W mgnieniu oka rozchodzi się jak świeże bułeczki. Nie dziwi mnie to zupełnie, w końcu produkty w każdym pudełku są wyjątkowe i jeśli zdecydujemy się na zakup, wcześniej znamy jego zawartość. Joy Box - po raz kolejny gości na moim blogu i jako jedyne pudełko na rynku najlepiej trafia w mój gust.
W podstawie boxa znalazło się 9 produktów, czyli każda z zamawiających osób, otrzymała ten sam zestaw. Dodatkowo pojawiły się również 4 kategorie. W każdej z nich należało wybrać po jednym produkcie, według swoich upodobań. W dzisiejszym wpisie możecie obejrzeć zawartość mojego pudełeczka i zapoznać się bliżej z produktami, które się w nim znalazły, zapraszam :)
Tak prezentuje się cały zestaw produktów, które znalazły się w moim pudełeczku :) Testowanie rozpoczęte :)
Zaczynamy od postawy, czyli 9 produktów, które otrzymał każdy. Mogą się one różnić, ponieważ kolory poszczególnych produktów z tej kategorii, dobierane są losowo.
Wibo - Juicy Color
Z trzech dostępnych kolorów, otrzymałam numer 3, czyli soczystą brzoskwinkę. Pomadka lekko sunie po ustach, pozostawiając nawilżenie i uroczy odcień. Nie podkreśla suchych skórek. Bardzo komfortowo czuję się z nią na ustach. Oczywiście, jako wielbicielka kosmetyków kolorowych, sięgnęłam po nią w pierwszej kolejności. Jakie są jej inne właściwości? Tego jeszcze nie wiem, bo dłuższe testy jeszcze przede mną. Kolor trafiony, formuła idealna. Cena 11,69 zł.
AA Sun - Łagodzący balsam po opalaniu
Ma za zadanie koić opaloną skórę, zmniejszać podrażnienia i zaczerwienienia, nawilżać, stymulować regenerację naskórka, przeciwdziałać uczuciu spierzchnięcia i przesuszenia, odżywiać, poprawiać elastyczność skóry i odbudowywać naturalną warstwę ochronną skóry.
Posiada lekką konsystencję. Szybko wchłania się w skórę, pozostawiając ją miękką i nawilżoną. Ładnie pachnie. Pierwsze wrażenie zrobił na mnie pozytywne. Przed użyciem tego balsamu nie opalałam się. Bez problemu można stosować go jako kosmetyk pielęgnacyjny po codziennej kąpieli. Pojemność 200 ml/17 zł.
Yasumi - ampułka z witaminą C
O dobroczynnych właściwościach tej witaminy, chyba nie trzeba nikogo przekonywać. Stosowana regularnie zmniejsza objawy fotostarzenia skóry - redukuje zmarszczki, rozjaśnia, wzmacnia naczynia krwionośne. Przywraca skórze świeży, promienny i młodzieńczy wygląd. Rewitalizuje skórę po antybiotykoterapii czy nieprzespanej nocy. Chętnie wypróbuję ampułkę z witaminą C, by przekonać się, jak zareaguje na nią moja cera. Pojemność 3 ml/14,90 zł.
Silver tatoo - zmywalne tatuaże
Marka Silver Tattoo powstała w ślad za trendami na rynku światowym. Rosnąca popularność tatuaży modowych skłoniła do zaprojektowania własnych wzorów, bardzo zróżnicowanych dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie. Do pudełek Joy Box wraz z przyjaciółmi marki z www.blacksis.pl zaprojektowano specjalną limitowaną edycję tatuaży.
Lubię motywy kwiatowe, choć nie ukrywam, że tatuażu nie będę sobie naklejała. Cena 9 zł.
Cleanic - chusteczki do higieny intymnej
Skutecznie oczyszczają i odświeżają strefy intymne, pozostawiając uczucie świeżości. Posiadają właściwości łagodzące o kojące podrażnienia. Moim zdaniem warto je mieć w torebce. Tego typu produkty zawsze się przydają. W opakowaniu jest 10 sztuk/4,99 zł.
Cuccio - lakier do paznokci
Umalowałam nim paznokcie i stwierdzam, że lakier bardzo szybko wysycha na paznokciach. Ładnie kryje już przy pierwszej warstwie! Co do trwałości i odporności nie mogę się jeszcze wypowiedzieć. Do lakieru dołączony został również mini emulsja ochronna do dłoni (15ml). Otrzymałam wersję zapachową papaja plus zielona herbata. Pojemność lakieru to 13 ml. Cena zestawu - 41 zł.
Vianek - nawilżający krem do stóp
Lekki krem do stóp z mocznikiem (10%), do codziennego używania. Wygładza i zmiękcza skórę stóp. Zawiera ekstrakt z liści mniszka lekarskiego i olej z kiełków pszenicy, gwarantujące natychmiastowy efekt nawilżenia. Stosowany systematycznie regeneruje silnie przesuszoną, szorstką skórę, zapewniając komfort i ochronę przed rogowaceniem.
Kosmetyk stworzony z myślą o moich stopach! Kremów używam systematycznie, po każdej kąpieli, przed położeniem się do łóżka, a właśnie skończył mi się kremik, więc już mam kolejny. Zdradzę Wam, że ma bardzo ładny zapach, który nie kojarzy się z produktem do stóp. Pojemność 75 ml/15,99 zł.
Biolaven - płyn micelarny
Oczyszczająco-łagodzący płyn micelarny dokładnie pozwala usunąć nawet wodoodporny makijaż twarzy i oczu. Składniki nawilżające i łagodzące zapobiegają wysuszeniu i koją podrażnioną skórę. Olejek eteryczny z lawendy, symbol Prowansji, znany jest ze swoich relaksujących właściwości. Po zastosowaniu skóra pozostaje czysta, świeża i dobrze nawilżona.
Pachnie pięknie, tak samo jak inne kosmetyki z tej serii. Nie wyczuwam w nim lawendy, tylko winogron. Dotychczas poznane produkty tej marki nie zawiodły mnie. Sądzę, że będzie tak i z płynem micelarnym. Pojemność 200 ml/16,79 zł.
Delia - podkład kryjąco - matująco - wygładzający
All Day Perfect od Delia Cosmetics to podkład kryjąco-matująco-wygładzający oparty na innowacyjnej formule 3w1. Produkt ten łączy wygładzający efekt bazy z kryjącym podkładem i matującym pudrem. Na twarzy utrzymuje się nawet do 12 godzin, nadając cerze naturalnego i aksamitnego wyglądu. Dodatkowo zawiera witaminę B3, która pozytywnie wpływa na kondycję naszej skóry i koloryt cery.
Kosmetyk ma bardzo lekką konsystencję i na pewno przeznaczony jest do skóry opalonej. Mój odcień to brzoskwinia 03. Jutro znajdzie się na mojej twarzy. Pojemność 30 ml/18 zł.
Teraz produkty, które wybieramy spośród dostępnych wariantów. 4 kategorie - 4 produkty. Wyjątek stanowi zestaw, który liczony jest jako jeden produkt.
Amaderm - krem nawilżająco - regenerujący
Krem nawilżająco - regenerujący z 15% mocznikiem to produkt dla wszystkich, którzy borykają się z problemem nadmiernie suchej i rogowaciejącej skóry. Wygładza spierzchniętą, przesuszoną i szorstką skórę dłoni, łokci, kolan. Działa jak kompres, jest skoncentrowany i bardzo skuteczny. Doskonale odżywia, natłuszcza i nawilża. 15-pocentowe stężenie substancji nawilżającej zapewnia ochronę przesuszonej i odwodnionej skórze. Likwiduje nadmierne rogowacenie, czyni skórę miękką, gładką i elastyczną.
Bardzo chętnie wypróbuję, ponieważ szczególnie po lecie, moja skóra wymaga regeneracji. Ciekawe czy sprawdzi się również jako "nawilżacz" do przesuszonej skóry stóp? 50 ml/21,50 zł.
Wax Angielski Pilomax - odżywka do włosów ciemnych
Odżywka łagodzi podrażnienia skóry głowy spowodowane zanieczyszczeniem środowiska i zabiegami fryzjerskimi. Nawilża włosy, ułatwia czesanie. Zmniejsza skłonność do rozdwajania. Poprawia stan uszkodzonych włosów i je pogrubia. Formuła bez spłukiwania powoduje, że włosy mają na sobie warstwę chroniącą przed działaniem zanieczyszczonego środowiska i suszeniem gorącym powietrzem.
Bardzo lubię kosmetyki w takiej formie. Odżywka ładnie pachnie i rozpyla się przyjemną mgiełką. Myślę, że moje włosy ją polubią. Cena 12,99 zł/100 ml.
Eveline - matowa pomadka do ust
Kosmetyk bogaty w witaminy A, E i F zadba o optymalny poziom nawilżenia, odżywienia, ujędrnienia i ochrony ust. Pomadka ma lekką i przyjemną konsystencję, która daje poczucie ekstremalnego komfortu i długo utrzymuje się na ustach. Smakowity zapach żurawiny sprawia, że jej aplikacja jest przyjemnością.
Pierwsze wrażenie jakie na mnie zrobiła, jest pozytywne. Otrzymałam kolor Shocking Rubin 414 - piękny, głęboki kolor i niesamowicie ładny zapach. Niebawem przekonam się, ja k zachowuje się na ustach i na pewno Wam o tym opowiem. Cena 13,99/9 ml.
Eleven Australia - szampon i odżywka (zestaw)
Szampon i odżywka mają chronić włosy przed szkodliwymi promieniami słonecznymi. Hydrolizowane proteiny pszenicy oraz hydrolizowana skrobia pszeniczna przywracają i utrzymują właściwy poziom nawilżenia nawet w bardzo wietrzne i gorące dni. Produkty chronią włosy przed wysuszeniem, utratą wilgoci i koloru.
Mają obłędny zapach - tyle mogę Wam zdradzić na tę chwilę. Jutro pójdą w ruch i zobaczymy, jak się sprawdzą w duecie. Cena zestawu to 38 zł / 2 x 50 ml.
Moim zdaniem Joy Box po raz kolejny stanął na wysokości zadania i zebrał w pudełko "Summertime" taką zawartość, która mnie ucieszyła.
Dzisiaj była kolejna sprzedaż pudełka, o czym informowałam na swoim fanpage'u (klik). W tej chwili część produktów została już wyprzedana, ale boxa można jeszcze nabyć za 59 zł tutaj. Zachęcam Was do śledzenia Joy Box na Facebooku, by śledzić na bieżąco wszelkie informacje o nowościach.
Jak Wam się podoba zawartość "Summertime"?
Skusiliście się na zakup boxa? :)
Zawartość całkiem przypadła mi do gustu - zwłaszcza płyn micelarny i Eleven Australia, bo to nowość dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMi tam się pudełko najbardziej podoba ;)
OdpowiedzUsuńBardzo konkretne pudełko, aż sobie zobaczę co oni tam jeszcze oferują ;)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować odżywki z Wax :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się, znów wrażenie robi ilość kosmetyków.
OdpowiedzUsuńcałkiem sporo produktów. myślę, że nie byłabym mocno zawiedziona pudełeczkiem;]
OdpowiedzUsuńNigdy nie zamawiałam tych pudełeczek ale mam ochotę :) można na urodzinki bo się właśnie zbliżają :P
OdpowiedzUsuńDla mnie zawartość jest a fajna, taka użyteczna i na pewno nic z tych rzeczy nie zmarnowałoby się, nie poszło w odstawkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Agnieszka
Za kremami do stóp jakoś nie przepadam, lakier ma całkiem fajny kolor a najbardziej zaciekawił mnie płyn micelarny Biolaven i ampułka Yasumi ;)
OdpowiedzUsuńNigdy się nie skusiłam na taki box. Zazwyczaj zawartość mi nie odpowiada w jakimś stopniu ;/
OdpowiedzUsuńAle super te kosmetyki, chętnie bym sobie spróbowała serum z witaminą C.
OdpowiedzUsuńTeż zdecydowaam się na to pudełko, ale z veline wybrałam balsam brązujący, bo uwielbiam takie produkty. Drugim produktem do wyboru był spray chłodzący do stóp (zestaw szamponu i odżywki był już niedostępny). Jestem zadowolona z zawartości pudełeczka.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zawartość tego pudełka :)
OdpowiedzUsuńVianek, Biolaven, Yasumi i lakiery, reszta może nie istnieć :)
OdpowiedzUsuńpo raz kolejny odpuściłam sobie zakup pudełka, ale tak ładnie przedstawiłaś jego zawartość, że chyba zacznę żałować :) kremu Amaderm używam właśnie do stóp i jestem zadowolona
OdpowiedzUsuńBox pełen niespodzianek, bardzo fajne produkty. Zaciekawiła mnie ta odżywka do ciemnych włosów :-)
OdpowiedzUsuńTeż zamówiłam boxika :D
OdpowiedzUsuńZ produktów do wyboru wzięłam lakier hybrydowy i świeczuchę :)
Ten płyn micelarny już od dawna chce przetestować ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
https://jagglam.blogspot.com/
Muszę w końcu przetestować Vianka :)
OdpowiedzUsuńMi się zawartość bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńMam żel pod prysznic i do twarzy z tej serii co Twój płyn micelarny, bardzo fajnie mi się sprawdzają i cudownei pachną ;)
OdpowiedzUsuńMoże ta seria Cat eye jest inna, bo robiłam nią teraz 2 razy i fajnie mi się sprawdza ;)
Świetne pudełko! Każdy produkt na pewno się przyda i zrobi swoją robotę :)
OdpowiedzUsuńPomadka matowa z Eveline mam i bardzo lubie :-). Ciekawia mnie te kosmetyki z firmy Vianek :-) widzialam je w puławskim sklepie zielarskim na centralnej w tym nowym bloku :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie mi przypomniałaś, że miałam go sobie zamówić. Szkoda, ze już nie ma zestawu szampon, odżywka :(
OdpowiedzUsuńObserwuję
! :)
Bardzo fajna zawartość :D
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem bardzo dobra zawartość :) Pozdrawiam K.
OdpowiedzUsuńto pudełko mnie baaradzo ciekawi ;)!
OdpowiedzUsuńSuper zawartość! Szkoda, że lakierów hybrydowych już nie ma dostępnych. Muszę polować na kolejne pudło :)
OdpowiedzUsuń