piątek, 4 grudnia 2015

BingoSpa - mleczna kąpiel SPA


Gorąca kąpiel wydaje się idealnym dopełnieniem długich jesiennych wieczorów. I choć na dworze nie jest mroźno, przyjemnie jest od czasu do czasu zafundować sobie domowe zabiegi upiększające, popluskać się w wannie, czy wymoczyć stopy przed snem :) Dziś chcę Wam opowiedzieć krótko o pewnym "umilaczu".



BingoSpa - Mleczna kąpiel SPA


Mleczna kąpiel BingoSpa przeznaczona jest kąpieli i okładów. Zawiera minerały z Morza Martwego, cynk, ekstrakty z krwawnika, szałwii, rumianku, nagietka i kasztanowca.

Dzięki bogactwu aktywnych składników odżywka likwiduje podrażnienia skóry oraz łagodzi dokuczliwe objawy alergii, egzemy, łuszczycy, trądziku. Wspomaga walkę z cellulitem. Poprawiając cyrkulację krwi, dotlenia i odżywia komórki, pobudza ich naturalną regenerację, przyspiesza przemianę materii, detoksykuje organizm oraz głęboko nawilża, wygładza i ujędrnia skórę."Mleczna Kąpiel" BingoSpa jest szczególnie bogata w związki magnezu, potasu, sodu, żelaza, wapnia - minerały mające istotne znaczenie dla regulacji procesów życiowych organizmu.Szczególnie nadaje się do pielęgnacji tłustej skóry.


Produkt ten towarzyszy mi już od kilku tygodni. Pozwala na chwile relaksu i odprężenia. Polubiłam go od pierwszego użycia. Mleczna kąpiel to kosmetyk do kąpieli i okładów. Mnie służy jako dodatek do kąpieli, uwielbiam też moczyć w nim stopy. 
Jego opakowanie to plastikowy, przezroczysty słoiczek - praktyczne, typowe dla produktów BingoSpa. Szata graficzna jest przejrzysta, a na opakowaniu znajdziemy wszystkie niezbędne informacje o kosmetyku. Jego konsystencja przypomina mi proszek do prania. W ciepłej wodzie rozpuszcza się bardzo szybko, nadając jej mlecznej barwy. Pachnie bardzo przyjemnie, delikatnie. 
Woda z dodatkiem kosmetyku BingoSpa jest miękka, otula skórę swoją delikatnością. Kąpiel w niej jest niesłychanie przyjemna dla ciała i zmysłów. Mleczna kąpiel nawilża i koi skórę, przywraca jej gładkość, miękkość i elastyczność. To jeden z najlepszych kosmetyków, jakie miałam do kąpieli. Tak jak już wspomniałam, lubię moczyć w niej stopy przed snem. Stają się one miękkie i delikatne. Ten zabieg zapewnia im dodatkową pielęgnację. 
produkt jest niezwykle wydajny i wystarcza na wiele kąpieli w domowym zaciszu :)

+ uprzyjemnia kąpiel  
+ ładnie pachnie
+ dobrze rozpuszcza się w wodzie
+ pielęgnuje skórę
+ wygładza, nawilża, ujędrnia, zmiękcza, przywraca elastyczność skórze
+ praktyczne opakowanie

Mleczną kąpiel kupicie tutaj. Za 550 g zapłacić trzeba 9,90 zł, więc niewiele, biorąc pod uwagę wydajność i przyjemność stosowania. 
 

A Wy po jakie "umilacze" sięgacie najczęściej w długie wieczory? :)


11 komentarzy:

  1. Do kosmetyków BingoSpa podchodzę z dystansem, ale to cudo bym chętnie wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajna się wydaje ;D może do stóp dla mnie byłoby spoko :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo żałuję, że nie mam teraz wanny:((
    ps. jak będziesz miała chwilę, to zapraszam do siebie - obecnie trwa konkurs, w którym można wygrać pędzle Zoeva:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Długie wieczory faktycznie sprzyjają kąpielom, dlatego w tym okresie, szybko ubywa mi soli, kuli czy płynów do kąpieli :)
    Mleczna kąpiel jest przyjemna i też lubię moczyć sobie w niej stopy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam nigdy BingoSPa, ale wiele dobrego o tej marce czytałam... ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. takie umilacze kąpieli lubi moja mama, ja raczej od wielkiego dzwona sięgam po tego typu kąpielowe dodatki;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam mleczną kąpiel BingoSpa :) I też lubię robić kąpiele stopom.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ładnie pachnie, to chętnie sięgnę po tę kąpiel :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wolę prysznic i żele z BingoSpa :)

    OdpowiedzUsuń