niedziela, 16 marca 2014

Soraya So Fresh Peach - antyperspirant.

  
Już kilka razy przymierzałam się do napisania o nim kilku słów. Dlaczego? Bo jest warty uwagi. Zdradziłam Wam już na samym początku, że polubiliśmy się, jednak zapraszam na bardziej szczegółową recenzję ;)

Soraya So Fresh Peach - antyperspirant


Informacje o produkcie: Antyperspirant DeoInvisible peach o świeżym, owocowym i bardzo kobiecym zapachu. Zapewnia skuteczną 24-godzinną ochronę przed nadmiernym wydzielaniem potu oraz poczucie świeżości przez całą dobę. Szybko wysycha, nie klei się, nie pozostawia żadnych śladów na ubraniu. Zawiera nawilżający pantenol i allantoinę. Formuła łagodna dla skóry. 0 % alkoholu. Testowany dermatologicznie.








Moja opinia: Ładne i wygodne opakowanie, skrywa kosmetyk o pięknym brzoskwiniowym zapachu, który od razu mnie uwiódł. Zapach idealnie trafiony w mój gust. Odkąd wpadł w moje łapki, nie wypuszczam go z nich :) Po zastosowaniu na skórę (rzecz jasna czystą, świeżą), szybko się wchłania, nie pozostawiając lepiącej warstwy. Lubię jak antyperspirant szybko wysycha i mogę zaraz wrzucać na siebie ciuchy. Chroni on przed poceniem i nieprzyjemnym zapachem przez cały dzień! Wieczorem, idąc pod prysznic, nadal wyczuwam jego zapach, nawet po bardzo pracowitym, intensywnym dniu! Nie pozostawia śladów na ubraniach, co dla mnie jest jak najbardziej na plus, ponieważ do pracy chodzę ubrana na czarno. Produkt jest wydajny, przystępny cenowo i bardzo łagodny dla skóry - nawet po depilacji nie podrażnia. 

Nie planuję zamieniać go na żaden inny antyperspirant, tak bardzo się polubiliśmy :)

pojemność 50 ml
cena ok. 8-9 zł
moja ocena 5/5 




Znacie go? Jak sprawdza się u Was? :)

25 komentarzy:

  1. A ja bardzo chętnie go wypróbuję. Ostatnio kupiłam sobie Garniera, ale jak mi się skończy, to sięgnę po ten :)

    OdpowiedzUsuń
  2. działa super
    ale dla mnie zapach jest dziwny bardzo :/

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiedziałam że soraya w swojej ofercie ma antyperspiranty;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wypróbuję go sobie przy najbliższej okazji ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś nie przepadam za antyperspirantami w kulce :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mam, ale przy następnych zakupach będę go szukać ;)

    Pozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie lubię antyperspirantów w kulce, ale do tej pory wszystkie produkty z tej serii mnie zachwycają, więc i tego poszukam w sklepie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Na razie mam ziaję w kulce, ale jak mi się skończy to sięgnę po niego.

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie fajnie się sprawdza antyprespirant w kulce z Nivea Angel star:) Również ślicznie pachnie, przy czym utrzymuje się on dość długo. Muszę wypróbować również ten. Obserwuję i zapraszam również do siebie:) pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  10. To i ja sobie ją wypróbuję bo moja Nivea antystresowa już mi przeszkadza pod względem zapachu takiego szorstkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwszy raz go widzę. Soraya ma bardzo fajne balsamy, ale o antyperspirantach pierwszy raz słyszę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przy okazji go wypróbuję, skoro taki fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. calkiem fajny choć nic chyba nie jest dla mnie lepsze od blokera ziaji

    OdpowiedzUsuń
  14. zdecydowanie wolę te psiukane niż kulkowe dezodoranty alub antyprespiranty :) jakos lepiej sie czuje i :) soraya ostatnio wyprodukowała potezna serie swoich produktów

    OdpowiedzUsuń
  15. Dla mnie bomba...właśnie go testuję.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja akurat nie przepadam za antyperspirantami w kulce.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nawet nie wiedziałam, ze Soraya ma w swojej ofercie taki kosmetyk.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie przepadam za antyperspirantami w kulce, więc wątpię bym po niego sięgnęła :)

    Jednak ważne, że u Ciebie dobrze się spisuje.

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajny blog..! :)
    A co powiesz na wspólną obserwację? Jak się zgadzasz, daj znać w komentarzu u mnie na blogu, żebym mogła się odwdzięczyć :*

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie znam go. Chyba nie chcę poznawać. Uwielbiam te od dove :)

    OdpowiedzUsuń
  21. nawet nie wiedziałam że są antyperspiranty z soraya! chętnie wypróbuje ; )

    http://gotta-dash.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajny blog ! :) Serdecznie zapraszam cie na wiosenny konkurs - włóż róż, poczuj mięte ! http://mylifeinblond.blogspot.com/2014/03/konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  23. Kiedyś go używałam ale później w moim sklepie nie było więc przerzuciłam się na coś innego.

    OdpowiedzUsuń
  24. Też w sumie nie wiedziałam, że Soraya ma antyperspiranty w ofercie :P Ostatnio zaczynam lubić kulki, więc może się skuszę przy następnej okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  25. U mnie sprawdza się znakomicie :) Nie dziwię ci się, że dałaś mu ocenę 5, bo to doskonały roll-on :)

    OdpowiedzUsuń