Czy jesień oznacza makijaże tylko w smutnej tonacji? Dla mnie zdecydowanie nie. Przy każdej możliwej okazji korzystam z kolorów zarówno na powiekach, jak i na ustach. Tym razem usta pozostawiłam neutralne, a skupiłam się na "kolorowaniu" oczu.
Makijaż krok po kroku. Mam nadzieję, że wszystko wyraźnie pokazałam na zdjęciach ;)
Do wykonania makijażu użyłam:
- podkładu Astor Perfect Stay 24h + Perfect Primer Ivory nr 100
- transparentnego pudru w kompakcie Pierre Rene nr 3
- cienia Enjoy nr 31
- paletki cieni De Baute Profusion
- białej kredki Rimmel Soft Kohl
- gel linera Rimmel 001 black
- maskary Astor Big&Beautiful Style Muse
- bronzera Miyo Sun Kissed
- rózu Softer 06
- zestawu Eybrow Set Pierre Rene
- kredki do ust Mary Kay Toasted
Czy o tej porze roku w Waszych makijażach goszczą tylko stonowane barwy?
Lubię ;-)
OdpowiedzUsuńŁadny :)
OdpowiedzUsuńAle piękny kolor ! ♥
OdpowiedzUsuńFajny kolorek pasuje Ci : )
OdpowiedzUsuńŚnieżynka *_*
OdpowiedzUsuńPiękne kolory :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńpiękny jest ten niebieski
OdpowiedzUsuńLubię to :)pod kolor tęczówki :)
OdpowiedzUsuńCudowny!
OdpowiedzUsuńJaki piękny kolor! Cudo *.*
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, mój ulubiony :))
OdpowiedzUsuńpiękne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńPiękny <3
OdpowiedzUsuń