, których używa się z przyjemnością. Obserwując efekty stosowania, mam ochotę na więcej. Zdecydowanie chcę poznać pozostałe kosmetyki marki, a także ich przyszłe linie pielęgnacyjne, dedykowane każdej porze roku. 


Znasz już kosmetyki Senelle? 
Któryś z nich zainteresował Cię szczególnie? :)

4 komentarze:

  1. Zamiast kremu pod oczy miałam równie fajne serum olejowe, które już zdenkowałam. Krem pod oczy też mnie ciekawi, ale muszę poczekać aż skończę to co mam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakbym miała wybrać coś z tych kosmetyków to na pewno peeling :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam kosmetyków Senelle, ale zaciekawiłaś mnie nimi :) muszę przyznać, że design opakowań mają przecudny!

    OdpowiedzUsuń
  4. z tej trójki znam peeling i krem pod oczy, bardzo lubię

    OdpowiedzUsuń