Tym razem nie miałam konkretnego pomysłu na manicure hybrydowy. Narodził się w trakcie jej wykonywania. Miałam ochotę na odrobinę połysku i wiosenną świeżość. I takim sposobem na dwóch paznokciach znalazła się syrenka, której pięknego połysku nie udało mi się uchwycić oraz ręcznie rysowane wzorki.
W tej chwili moje paznokcie obcięte są na krótko, dlatego postanowiłam delikatnie je przedłużyć. Do tego celu użyłam niezawodnego preparatu, jakim jest Protein Base Indigo. Uprzednio paznokcie pokryłam cienką warstwą bezkwasowego primera tej samej marki. Dwa paznokcie pokryłam 3 warstwami białego lakieru Semilac Strong White 001, a na warstwę dyspersyjną położyłam syrenkę Neonail, następnie połyskujący top Semilac. Pozostałe paznokcie pokryte są lakierem Semilac Pink Peach Milk 047. Na nim namalowałam pędzelkiem i białym lakierem 001 Semilac, wzorki. Pokryłam je matowym topem Semilac.
A Wy co macie aktualnie na paznokciach? ;)
No proszę jakie fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńKocham połączenie bieli z syrenką <3
OdpowiedzUsuńTa "brzoskwinka" ma piękny odcień :)
OdpowiedzUsuńCudny pastelowy mani ;)
OdpowiedzUsuńcudowne odcienie
OdpowiedzUsuńAle śliczne zdobienie! Uwielbiam takie kolory :) ja mam żarówiasty róż z NC Nails <3
OdpowiedzUsuńPrzepiękny manicure<3
OdpowiedzUsuńJa też mam hybrydy tylko że granatowe :-)
Pozdrawiam
body-and-hair-girl.blogspot.com
całe poprzednie lato nosiłam tego semilaca ! w tym roku przestawiam się na błękity :D
OdpowiedzUsuńjak na tę markę to spodziewałam się lepszej pigmentacji. I połączenie tych dwóch kolorków jakoś mi nie pasuje. Wolę zostać przy swoich hybrydach effective nails. Zdecydowanie lepiej wychodzą im te połączenia, no i kolory są lepiej nasycone :)
OdpowiedzUsuń