Pamiętacie wpis o pomadce w kredce Celia? Bardzo przypadła mi do gustu pod wieloma względami. Poza nią miałam okazję poznać dwa kosmetyki do oczu marki tej marki - cień oraz maskarę. Czy tak samo się polubiliśmy?
Celia Style - Satynowe cienie do powiek
Informacje o produkcie: Intensywnie nasycone pigmentami kolory cieni Celia Style doskonale przenoszą się na powiekę, a ich trwała i jedwabiście miękka konsystencja ułatwia równomierną aplikację. Paleta uniwersalnych odcieni pozwala na stworzenie subtelnego makijażu na dzień, jak i wyrazistego makijażu na wieczór. Satynowe, delikatnie opalizujące wykończenie cieni, doda każdemu spojrzeniu głębi i blasku. Gwarantują długotrwały efekt i perfekcyjny look. Dostępne w 9 klasycznych, uniwersalnych kolorach.
Moja opinia: Jestem posiadaczką koloru nr 04. Produkt znajduje się w opakowaniu typowym dla pojedynczych cieni. Co do jego jakości nie mam zastrzeżeń. Posiada delikatną konsystencję i satynowe wykończeniu. Spodziewałam się lepszej pigmentacji. Jeśli aplikuje się cień palcem, zyskuje na intensywności. Nakładany pędzlem, niestety gdzieś znika i staje się słabo widoczny. Fajnie sprawdza się do rozświetlania wewnętrznego kącika oka. Nie zbiera się w załamaniach powieki. Konieczne jest zastosowanie bazy pod cień. Odcień, który posiadam, można stosować jako rozświetlacz na szczyty kości policzkowych. W tej roli całkiem dobrze się sprawdza.
+ jakość opakowania
+ kolor
+ ładne wykończenie
+ sprawdza się do rozświetlania wewnętrznego kącika oka
+ można go stosować jako rozświetlacz na szczyty kości policzkowych
+ nie zbiera się w załamaniach powieki
+ cena 8,92 zł
+/- dostępność (sklep online)
- pigmentacja
+ jakość opakowania
+ kolor
+ ładne wykończenie
+ sprawdza się do rozświetlania wewnętrznego kącika oka
+ można go stosować jako rozświetlacz na szczyty kości policzkowych
+ nie zbiera się w załamaniach powieki
+ cena 8,92 zł
+/- dostępność (sklep online)
- pigmentacja
Celia de Luxe - Mascara Extra Long
Informacje o produkcie: Spektakularne wydłużenie! Specjalnie wyprofilowana, trójboczna szczoteczka dokładnie rozdziela rzęsy oraz maksymalnie wydłuża każdą z nich. Nadaje niepowtarzalny efekt sztucznych rzęs.
Moja opinia: Kosmetyk posiada ładne, metaliczne opakowanie. Szczoteczka jest sylikonowa, właściwie wyprofilowana, praktyczna. Kolor czerni podoba mi się, jest odpowiednio intensywny. Przy pierwszej aplikacji pojawił się problem. Na szczoteczkę nabierała się zbyt mała ilość produktu. Kolejne podejścia - nic się nie zmieniło. Tuszu nie dało się nabrać więcej, ponieważ jego konsystencja jest niesamowicie sucha i nie chce się kleić do szczoteczki... Nie wiem, czy maskara ma taką konsystencję, czy mój egzemplarz jest wyschnięty? Mam problem z pomalowaniem do końca włosków. Efekt jaki uzyskuję nie zadowala mnie do końca. Super wydłużenia nie zauważam, nie wspominając już o efekcie sztucznych rzęs. Moje naturalne rzęsy nie są może okazałe w tej chwili, jednak inne maskary wydobywają z nich o wiele więcej. Tusz szybko kruszy mi się pod powiekami. Myślę, że dzieje się to przez jego nieodpowiednią konsystencję.
+ estetyczne opakowanie
+ dobrze wyprofilowana szczoteczka
+ ładny odcień czerni
+ cena 13,70 zł
+/- dostępność (sklep online)
- sucha konsystencja
- brak spełnionych obietnic producenta (maksymalne wydłużenie, efekt sztucznych rzęs)
- słaba trwałość
O ile pomadka w kredce Celia sprawdziła się u mnie dobrze, tak pozostałe dwa produkty pozostawiają trochę do życzenia. Szczególnie zawiodłam się na maskarze. Jestem ciekawa, czy każda ma tak suchą konsystencję, która uniemożliwia aplikację...
+ estetyczne opakowanie
+ dobrze wyprofilowana szczoteczka
+ ładny odcień czerni
+ cena 13,70 zł
+/- dostępność (sklep online)
- sucha konsystencja
- brak spełnionych obietnic producenta (maksymalne wydłużenie, efekt sztucznych rzęs)
- słaba trwałość
O ile pomadka w kredce Celia sprawdziła się u mnie dobrze, tak pozostałe dwa produkty pozostawiają trochę do życzenia. Szczególnie zawiodłam się na maskarze. Jestem ciekawa, czy każda ma tak suchą konsystencję, która uniemożliwia aplikację...
Znacie / lubicie kosmetyki Celia?
pdooba mi się maskara
OdpowiedzUsuńMnie jednak nie do końca ;)
UsuńByłam skłonna sięgnąć po maskarę a tu takie rozczarowanie :(
OdpowiedzUsuńZ tą konsystencją jest coś nie tak...
UsuńOjej jak słabiutko...
OdpowiedzUsuńRozczarowałam się.
Usuńta mascara to taka przeciętna, daje ładny ale codzienny efekt a nie sztucznych rzęs
OdpowiedzUsuńStrasznie ciężko uzyskać taki efekt jak na zdjęciu. O efekcie sztucznych rzęs nie ma co marzyć.
UsuńJakoś mnie nie kuszą ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe dlaczego ;P
UsuńŚlicznie oko wygląda w takim makijażu. Cień mi się podoba bo jest taki naturalny :)
OdpowiedzUsuńCień do rozświetlenia spojrzenia i jako rozświetlacz na kości policzkowe, fajnie się sprawdza :)
UsuńSzkoda ze konsystencja tego tuszu zawiodła, myslalam że bedzie idealny (choc na rzęsach wygląda idealnie) ale nie lubie jak maskara sie kruszy :-)
OdpowiedzUsuńKonsystencja okazała się wyjątkowo uciążliwa, jak wyschnięta. A za tym idzie osypywanie się...
UsuńDostałam do testów ten sam kolor cienia i bardzo mi się spodobał, idealny do codziennego makijażu :)
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdził się jako rozświetlacz :)
UsuńCień mi się podoba :) makijaż bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńnie mialam maskary ani cieni...ale kolorek ladnie sie prezentuje na oku;)
OdpowiedzUsuńTypowy dzienniaczek ;)
Usuńwoooow jakie rzęsy
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego tuszu, ale ja muszę mieć taki tusz który spełnia wymagania, szkoda że ten nie do końca bo cena super.
OdpowiedzUsuńCena tak, reszta niestety nie. Ja również muszę mieć maskarę, która spełni moje oczekiwania w 100%.
UsuńJakiś czas temu kupiłam taki cień w innym kolorze i niestety, słaby jest...
OdpowiedzUsuńPod względem pigmentacji czy trwałości?
Usuń