Świeczka do ciała z masłem shea i olejem kokosowym o zapachu piżma - o tym kosmetyku będzie dzisiejsza notka. Zaskoczenie czy rozczarowanie? A może inne doznania, niż przy stosowaniu zwykłego balsamu do ciała?
Nacomi - Candle Shea
Natural Body Butter
Informacje ze strony producenta: Balsam ma postać świeczki zapachowej. Po wytopieniu masła można nakładać na ciało. Spełnia dwie funkcje: balsamu oraz świeczki. Balsam
jest w 100% naturalny. W składzie posiada tylko 4 składniki: Masło Shea
(Karite), Olej kokosowy, Witaminę E oraz olejki eteryczne.
Masło karite intensywnie nawilża, zapobiega utracie wody przez skórę. Dzięki niemu skóra jest miękka i odżywiona. Przyśpiesza regenerację i zapobiega starzeniu się. Posiada niezwykłe właściwości odmładzające i kojące, które wykorzystywane były już od niepamiętnych czasów.
Goi rany
i zmiękcza skórę, a poza tym posiada witaminy E i F. Potwierdzone
naukowo zalety shea to wysoka skuteczność liftingująca, duża stabilność,
szybkie wchłanianie.
Przywraca
elastyczność i jest dobrym składnikiem na rozstępy, cellulit i
wysuszenie skóry. Masło jest naturalnym filtrem słonecznym UVA i UVB,
chroni przed czynnikami atmosferycznymi oraz zanieczyszczeniami
powietrza i wody.
Olej kokosowy intensywnie nawilża skórę i ją regeneruje.
Polecany do:
- pielęgnacji skóry ciała- każdy typ skóry,
- do masażu na ciepło- można podgrzewać balsam- zmienia konsystencję na klarowny olej,
- można stosować na końcówki włosów- następnie umyć włosy.
Moja opinia: Dobrego składu nie da się nie zauważyć. Genialny wprost zapach kusi od razu po odkręceniu wieczka opakowania. Jest delikatny, subtelny a zarazem wyrazisty i idealnie trafiony w mój gust. Co tu wiele pisać - uwielbiam zapach piżma :)
Na produkt skusiłam się przede wszystkim ze względu na zapach. Ciekawość, jak sprawdzi się kosmetyk w postaci świeczki, nie była również bez znaczenia.
Świeczkę zapala się przed wejściem pod prysznic / przed kąpielą. Kiedy wyjdziemy jest już roztopiona. Oczywiście w powietrzu unosi się delikatny, nienachalny zapach piżma, który towarzyszy mi już podczas brania prysznica.
Roztopiony kosmetyk jest delikatnie ciepły, ale nie gorący. Zmienia konsystencję na miękką. Przyjemnie nakłada się go na skórę. Nie należy przesadzać z ilością, ponieważ odrobinka produktu wystarczy na dużą powierzchnię ciała. Chwilę należy zaczekać, by balsam się wchłonął.
Przynosi on natychmiastowe ukojenie przesuszonej skórze, otula ją przyjemnym zapachem na wiele godzin. Wspaniale zmiękcza, wygładza i dogłębnie nawilża. Następnego dnia ciało jest nadal odżywione, gładkie, miękkie i elastyczne.
Kosmetyk Nacomi jest przyjazny dla skóry - nie podrażnia, nie uczula. Za regeneruje skórę i przyśpiesza regenerację naskórka.
Gorąco Wam polecam wypróbowanie tej świeczki, naprawdę warto! Dostaniecie je w sklepie maroko.skarby-swiata.com również w innych wariantach zapachowych.
waga 150 g
cena 34 zł
dostępność - maroko.skarby-swiata.com.pl
Zachęcam do polubienia fanpage'a Nacomi, aby być na bieżąco z nowościami i atrakcyjnymi promocjami :)
hmn ciekawy gadżet i skoro spełnia swoje zadanie to i nie szkoda dać 34 zł :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam, moje perfumy pachną białym piżmem.
OdpowiedzUsuńAle jestem ciekawe zapachu ahhh :)Wygląd ma wspaniały-chyba się skuszę!!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę takie cudeńko w postaci świeczki, zachęcające :)
OdpowiedzUsuńOo proszę! Jedna z ciekawszych rzeczy kosmetycznych jakie widziałam w ostatnim czasie:) Chętnie bym wypróbowała!
OdpowiedzUsuńZaciekawiło mnie nie powiem ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie przerobiłam bluzkę na top i dodatek do szortów.
http://hermosos-diy.blogspot.com/
fajny bajer, pierwszy raz widzę takie 2w1 :)
OdpowiedzUsuńrównież otrzymałam tą świeczkę, początkowo bałam się jej używać, bo myślałam, że będzie parzyć, a teraz jestem wręcz uzależniona :D jak od większości produktów nacomi :)
OdpowiedzUsuńUlala... jeszcze takiego 'wynalazku' to ja nie widziałam :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjny produkt :) balsam i świeczka w jednym - ekstra :D
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o takim produkcie :D
OdpowiedzUsuńCiekawa rzecz :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym wypróbowała taki gadżet, tym bardziej, że skład rzeczywiście fajny.
jestem zaskoczona, oryginalny kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńŚwieczka do ciała, a to Ci nowość, jestem zaskoczona i zachęcona zakupem takowej świeczuchy ;)
OdpowiedzUsuńOoo, ale mnie zaskoczył ten produkt- świeczka i balsam dwa w jednym- tego jeszcze nie widziałam! :)) Świetna sprawa :) Świeczki kocham, balsamy też, więc coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuń