czwartek, 6 lutego 2014

L'Oreal Fibralogy - szampon do włosów ekspansja gęstości


Już nie raz mieliście okazję czytać u mnie na blogu o szamponach, których używałam. Jedne sprawdziły się, inne zostały odstawione w kąt i odeszły w zapomnienie. Jak sprawdził się u mnie szampon marki L'Oreal z serii Fibralogy? Przeczytajcie koniecznie.



Elseve Fibralogy - szampon ekspansja gęstości


Zapraszam Was do zapoznania się z informacjami zawartymi na opakowaniu produktu. 


Specyfika włosów pozbawionych gęstości



Włosy cienkie z natury zawierają znacznie mniej budulca włókien, przez co są delikatne, brakuje im objętości oraz widocznej i wyczuwalnej gęstości. Codzienna stylizacja z reguły przynosi krótkotrwałe efekty, po czym fryzura staje się płaska, traci kształt. A gdyby tak nauka mogła dać Twoim włosom więcej, niż dała natura? 

Sekret ekspansji gęstości


Na podstawie zaawansowanych badań nad włóknem włosa Laboratoria L'Oreal Paris opracowały swoją pierwszą gamę pogrubiającą strukturę włókna włosa z każdą kolejną aplikacją. 

Innowacja FILLOXANE 


Pogrubienie struktury włosa: FILLOXANE wnika we włosy i rozprzestrzenia się wewnątrz włókien. 

Długotrwałe działanie: Z każdym użyciem szamponu dodana struktura pozostaje we włóknie włosa. Efekt ekspansji gęstości kumuluje się przy każdym kolejnym użyciu (test instrumentalny po użyciu szamponu, odżywki i aktywatora). 



*Wyczuwalnie zwiększona grubość włosów
*Długotrwały efekt dodanej struktury
*Zachwycająca gęstość




Moje włosy nie należą do cienkich. Faktem jest, że były mocniejsze, bardziej gęste, jednak osłabiły się z różnych powodów. Chciałam przywrócić im wcześniejszy wygląd i zdrowie. 
W związku z tym, że na rynku pojawiła się seria kosmetyków L'Oreal Fibralogy, która ma za zadanie zwiększenie grubości włosów, postanowiłam ją wypróbować. Ważne jest, by preparaty te stosować razem. Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o moich spostrzeżeniach dotyczących szamponu Fibralogy. 

Znajduje się on w półprzezroczystym opakowaniu o pojemności 250 ml. Ma wygodne zamknięcie. Pod prysznicem nie wypada z rąk, ponieważ jego opakowanie jest idealnie przystosowane do trzymania w dłoni. Zapach - dla mnie błogi, stanowiący mieszankę słodyczy i orzeźwienia. Jego konsystencja jest umiarkowanie gęsta, kolor szaro -perłowy. 

Lubię, kiedy szampon do włosów dobrze się pieni. W tym przypadku jestem zadowolona, ponieważ podczas mycia, wytwarza się spora ilość piany. Nie ma problemu ze spłukaniem kosmetyku z włosów. Zostają one idealnie oczyszczone i wypielęgnowane. Do tego ładnie pachną. Rozczesują się również nieźle, a moje włosy naprawdę bardzo lubią się plątać. Jeśli chodzi o wydajność, jest ona zadowalająca. 

A teraz najważniejsze, czyli efekty. Włosy po szamponie Fibralogy są lśniące, gładkie, nie elektryzują się. Byłam bardzo sceptycznie nastawiona do efektu poprawienia gęstości włosów. I tutaj spotkała mnie niespodzianka! Faktycznie po wysuszeniu, włosy wydają się być bardziej gęste. To trzeba poczuć, żeby uwierzyć. U mnie już po pierwszym myciu, widać było również zmianę w wyglądzie włosów. Z każdym kolejnym myciem jest lepiej, a efekty zaczynają być bardziej zauważalne. 

Może i nie mam rzadkich włosów, więc tym bardziej chciałam sprawdzić, jak kuracja zadziała na osobę, która nie posiada bujnej czupryny. I tutaj też miłe zaskoczenie. Naprawdę widać różnicę. 

Dla uzyskania optymalnych efektów polecam całą gamę produktów L'Oreal Fibrology. Spróbujcie, warto. 




25 komentarzy:

  1. Może spróbuję, bo wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. chętnie bym spróbowała, tym bardziej, że miałam już wybrane, a nie doszło do mnie;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie trochę za mocne myjadło :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię kosmetyki z L'Oreala :) I świetnie. że się jednak sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam w planach maskę z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja nawet nie wiedziałam, że L'Oreal ma taką serię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam na liście ten szampon, jak wykończę obecny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wieki nie miałam szamponu od nich, ale może skuszę się kiedyś:)

    OdpowiedzUsuń
  9. zaciekawiłaś mnie :) nie miałam szamponów z tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie kusi design butelki.. :) spróbuję, gdy tylko wykończę obecnie używane produkty do włosów. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tego nie miałam, mam bardzo grube włosy, ale miałam inne z tej firmy i polecam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Szczerze mówiąc nie słyszałam jeszcze o nim :)

    OdpowiedzUsuń
  13. szamponik nie dla mnie.
    ja mam gęste i grube włosy.

    OdpowiedzUsuń
  14. może spróbuję,choć i tak mam gęste i grube włosy

    OdpowiedzUsuń
  15. Z tej serii od dłuższego czasu mam ochotę wypróbować maskę, teraz do niej dochodzi szampon :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam całą tą serię do testów i powiem szczerze że według mnie to prawdziwa porażka - te wielkie obietnice niezwykłej obiętości w ogóle się nie sprawdziły, mimo że ja nie mam problemów normalnie z objętością włosów - nie zauważyłam po prostu żadnych zmian. Szampon i tak okazał się najlepszy z serii, odżywka i aktywator gęstości były bardzo, bardzo kiepskie i chemiczne, czułam jakby więcej złego robiły dla moich włosów niż dobrego niestety.

    OdpowiedzUsuń
  17. ja mam cienkie włosy, więc może coś by zdziałał? dobrze, że się pieni i nie plącze:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam ochotę właśnie na wypróbowanie całej tej gamy ;) Elseve zawsze służyło moim włosom ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie miałam nic do włosów tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja spotkałam się już z dość skrajnymi opiniami na temat tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  21. Przyznam, że to jeden z niewielu szamponów jakiego nie próbowałam, przyznaje, przekonałaś mnie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mnie Ci się nie uda przekonać, od jakiegoś czasu użytkuje szampon debe z centrum amis i jestem zadowolona. Uwielbiam ich zapach, na razie nie znalazłam lepszego szamponu.

    OdpowiedzUsuń
  23. Lubię szampony z tej firmy i ten mam zamiar kupić, ale na razie nie potrzebuję

    OdpowiedzUsuń