poniedziałek, 1 września 2014

Spotkanie blogerek w Chełmie 30.08.2014 - relacja.



Deszczowe sobotnie przedpołudnie nie przeszkodziło nam w dotarciu na spotkanie, które zorganizowane zostało przez Kasię w Restauracji Lotos w Chełmie. Miało ono charakter charytatywny. Zebrałyśmy pieniądze dla chorego Artura ( łącznie 470 zł) oraz korki dla Gabrysia. Nie zabrakło również karmy dla psiaków z tamtejszego schroniska. 



Z okazji 30 urodzin firmy Soraya,TortyOnline otrzymałyśmy smakowity tort :)
Niestety musiałyśmy świętować same, bo przedstawicielka marki nie mogła do nas dojechać.



Gościłyśmy Panią reprezentującą firmę Spotted z Chełma, która przeprowadziła na naszych dłoniach zabiegi złuszczając-nawilżające oraz zaprezentowała nam wiele nieznanych kosmetyków.



Bardzo przyjemnie spędziłam sobotę w gronie wspaniałych, uśmiechniętych dziewczyn. Wiadomo, że tematy rozmów nie kończyły się, a atmosfera była luźna i przyjemna :) 
Myślę, że zdjęcia mówią same za siebie ;)
Nasza Organizatorka spisała się znakomicie i zadbała o każdy szczegół :)



16 komentarzy:

  1. Super, że zebrałyście tyle pieniążków dla Artura - jesteście wspaniałe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana nikt mnie nigdy nie chwalił tak jak Wy w ostatnim czasie. Dziękuję bardzo za tak miłe słowa. Mi również było bardzo miło znów się spotkać z Wam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super uśmiechnięte jesteście kobitki wszystkie:)
    Cieszę się że pomogliście Arturowi,Gabrysiowi i psiakom-wielkie ♥ dla Was :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super że udało się Kasi zorganizować tyle fajnych charytatywnych akcji ;) Tort wygląda niesamowicie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. To fakt, Kasia świetnie to zorganizowała - Wy się dobrze bawiłyście a przy tym ile dobrego zdziałałyście :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To ja wam kochane dziękuję, za tak cudowną wesołą i uśmiechniętą atmosferę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniale spotkanie i cudownie spędzone sobotnie popołudnie, cieszę się ze moglam tam być razem z wami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładnie wyglądasz Marzenko :) Tyle przyjemności z tych spotkań płynie, a kawałkiem tortu bym nie pogardziła :) Narobiłaś mi ochoty na noc :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Sama mam teraz ochotę na taki pyszny torcik :)

      Usuń
  9. widzę, że spotkanie udane :]

    OdpowiedzUsuń
  10. Marzenka super było Cię ponownie widzieć i w dodatku mieć za sąsiadkę przy stole i współtowarzyszkę podróży :) :*

    OdpowiedzUsuń