Te lakiery na pewno są Wam dobrze znane. Przepiękne odcienie kuszą, spoglądając na nas ze sklepowych półek. Moja skromna kolekcja to zaledwie 3 kolory. Jeden z nich chcę Wam dzisiaj pokazać na swoich paznokciach. Zdjęcie czekało na publikację od września, a ja nadal oczekuję na obiektyw...
Maybelline Colorama
Prezentowany odcień to nr 80 - intensywny granat, chaber z połyskującymi, maleńkimi drobinkami. Lakier ma idealny pędzelek, którym nie pomalujemy przy okazji skórek wokół płytek. Jedna warstwa nie pokrywa idealnie paznokcia, choć nie robi najmniejszych smug. Druga aplikacja nadaje lakierowi wyrazistego koloru i świetnie pokrywa płytkę. Kolor wysycha na paznokciach szybko.
Mieniące się drobinki świetnie prezentują się w świetle dziennym, jak i przy sztucznym oświetleniu. Nie wiem dlaczego, ale tak umalowane paznokcie kojarzą mi się z lodową taflą ;)
Trwałość produktu jest zadowalająca i wynosi ok.3 dni. Na początki ścierają się końcówki, więc nie ujrzymy drastycznych widoków, nieestetycznie obdrapanego lakieru.
Lubicie lakiery z serii Colorama Maybelline?
Jakie odcienie macie w swojej kolekcji?
ja dziś kupiłam biały;)
OdpowiedzUsuńCzasem tańsze firmy też potrafią wypuścić cudeńka. Fajne te kolorki.
OdpowiedzUsuńmam 3 pomarańcz czerwień i brąz wpadający w fiolet
OdpowiedzUsuńale jeszcze nie malowałam nimi pazurków
Piękny ten kolorek:)
OdpowiedzUsuńNie mam ani jednego a chce wszystkie! :D
OdpowiedzUsuńO matko, ale kusisz :)
OdpowiedzUsuńmam 2 lakiery z serii Colorama i tez jestem z ich zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię tych lakierów, mam dwa i strasznie się zraziłam
OdpowiedzUsuńTen niebieski jest boski!!!!
OdpowiedzUsuńZa niebieskim jakoś nie przepadam
OdpowiedzUsuńwygląda genialnie;)
OdpowiedzUsuńChociaż nie lubię takich lakierów to ten mi się podoba!
OdpowiedzUsuńmam ten lakier! jest przepiękny. :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystko, co migocze.:)
Fajne kolorki, podoba mi się ten granatowy. :P
OdpowiedzUsuńjaki ładny niebieski.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Coloramę, a te kolorki są śliczne ;)
OdpowiedzUsuńMam dokładnie ten sam odcień i bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńale intensywny atramentowy odcień - choć sama za takimi nie przepadam na twoich paznokciach prezentuje się pięknie :)
OdpowiedzUsuńJa mam kilka kremowych kolorów, ale najbardziej lubię 91 :) Te są fajne, zwłaszcza ciekawa jestem różowego :)
OdpowiedzUsuńPięknie się mieni! Mnie ciekawi jak się tan jaśniutki prezentuje :)
OdpowiedzUsuńZ tej serii też mam 3 kolory. Z ciemnych jestem zadowolona, ale jasny mleczny nie kryje płytki dostatecznie dobrze - zresztą jak to jasne lakiery. Tak czy inaczej, kosmetyk wydajny iw art uwagi ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam dwa.. Ciemny róż z drobinkami, który smużył nawet przy dwóch warstwach i długo sechł i czarny, który nawet sobie dawał radę przy jednej warstwie. Wykorzystałam go nawet połowę i chyba powinnam się go już pozbyć :P ale ten Twój chaberek przepięknie się mieni <3
OdpowiedzUsuńJa nie lubię wszelkich odcieni niebieskiego, więc ten kolorek nie jest dla mnie.
OdpowiedzUsuńAle cudny odcień, takie niebieskości zawsze mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńmam ten róż
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tych lakierów jednak ten niebieski wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten kolor :)
OdpowiedzUsuńsuper intensywne BARWY;)
OdpowiedzUsuń