poniedziałek, 22 września 2014

Laserowa korekcja wzroku metodą LASEK


             
Okulary zaczęłam nosić jako kilkunastoletnia dziewczynka. Nie byłam z tego powodu zadowolona. W tamtych czasach, czyli ok. 20 lat temu, niewiele osób je miało. Nie było też dostępnych na rynku soczewek czy też zabiegów, które mogłyby skorygować wadę wzroku. Od ok. 10 lat noszę szkła kontaktowe, które nie do końca są wygodne, więc  coraz częściej myślę o pozbyciu się mojej sporej wady jedną z dostępnych metod. Korekcja krótkowzroczności laserem byłaby dla mnie szansą na porzucenie soczewek i okularów.


Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego źle widzimy? U osób z krótkowzrocznością, obraz powstaje nie na siatkówce a przed nią, przy nadwzroczności za nią. Przy astygmatyzmie ulega również zmianie kształt rogówki z kulistej na owalną, dlatego zniekształca się widziany obraz.

Dzisiejszy post chcę poświęcić laserowej korekcji wad wzroku. Mam nadzieję, że znajdziecie w nim ciekawe i przydatne informacje. 

Dzięki laserowi excimerowemu można leczyć takie wady wzroku (fachowo wady refrakcji) jak: krótkowzroczność, nadwzroczność, różne rodzaje astygmatyzmu. 
Lekarz okulista ma do dyspozycji kilka metod laserowej korekcji, w zależności od nasilenia wady wzroku pacjenta. Sposoby leczenia laserem obejmują m.in. keratektomię fotorefrakcyjną PRK (Photorefractive Keratectomy), LASIK (Laser In Situ Keratomileusis) z wieloma odmianami np. epiLASIK czy femtoLASIK oraz metodę LASEK (Laser Epithelial Keratomileusis).
Rogówkę pokrywa cienka  warstwa nabłonka, dlatego konieczne jest jej usunięcie, w celu dostania się do warstw oka poniżej. I tak przy metodzie PRK nabłonek odsłaniany jest dzięki użyciu narzędzia keratom. Przy metodzie LASIK stosuje się chirurgiczne nacięcie mikrokeratomem, a przy femtoLASIK - laserem femtosekundowym.

W metodzie LASEK, o której chcę Wam dzisiaj opowiedzieć, nabłonek rogówki jest odseparowywany od rogówki alkoholem. Po procesie modelowania rogówki laserem excimerowym płatek nabłonka wraca na swoje miejsce,  tworząc rodzaj naturalnego opatrunku. Nie ma tu potrzeby przyszywania płatka jak to się dzieje np. w przypadku metody PRK.


Kto kwalifikuje się do zabiegu korekcji wzroku?

Wybór rodzaju zabiegu należy do lekarza, który będzie miał na uwadze indywidualny przypadek pacjenta. Niestety nie wszystkie wady da się wyleczyć  przy użyciu lasera, szczególnie gdy krótkowzroczność przekracza -10.00 dioptrii, a nadwzroczność jest większa niż +5.00 dioptrii, astygmatyzm przekracza 5 dioptrii. Nie bez znaczenia jest również wiek pacjenta. Korekcja może być przeprowadzona u osób, które przekroczyły 21 rok życia, ze względu na osiągnięcie fizycznego rozwoju przez aparat wzrokowy oraz stabilizację wady wzroku. Do zabiegu mogą być kwalifikowane są osoby do 50, a nawet według niektórych specjalistów do 65 roku życia. Każdy przypadek traktowany jest jednak indywidualnie.

Przed samym zabiegiem laserowej korekcji wady wzroku wykonuje się szereg badań: badanie ostrości wzroku w dali i do bliży, pomiar ciśnienia wewnątrzgałkowego , badanie aparatu ochronnego oka, badanie dna oka, badanie odcinka przedniego gałki ocznej, topografię rogówki. Wykonywany jest także pomiar grubości rogówki, czyli pachymetria. To ba, danie pozwala lekarzowi na dobór właściwej metody laserowej korekcji dla pacjenta. Przez zabiegiem należy zapoznać się z wymaganiami dotyczącymi zachowań, których należy unikać (np. nie spożywanie alkoholu, kawy). 


Przeciwwskazania do zabiegu:
  • zapalne stany oka
  • jaskra i zaćma
  • zmiany w rogówce
  • stożek rogówkowy
  • brak stabilizacji wady refrakcji
  • zmiany zwyrodnieniowe siatkówki
  • atopie lub silne alergie
  • pourazowe uszkodzenie rogówki
  • choroby na tle reumatycznym
  • choroby autoimmunologiczne
  • implantowany rozrusznik serca
  • niedobór wydzielania łez
  • choroby tkanki łącznej i skłonność do tworzenia keloidów
  • choroby w przebiegające ze spadkiem odporności
  • choroby neurologiczne
  • drgawki, padaczka
  • schorzenia psychogenne, dermatologiczne, endokrynologiczne, stomatologiczne
  • ciąża i karmienie piersią
  • sterydoterapia, cukrzyca i inne choroby metaboliczne
  • palenie papierosów, narkotyki, nadużywanie alkoholu.
 
Zabiegi laserowej korekcji wad wzroku wiążą się z wydatkiem rzędu ok. 4,5 tysiąca za obuoczną korekcję. Nie są niestety refundowane przez NFZ. Mało czy dużo? Warto czy nie? Na te pytania może sobie odpowiedzieć każdy z nas. 

Ja chciałabym mieć zdrowe oczy i dobrze widzieć bez soczewek, czy okularów. Po cichutku zazdroszczę tym wszystkim, którzy nie mają problemów z oczami. 
A jak jest u Was? Poddalibyście się zabiegowi laserem?


·       


27 komentarzy:

  1. Moim zdaniem NFZ powinien się wziąć za choćby częściową ich refundację...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno wtedy wiele osób skorzystałoby z możliwości skorygowania swojej wady wzroku.

      Usuń
  2. Bardzo ciekawy post. Ja w młodym wieku, musiałam zmierzyć się z katarakta. Miałam zabieg laserowy, a ostatnio także zacme wtórna usuwali mi laserem. Komfort widzenia o niebo lepszy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że wszystko poszło pomyślnie i oby już nic złego się u Ciebie nie działo z oczami.

      Usuń
  3. Ja niestety mam sporą wadę wzroku, muszę nosić okulary, a taka laserowa korekcja byłaby dla mnie wybawieniem...

    OdpowiedzUsuń
  4. Często myślę o takim zabiegu, ale jakoś mam opory przed "grzebaniem w oku". Wiem, ze to dziwne, ale lekko mnie to przeraża :)
    Okulary i soczewki nie są fajne, jakiekolwiek by były. Najlepiej widzieć dobrze bez nich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej byłoby bez soczewek i okularów ale dobrze chociaż, że ktoś wynalazł i takie cuda ;) Ja kiedyś miałam opory przed zakładaniem soczewek,brzydził mnie wygląd oczu :D

      Usuń
    2. jest jeszcze taka opcja jak ortokorekcja- czyli nocne soczewki kontaktowe które modelują rogówkę tak, że w ciągu dnia przez paręnaście godzin widzi się ostro bez żadnych "wspomagaczy" - okularów i soczewek

      Usuń
  5. Noszę soczewki, ponieważ okulary mnie wkurzają i też już nieraz się zastanawiałam nad zabiegiem. Kiedyś go zrobię, bo nie chcę się długo z tym męczyć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Noszę soczewki i myślałam o zabiegu, ale okulista mi odradził za bardzo nawet tego nie uzasadniając.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja noszę soczewki od jakichś 7 lat. Chyba za bardzo boję się zabiegu, więc raczej z nich nie zrezygnuję:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój chłopak był na wizycie kwalifikującej i niestety na razie nie może mieć tej operacji, bo ma jakąś krzywą rogówkę niestety.

    OdpowiedzUsuń
  9. Na pewno dla osób borykających się z problemami "ocznymi" tai zabieg jest bardzo pomocny .

    OdpowiedzUsuń
  10. bądź co bądź jest to zabieg kosztowny i nie każdego na to stać i zostają przy okularach, jak ja :)

    OdpowiedzUsuń
  11. myślę, że ten zabieg jest bardzo pomocny dla osób z wadą wzroku:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Też mam wadę wzroku, która z czasem niestety się pogłębia jednak jak dotąd nigdy się nie zastanawiałam nad laserową korekcją.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja od zerówki przez 9 lat nosiłam okulary, teraz znów widzę taką potrzebę bo mimo tego, że badania wzroku wychodzą ok., ja nie mam sokolego wzroku. Chyba moją małą wadę dałoby się usunąć laserem.

    OdpowiedzUsuń
  14. Moja wada wzroku -3,5 dpt na jednym i -5,5 dpt na drugim sprawia, że bez okularów nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Korekcję laserową rozważam już więc od dawna. Na początku odstraszały ceny - jakieś 10 lat temu taki zabieg na 1 oko kosztował ok. 10 tys. Teraz wszystko bardzo potaniało i za ok. 5 tys. tak jak piszesz można mieć zdrowe oczy. Wydaje się to być niedużo jak za komfort ostrego widzenia bez okularów, jednak wydanie takiej kwoty może obciążyć domowy budżet. od kiedy pracuję i jestem ubezpieczona w Niemczech, wizja laserowego zabiegu powoli się urzeczywistnia. Tutaj w zależności od wady wzroku i ubezpieczalni takie zabiegi są całkowicie refundowane. Moja wada jest dość spora, więc mam nadzieję, że się załapię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że uda Ci się poddać zabiegowi i będziesz miała już niedługo zdrowe oczy :) A wtedy zdasz mi relację, czy warto! Fajnie, że w Niemczech takie zabiegi są refundowane. Ceny i u nas spadają w dół, więc szanse na korekcję wzroku rosną. Też pamiętam, jak było ok. 10 tys. na jedno oko - suma niewyobrażalna. Jest taniej, jednak nadal to duży wydatek.

      Usuń
  15. Ja nie mam żadnej wady wzroku i bardzo się z tego cieszę. Mam nadzieję,że jeszcze długo będę dobrze widzieć :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Również posiadam wadę wzroku - jestem krótkowidzem. Zaczęłam nosić okulary od 5 klasy podstawówki, co na początku było dla mnie koszmarem ;) Przyznam, że z chęcią podałabym się takiemu zabiegowi. Jednak szkoda, że nie jest on choć częściowo refundowany. Chwilowo wątpię bym uzbierała 4500 zł na korektę wady wzroku. Chwilowo mam ważniejsze i droższe wydatki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie noszenie okularów też było koszmarem. Strasznie ich nie lubiłam :) A modele okularów były wtedy okropne ;)

      Usuń
  17. Mam nadzieję, że nie będę musiała w najbliższym czasie skorzystać z tego zabiegu.
    Aż dziwię się, że problemy z gałką oczną mnie nie dopadły skoro moje rodzeństwo i rodzice noszą okulary.

    OdpowiedzUsuń
  18. Kiedyś nienawidziłam swoim okularów. Przez wiele lat nosiłam soczewki. Dziś już się przyzwyczaiłam.
    Laserowa korekcja wzroku - marzenie. Ale jest kilka przeciwwskazań, które mi to uniemożliwiają.

    OdpowiedzUsuń
  19. Warunkiem by przejsć laserowa korekcje wzroku , tak przynajmniej jest w przypadku mikrosoczewkowej korekcji wzroku Lentivu, trzeba być krótkowzrocznym . O ile pamiętam przedział jest od -0,5 dioptrii do -10,0 . jakos tak to było . A sam zabieg miałam przeprowadzany niedawno . i był to własnie zabieg lentivu . nastęonego dnia już wraca się do codziennego zycia ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Boję się masakrycznie takiej operacji. Okulary i duża wada wzroku są uciążliwe, ale raczej nie na tyle żebym zdecydowała się na coś takiego. Jestem chyba za dużą panikarą. xD

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja się właśnie zastanawiam nad tym zabiegiem, ale muszę przyznać się, że trochę go boję. Ale dzięki takim tekstom jak Twój nabieram odwagi :D

    OdpowiedzUsuń