Nie jest to żadna nowość. Widziałam na Waszych blogach jego recenzje oraz zdjęcia w "akcji". Prezentuje się naprawdę dobrze. A czy u mnie też się sprawdził? Zapraszam do dalszej części posta :)
Satin Touch HD Beauty
róż do policzków nr 12
Informacje o produkcie: Aksamitny róż do policzków Satin Touch z
rozświetlającymi drobinkami doskonale podkreśla kości policzkowe i
modeluje kontur twarzy. Róż delikatnie rozświetla cerę, nadaje jej
naturalny, zdrowy koloryt. Zawarte w kosmetyku pigmenty współgrają ze
światłem, dopasowując w ten sposób intensywność koloru. Unikalna formuła
Soft Complex sprawia, że Satin Touch jest jedwabiście gładki i miękki. Efekt: rozświetlona cera i naturalnie wyglądający makijaż.
Moja opinia: Okrągłe, plastikowe opakowanie skrywa 3,5 g kosmetyku w kamieniu. Wizualnie prezentuje się niezwykle zachęcająco. Jak nie wypróbować takiego cuda? ;)
Róż posiada niesamowicie delikatny, praktycznie niewyczuwalny, przyjemny zapach. Zawiera subtelne, rozświetlające drobinki, które stanowią całość wraz z kolorem różu i nie osypują się.
Róż aplikuje się na policzki niesamowicie przyjemnie. Dobrze nabiera się go na pędzel, gdyż jest miękki i lekko pudrowy. Dobrze się rozciera, nie pozostawiając na twarzy nieestetycznych plam.
Jego kolor jest naturalny i idealnie pasuje do makijażu codziennego. Róż ładnie prezentuje się zarówno w świetle dziennym, jak i przy sztucznym oświetleniu. Na buźce utrzymuje się przez cały dzień, idealnie podkreślając kości policzkowe.
cena ok. 8 zł
Macie ten róż, używacie? :)
Który kosmetyk jest Waszym ulubieńcem?
podoba mi się wytłoczona róża :)
OdpowiedzUsuńmam i lubię :D
OdpowiedzUsuńpodoba mi się, lubię taki delikatny efekt rozświetlenia!
OdpowiedzUsuńfajnie wyglada i rozswietla, ale dla mnie stanowczo nie trafiony kolor. moze kiedys sie skusze na inny odcien :)
OdpowiedzUsuńnie widziałam tego różu jeszcze. ale - czy ja dobrze widzę? on rozświetla, nie jest matowy? jeśli tak, to zupełnie nie jest dla mnie :( mam blizny po trądziku na policzkach, muszę używać matowych róży, bo inaczej wszystko to mam podkreślone :(
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentuje! :)) nigdy nie próbowałam, alee może się skuszę . . .
OdpowiedzUsuńa może Cię zainteresuje looknięcie na moj nowy post, jeśli Ci się spodoba będę wdzięczna za obserwację :) na tyle by się zrewanżować ! :)
pozdrawiam cieplutko z Hiszpanii
www.thegrisgirl.blogspot.com.es
Bardzo ładny, naturalny kolor, ale to rozświetlenie jak dla mnie zbyt mocne :)
OdpowiedzUsuńlubie ten roz ;)) chociaz wole bardziej rozowe ;)) ale nie jest zle ;D
OdpowiedzUsuńNiestety, nie lubię drobinek, ale firma Ingrid jest naprawdę świetna i byłam zadowolona z wszystkich kosmetyków, które u nich kupiłam:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, pomimo tych drobinek, wygląda na naturalny
OdpowiedzUsuńLadny kolorek:) taki koral
OdpowiedzUsuńkolorek mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńU mnie w dziennym makijażu sprawdza się rewelacyjnie :) Zauważyłam nawet że jeśli sięgam już po róż to akurat po ten bo ma taki uniwersalny kolor ;]
OdpowiedzUsuńPiękne tłoczenie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta różyczka :)
OdpowiedzUsuńTen róż wyglada tak pięknie, że żal by mi było go używać :D
OdpowiedzUsuńNie miałam tego różu, ale bardzo podoba mi się jego odcień i ten delikatny efekt rozświetlenia :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglądają te różane tłoczenia :)
OdpowiedzUsuńNie mam, ale wygląda fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczyłabym go jak wygląda na policzku.
OdpowiedzUsuńciekawe jak na twarzy by wyglądał bladziocha:)
OdpowiedzUsuńŁadny ma kolor- taki bezpieczny :-) nie zrobię sobie nim krzywdy
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten brzoskwiniowy kolor,ale perła juz nie koniecznie
OdpowiedzUsuńJa go bardzo lubię a ta róża jest urocza!:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście różyczka przykuwa wzrok, ale róż chyba wolałabym matowy :)
OdpowiedzUsuń