sobota, 22 lutego 2014

Wisienka zimową porą.



Kolekcja moich lakierów powiększyła się o jeszcze jeden odcień, a wszystko za sprawą drogerii Epiekna24, która zorganizowała na swoim fanpage'u konkurs z atrakcyjnymi nagrodami. Dzisiaj pokażę Wam jak prezentuje się lakier, który otrzymałam :)

 
Astor Fash'n Studio Fruity Scent
86 Intense Cherry

Trudno mi było uchwycić jego rzeczywisty kolor. W świetle dziennym prezentuje się zupełnie inaczej, niż przy sztucznym oświetleniu. Niemniej jednak nie jest to typowa czerwień ani róż. Posiłkując się nazwą, pozostaje mi stwierdzić, iż lakier ma kolor dojrzałej wiśni :)



Jego pędzelek ma idealną grubość, dlatego lakier łatwo nakładam na swoje paznokcie. Przyczynia się do tego również idealna konsystencja, która na pewno nie jest zbyt rzadka, ani zbyt gęsta. Lakier dobrze rozprowadza się po paznokciach, nie tworzy smug. Już jego pierwsza warstwa bardzo dobrze pokrywa płytkę, jednak dla uzyskania optymalnego efektu, polecam aplikowanie dwóch. Nie trzeba długo czekać, by pierwsza warstwa zaschła na paznokciach. 2 minuty i pazurki są idealnie suche. Podobnie jest z drugą warstwą. Za to lakier ma u mnie ogromny plus, bo nie lubię długo schnących lakierów. Jestem niecierpliwa i zawsze uszkodzę sobie pomalowane paznokcie...W przypadku Intense Cherry ryzyko jest naprawdę znikome. 
 



Spodobały mi się wiśniowe paznokcie :) Ładnie połyskują, a do tego lakier jest dosyć trwały. Spokojnie możemy cieszyć się kolorem przez 3 dni. Dla mnie to dużo, bo i tak bardzo często zmieniam kolory na paznokciach. 

Wiecie czym jeszcze zaskoczył mnie Intense Cherry? Zapachem :) Podczas malowania paznokci wyczuwa się już inną woń, niż przy standardowym lakierze. Po pomalowaniu paznokcie pachną :) Efekt może nie utrzymuje się długo, jednak przyjemny zapach kosmetyku jest jak najbardziej na plus :)

Jego pojemność to 6 ml, a cena na epiekna24 to tylko 5,98 czyli bardzo przystępna :)


Jak Wam się podoba moja wisienka? :)
 

20 komentarzy:

  1. Oj podoba się :) Ja mam ciut inny kolorek z tej serii i jestem zachwycona :) Mój to taka bardziej krwista czerwień. A cena bajkowa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny kolor - podoba mi się. Wisienka? No nie wiem, chyba że taka troszkę niedojrzała.
    Pazurki świetne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny kolor, w sam raz na nadchodzącą wiosnę i lato :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jestem ciekawa tego zapachu bo kolor jest piękny

    OdpowiedzUsuń
  5. W sam raz na wiosnę czy lato:). Bardzo lubię takie kolory.

    OdpowiedzUsuń
  6. podoba mi sie ! i Fakt ze pachnie tez mi sie podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładny kolor:) I jeszcze pachnie?:) Nieźle:) Podwojona przyjemność w trakcie malowania.

    OdpowiedzUsuń
  8. Naprawdę świetny :) Bardzo soczysty kolor.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaki śliczny kolor ;) wisienka ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Takiego odcienia jeszcze nigdy nie miałam, ale jest śliczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawi mnie ten zapach ;]
    Ta wisienka wpada trochę w malinę :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczny kolorek, lecz jak dla mnie ma za długi pędzelek.

    OdpowiedzUsuń
  13. Rzadko maluję paznokcie, o tym wiedzą już chyba wszyscy ;P
    ale jeśli maluję, to zawsze na granatowo, czerwono lub beżowo.
    Zatem ten odcień potencjalnie mogłabym przygarnąć - zwłaszcza, że pasowałby mi do szminki ;)

    lubiłam odcienie i jakość lakierów Astora. ładnie schły, były stosunkowo trwałe i miały to, co jedna z moich poprzedniczek uznała za wadę tych lakierów - pędzelek odpowiednio długi ;) dla mnie to zaleta lakieru! tymi z krótkimi pędzelkami zawsze się cała ufajdam zamiast pomalować ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię lakiery z tej serii :) śliczna ta dojrzała wisienka ♥

    OdpowiedzUsuń