Łamliwe paznokcie a hybryda / manicure z efektem szkła

Moje paznokcie z natury są słabe - kruche, łamliwe, rozdwajające się. Jeśli już uda im się odrobinę odrosnąć od skóry, wyginają się niczym kartka papieru... Wszelkiego rodzaju odżywki nie przynoszą oczekiwanych efektów, nawet jeśli początkowo pozytywnie na nie wpływają, później i tak wszystko wraca do "normy". Witaminy, suplementy diety - to wszystko na nic. Widać taki ich urok. 

Przed zakupem lakierów hybrydowych wiele czytałam na temat ich stosowania przy kruchych paznokciach. Opinie były podzielone, jednak większość zachęcała do wypróbowania tego manicure i mówiła o wzmocnieniu się płytek, nawet po usunięciu warstwy hybrydowej. Jeśli chodzi o zdrowe, mocne paznokcie oraz te delikatnie problemowe, zdecydowanie zauważyłam zmianę na lepsze. Nie piszę tutaj o swoich paznokciach, tylko osób, którym wykonywałam i ściągałam hybrydę. Mogły one zapuścić ładne, zdrowe paznokcie mimo, iż wcześniej miewały z tym problem. 

Powracając do tematu paznokci łamliwych... Próbowałam robić je w dwojaki sposób. Standardowo baza + lakier + top oraz hardi (lakier do przedłużania paznokci, który służył mi jako dodatkowa warstwa utwardzająca, a nie przedłużająca płytkę) + baza + lakier + top. W wersji z dodatkowo użytym preparatem hardi, paznokcie stawały się faktycznie twardsze, a co za tym idzie, odporniejsze na złamania. Jeśli już jestem przy tym, niestety kilka razy paznokcie i tak łamały mi się mimo tego, że miałam na nich lakier hybrydowy. Może to się wydawać dziwne, jednak cienkie jak kartka papieru paznokcie, nie są w stanie utwardzić się na tyle, by zyskać odporność na uszkodzenia. Może pomyśleliście, że w niewłaściwy sposób robię hybrydę? Raczej nie, bo takie rzeczy nie dzieją się na paznokciach innych osób, którym robię mani. Zauważyłam pewną zależność - jeśli płytki odrosną mi od skóry 0,5 cm, wszystko jest w porządku. Jeśli zaś więcej, zaczynają się wyginać i łamać. 

Mimo wszystko hybrydy dają mi możliwość zapuszczenia, choć trochę paznokci. Jeśli nie mam ich na płytkach, nie ma możliwości, żeby przetrwały 1 dzień bez "kontuzji". Hybryda zazwyczaj utrzymuje się na moich paznokciach ok. 1,5 tygodnia. Mam małe płytki paznokci, dlatego nie prezentują się zbyt ładnie w wersji krótkiej. 

Na zdjęciach widzicie mój ostatni manicure hybrydowy. Oczywiście biel to Semilac 001 Strong White. Baza oraz top również tej marki. Po raz pierwszy próbowałam wykonać mani z efektem szkła. Czy mi się udało? Sami oceńcie ;) Zdjęcia robiłam w różnym oświetleniu. Na żywo paznokcie prezentowały się znacznie ładniej i mieniły się jeszcze innymi kolorami ;)

A Wy nie macie problemów z łamliwymi paznokciami?

Robicie sobie hybrydy?