Chyba każdemu zdarzyło zbytnio przypiec na słońcu, co spowodowało zaczerwienienie i pieczenie skóry... W tym roku raczej unikałam słońca, jednak w końcu miałam tę "przyjemność" i lekko się przysmażyłam, chociaż moja skóra ładnie się zawsze opalała... Na ratunek przyszedł mi FlosLek ze swoją emulsją kojącą po opalaniu.
FlosLek - Emulsja kojąca po opalaniu
SOS po opalaniu
Moja opinia: Opakowanie z wieczkiem zamykanym na zatrzask, skrywa w sobie 200 ml kosmetyku o białej barwie oraz lekkiej konsystencji. Moja wina - emulsja wypadła mi z rąk i uszkodziłam zamknięcie. Jej zapach jest piękny! Taki delikatny i przyjemny. Kosmetyk łatwo rozprowadza się po skórze, praktycznie natychmiast wnikając w podrażnioną skórę. Jak działa? Mocno nawilża, zmniejsza pieczenie oraz uczucie płonącej skóry. Użyłam balsamu na noc i rano miałam znacznie mniej zaczerwienioną skórę. Kosmetyk nie likwiduje oczywiście natychmiast wszystkich objawów poparzenia słonecznego skóry, ale przynosi znaczną ulgę i ukojenie. Można go również używać dla przyjemności, by dobrze nawilżyć skórę. Zdecydowanie ten kosmetyk przypadł mi do gustu :)
A teraz przesyłki z dnia dzisiejszego :)
Od Magdy z bloga http://immenseness.blogspot.com
oraz moje niezbędne zamówienie: Kryolan baza pod cienie, fixer oraz bibułki matujące
(miałam ochotę na więcej, ale ograniczyłam się do najpotrzebniejszych kosmetyków, które mi się kończą)
A jak Wasze opalanie? Zawsze opalacie się na piękny brąz?
FlosLek - Emulsja kojąca po opalaniu
SOS po opalaniu
Wskazania: skóra reagująca zaczerwienieniem i pieczeniem na opalanie na słońcu i w solarium.
Działanie: przynosi ulgę, delikatnie chłodzi. Łagodzi podrażnienia i uspokaja skórę. Zdecydowanie zmniejsza zaczerwienienie oraz uczucie nadmiernego rozgrzania. Intensywnie i długotrwale nawilża. Silnie regeneruje komórki skóry. Działa przez wiele godzin.
Efekty: nawilżona i zregenerowana skóra, przygotowana do następnych kąpieli słonecznych oraz wizyt w solarium.
Substancje aktywne:
* Wyciąg z lilii wodnej - działa kojąco, łagodząco, obniża temperaturę skóry.
* Pantenol - regeneruje, nawilża i wygładza skórę.
* Alantoina - działa kojąco, wygładza skórę.
* Masło Shea - regeneruje płaszcz hydrolipidowy naskorka.
* Witamina E - opóźnia proces starzenia skóry, neutralizuje wolne rodniki.
* Filtr UVB - zabezpiecza skórę przed działaniem promieni słonecznych.
Moja opinia: Opakowanie z wieczkiem zamykanym na zatrzask, skrywa w sobie 200 ml kosmetyku o białej barwie oraz lekkiej konsystencji. Moja wina - emulsja wypadła mi z rąk i uszkodziłam zamknięcie. Jej zapach jest piękny! Taki delikatny i przyjemny. Kosmetyk łatwo rozprowadza się po skórze, praktycznie natychmiast wnikając w podrażnioną skórę. Jak działa? Mocno nawilża, zmniejsza pieczenie oraz uczucie płonącej skóry. Użyłam balsamu na noc i rano miałam znacznie mniej zaczerwienioną skórę. Kosmetyk nie likwiduje oczywiście natychmiast wszystkich objawów poparzenia słonecznego skóry, ale przynosi znaczną ulgę i ukojenie. Można go również używać dla przyjemności, by dobrze nawilżyć skórę. Zdecydowanie ten kosmetyk przypadł mi do gustu :)
A teraz przesyłki z dnia dzisiejszego :)
Od Magdy z bloga http://immenseness.blogspot.com
oraz moje niezbędne zamówienie: Kryolan baza pod cienie, fixer oraz bibułki matujące
(miałam ochotę na więcej, ale ograniczyłam się do najpotrzebniejszych kosmetyków, które mi się kończą)
A jak Wasze opalanie? Zawsze opalacie się na piękny brąz?
Przydałby mi się w tej chwili :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten balsam SOS z Flosleku :)
OdpowiedzUsuńSuper przesyłki, zwłaszcza ta pierwsza :)
będę musiała pomyśleć nad zakupem ;)
OdpowiedzUsuńPrzesyłki super :D
OdpowiedzUsuńco do opalania to raczej nie przesadzam - poza tym nie umiałabym wytrzymać na słońcu niewiadomo ile... więc powiedzmy że po trochu.
Ja niestety nigdy nie opalam się na brąz, na taki gładki jednolity karmel... taki urok mojej jasnej karnacji, ale zauważyłam, że poprawia się to z roku na rok. Na szczęście :)
OdpowiedzUsuńzawsze na wakacje zabieram takie SOS:) i zawsze wybór pada na sprawdzone z Lierene :) ale ten wygląda równiez ciekawie:)
OdpowiedzUsuńja w tym roku już się spiekłam na czerwono, ciekawe jak by się sprawdził ten specyfik - mi nic za bardzo ulgi nie przynosiło. teraz znowu jestem blada, bo moja skora sie nie lubi ze sloncem. nastepny kontakt z nim bedzie miala pewnie dopiero za rok...
OdpowiedzUsuńjako że moja skóra zamiast się opalać - spala się, takie sos by mi się przydał
OdpowiedzUsuńwidzę, że przydałoby się to dla mężczyzn w moim domu. Cały dzień pracują na dworze, a teraz takie słońce, że nawet nie czują jak ich łapie. A w nocy jest ból :)
OdpowiedzUsuńMam tą emulsję i muszę powiedzieć, że jedyne co mi w niej nie pasuje to słodki zapach.
OdpowiedzUsuńpo opalaniu zawsze siegam po zwykły balsam do ciała;)
OdpowiedzUsuńbędę miała na uwadze jak sie troszkę przypale;)
OdpowiedzUsuńi jak ta baaza kryolan ? bo rózne opinie o niej słyszałam ....
OdpowiedzUsuńfajna ta emulsja :) zapach bardzo przypadł mi do gustu, ale liczyłam na chociażby lekkie chłodzenie a tu nic :/
OdpowiedzUsuńNie znam tego kosmetyku ale przydalby mi sie bo zawsze sie spieke na raka.
OdpowiedzUsuńja w tym roku jeszcze nie miałam okazji porządnie się poopalać...
OdpowiedzUsuńFajny taki produkt mieć w lecie. Gratuluje fajnych przesyłek.
OdpowiedzUsuńpo opalaniu używam zwykłych balsamów do ciała, dobrze wiedzieć, że istnieje również ten produkt..pewnie skuszę się do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńPs. jako,że są to moje początki wśród Was, zapraszam do odwiedzenia mnie http://thezuuzaa.blogspot.com/ :))
pozdrawiam
Dobrze wiedzieć, akurat taki kosmetyk posiadam :)
OdpowiedzUsuńA teraz słoneczko lubi przygrzać, więc się przyda "w razie co" ;)
Ciekawy wpis :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na rozdanie kosmetyczne :)
http://fashion-and-cosmetics.blogspot.com/2013/07/rozdanie-kosmetyczne-zapraszam.html
Cześć kochana. Organizuję u siebie rozdanie. Można w nim wygrać paczkę kosmetyków essence. Wystarczy udzielić odpowiedzi na pytanie konkursowe. Zapraszam! http://lllilian.blogspot.com/2013/07/rozdanie-z-okazji-mojego-powrotu-takze.html
OdpowiedzUsuńTeraz jak najbardziej ta emulsja na czasie.Fajne przesyłki:)
OdpowiedzUsuń