czwartek, 6 grudnia 2012

Mikołajowo i kremowo :) Regenerujący krem do rzęs - L'biotica



Hoł, hoł, hoł :D

6 grudnia - wszyscy wiemy co to za dzień...  Oczywiście każdy był grzeczny i nie dostał rózgi. Jeden Mikołaj śmignął na saniach dzisiaj rano obok mojego domu i wrzucił przez komin smakołyk :) Tak wypatruję kolejnego ale chyba zapomniał drogi do mnie, a GPS wyprowadził go w pole ;) Ehhh ta technika...

A żeby za bardzo nie schodzić z drogi kosmetycznej pokażę Wam nowy kosmetyk, który pojawił się u mnie nie bez powodu. Ostatnio zaczęły wypadać mi rzęsy, w tak dużych ilościach jak nigdy. Nie czekając aż wypadną mi wszystkie zakupiłam regenerujący krem do rzęs. Wiem, że można używać olejku rycynowego, jednak tym razem postawiłam na coś innego, ponieważ stosowanie olejku nie bardzo mi się podobało. 

 
L'BIOTICA - REGENERUJĄCY KREM DO RZĘS

Został opracowany, by odżywiać i odnawiać rzęsy , tak aby były naturalnie piękne. To jedyny na rynku polskim oparty na naturalnych składnikach generyczny krem powodujący wzrost rzęs. Produkt może być stosowany bez ograniczeń także przez osoby noszące soczewki kontaktowe. Nie jest szkodliwy ani drażniący nawet dla bardzo wrażliwych oczu. Kremowa konsystencja i specjalny aplikator umożliwiają precyzyjne nałożenie preparatu. 


L'biotica zalecany jest Paniom:

- używającym tuszu do rzęs lub sztucznych rzęs,
- mającym krótkie lub rzadkie rzęsy,
- którym wypadają rzęsy.    
  
Regenerujący krem do rzęs wydłuża, pogrubia rzęsy i zapobiega ich wypadaniu. Nawilża i wzmacnia, stymulując naturalny wzrost rzęs. Jest przebadany oftalmologicznie. 

Składniki preparatu: olejek rycynowy, parafina, wyciąg z palmy sabalowej, olejek z orzechów makadamia, olejek jojoba, pantenol. 

Zaleca się stosowanie kremu raz dziennie (na noc) przez minimum 30 dni. 


Ciekawa jestem co z tego wyniknie... Czy kremik coś zdziała z moimi rzęsami...? Za 30 dni zdam Wam relację z testowania. Tak wyglądają moje naturalne rzęsy na dzień dzisiejszy.

 

Efektu ze zdjęcia na opakowaniu nie będzie, bo zamierzam wzmacniać moje rzęsy a nie przedłużać i pogrubiać metodą 1:1 :)


Odwiedził Was dziś Mikołaj? ;)



3 komentarze:

  1. Odwiedził przyniósł przyrząd do pedicure i manicure :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa jakie będą rezultaty... A Mikołaj był. Przyniósł piękną bransoletkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak ja go stosowałam to trochę mi się zagęściły rzęsy i mniej wypadały :) poza tym szału nie było

    OdpowiedzUsuń