Już kilka razy przymierzałam się do napisania o nim kilku słów. Dlaczego? Bo jest warty uwagi. Zdradziłam Wam już na samym początku, że polubiliśmy się, jednak zapraszam na bardziej szczegółową recenzję ;)
Soraya So Fresh Peach - antyperspirant
Informacje o produkcie: Antyperspirant DeoInvisible peach o świeżym, owocowym i bardzo kobiecym zapachu. Zapewnia skuteczną 24-godzinną ochronę przed nadmiernym wydzielaniem potu oraz poczucie świeżości przez całą dobę. Szybko wysycha, nie klei się, nie pozostawia żadnych śladów na ubraniu. Zawiera nawilżający pantenol i allantoinę. Formuła łagodna dla skóry. 0 % alkoholu. Testowany dermatologicznie.
Moja opinia: Ładne i wygodne opakowanie, skrywa kosmetyk o pięknym brzoskwiniowym zapachu, który od razu mnie uwiódł. Zapach idealnie trafiony w mój gust. Odkąd wpadł w moje łapki, nie wypuszczam go z nich :) Po zastosowaniu na skórę (rzecz jasna czystą, świeżą), szybko się wchłania, nie pozostawiając lepiącej warstwy. Lubię jak antyperspirant szybko wysycha i mogę zaraz wrzucać na siebie ciuchy. Chroni on przed poceniem i nieprzyjemnym zapachem przez cały dzień! Wieczorem, idąc pod prysznic, nadal wyczuwam jego zapach, nawet po bardzo pracowitym, intensywnym dniu! Nie pozostawia śladów na ubraniach, co dla mnie jest jak najbardziej na plus, ponieważ do pracy chodzę ubrana na czarno. Produkt jest wydajny, przystępny cenowo i bardzo łagodny dla skóry - nawet po depilacji nie podrażnia.
Nie planuję zamieniać go na żaden inny antyperspirant, tak bardzo się polubiliśmy :)
pojemność 50 ml
cena ok. 8-9 zł
moja ocena 5/5
Znacie go? Jak sprawdza się u Was? :)
A ja bardzo chętnie go wypróbuję. Ostatnio kupiłam sobie Garniera, ale jak mi się skończy, to sięgnę po ten :)
OdpowiedzUsuńdziała super
OdpowiedzUsuńale dla mnie zapach jest dziwny bardzo :/
nie wiedziałam że soraya w swojej ofercie ma antyperspiranty;)
OdpowiedzUsuńWypróbuję go sobie przy najbliższej okazji ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za antyperspirantami w kulce :)
OdpowiedzUsuńNie mam, ale przy następnych zakupach będę go szukać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/
Nie lubię antyperspirantów w kulce, ale do tej pory wszystkie produkty z tej serii mnie zachwycają, więc i tego poszukam w sklepie :)
OdpowiedzUsuńNa razie mam ziaję w kulce, ale jak mi się skończy to sięgnę po niego.
OdpowiedzUsuńu mnie fajnie się sprawdza antyprespirant w kulce z Nivea Angel star:) Również ślicznie pachnie, przy czym utrzymuje się on dość długo. Muszę wypróbować również ten. Obserwuję i zapraszam również do siebie:) pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńTo i ja sobie ją wypróbuję bo moja Nivea antystresowa już mi przeszkadza pod względem zapachu takiego szorstkiego :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę. Soraya ma bardzo fajne balsamy, ale o antyperspirantach pierwszy raz słyszę :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji go wypróbuję, skoro taki fajny ;)
OdpowiedzUsuńcalkiem fajny choć nic chyba nie jest dla mnie lepsze od blokera ziaji
OdpowiedzUsuńzdecydowanie wolę te psiukane niż kulkowe dezodoranty alub antyprespiranty :) jakos lepiej sie czuje i :) soraya ostatnio wyprodukowała potezna serie swoich produktów
OdpowiedzUsuńDla mnie bomba...właśnie go testuję.
OdpowiedzUsuńJa akurat nie przepadam za antyperspirantami w kulce.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, ze Soraya ma w swojej ofercie taki kosmetyk.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za antyperspirantami w kulce, więc wątpię bym po niego sięgnęła :)
OdpowiedzUsuńJednak ważne, że u Ciebie dobrze się spisuje.
Fajny blog..! :)
OdpowiedzUsuńA co powiesz na wspólną obserwację? Jak się zgadzasz, daj znać w komentarzu u mnie na blogu, żebym mogła się odwdzięczyć :*
Nie znam go. Chyba nie chcę poznawać. Uwielbiam te od dove :)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiedziałam że są antyperspiranty z soraya! chętnie wypróbuje ; )
OdpowiedzUsuńhttp://gotta-dash.blogspot.com/
Fajny blog ! :) Serdecznie zapraszam cie na wiosenny konkurs - włóż róż, poczuj mięte ! http://mylifeinblond.blogspot.com/2014/03/konkurs.html
OdpowiedzUsuńKiedyś go używałam ale później w moim sklepie nie było więc przerzuciłam się na coś innego.
OdpowiedzUsuńTeż w sumie nie wiedziałam, że Soraya ma antyperspiranty w ofercie :P Ostatnio zaczynam lubić kulki, więc może się skuszę przy następnej okazji :)
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdza się znakomicie :) Nie dziwię ci się, że dałaś mu ocenę 5, bo to doskonały roll-on :)
OdpowiedzUsuń