sobota, 6 października 2012

Kreska, róż, pomadka...


 Mój wczorajszy makijaż na wieczorne wyjście - kreski na powiekach, pomadka (trochę nie w moim stylu :) ) plus mocniej podkreślone policzki. Wszystko wykonane w ekspresowym tempie. Wybaczcie, włosów jeszcze wtedy nie ułożyłam ;P


 


Do wykonania makijażu użyłam:

- podkładu w musie Manhattan odcień beżowy
- pudru Golden Rose Silky Touch 07
- cienia z palety Lenka Kosmetik do wykonania kreski
- maskary Estee Lauder Sumptuous 
- pudru brązującego Kobo Professional
- pomadki Golden Rose nr. 59

 
Dzisiaj mam ochotę pojechać do Natury, popatrzeć co słychać nowego w świecie kosmetyków ;)  Tylko czy potrzeba mi czegoś z kosmetyków? :) Drogeria Natura i Aster łączą się, nie wiem czy o tym słyszałyście? Jakiś czas w mieście, do którego jeżdżę na zakupy była Drogeria Aster, w której panował świetny klimat zakupowy, niestety dość szybko ją zamknęli... A lubiłam u nich robić zakupy. Poza Naturą jest u nas jeszcze Rossmann i to tyle z drogerii. Szkoda, bo nie ma wielkiego wyboru. 




A Wy gdzie lubicie robić zakupy kosmetyczne?











6 komentarzy:

  1. bardzo ładny makijaż, cudny kolor szminki, chyba sobie taki sprezentuje ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Mogę Ci polecić tą szminkę z czystym sumieniem :)

      Usuń
  2. zgadzam się z tobą;) a do tego malujesz śliczne kreski ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super makijaż, delikatny ale profesjonalnie wykonany. Zazdroszczę, mnie nigdy tak ładnie nie wychodzi, nawet jak się staram :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Marta trzeba próbować, aż do skutku, w końcu się uda :)

      Usuń