Joy Box to pudełko, które ukazuje się co 2 miesiące. Jego zawartość nie jest owiana tajemnicą, o czym już na pewno wiecie. Obserwując fanpage'a Joy Box, dowiadujemy się, jakie kosmetyki znajdą się w pudełku. Z pełną świadomością możemy zadecydować o tym, czy box jest dla nas interesujący i chcemy go zakupić.
Tak prezentuje się gromadka produktów, które znalazłam w swoim jesiennym pudełeczku. Czy okażą się godne uwagi? O tym przekonam się już niebawem. Testy rozpoczęte. A jakie pierwsze wrażenie zrobił na mnie każdy z kosmetyków?
W podstawie każdego boxa znalazły się 4 produkty, w tym zapach kryształków do kąpieli, został dobrany losowo.
Vianek - odżywczy olejek do włosów
Zawiera wyciągi z nagietka lekarskiego, miodunki plamistej i pięciornika gęsiego. Wspomaga odbudowę i wzrost włosów. Połączenie olejów bogatych w witaminy (z pestek moreli, rokitnikowego) oraz masła avocado z lecytyną sojową i witaminą E zapewnia długotrwałe nawilżenie, wygładzenie oraz połysk. Polecany do olejowania włosów oraz jako serum regenerujące końcówki.
Muszę się przyznać, że użyłam go już raz. By wypowiedzieć się o kwestii regeneracji jest za wcześnie, natomiast po zastosowaniu na końcówki zauważyłam przyjemne nawilżenie i wygładzenie włosów. Olejek bardzo ładnie, a nawet cudownie pachnie. Posiada praktyczny dozownik. Pojemność 200 ml / 20,99 zł.
Kneipp - kryształki do kąpieli
Kryształki do kąpieli Prowansalskie sny lawendowe to kompozycja termalnej soli solankowej z naturalnym eterycznym olejkiem lawendowym pozwala oddalić się od codziennych obowiązków i odetchnąć śródziemnomorskim zapachem lawendy. Choć na chwilę można oddać się intensywnemu odpoczynkowi, przenosząc się w podróż do czarujących krajobrazów Prowansji. Kąpiel w kolorze prowansalskiej lawendy.
Zapach lawendy nie należy do moich ulubionych, dlatego saszetka powędruje do mamy. Produkty Kneipp lubię i myślę, że wielbicielom prowansalskiej lawendy, uprzyjemnią kąpiel. Waga 60 g/ 4,99 zł.
Vianek - normalizujący tonik-wcierka do skóry głowy
Zawiera kompleks ekstraktów z pokrzywy, skrzypu, łopianu, szałwii i brzozy, bogatych w składniki mineralne (cynk, miedź, krzem) oraz witaminy, które wzmacniają cebulki, znacząco przyspieszając wzrost włosów. Olejki rozmarynowy i eukaliptusowy odświeżają, pobudzają i odżywiają skórę głowy. Systematycznie stosowanie sprawia, że włosy rosną mocniejsze i grubsze, stają się bardziej odporne na uszkodzenia.
Jest to produkt, który zaczęła stosować moja siostra, oczywiście pod moim nadzorem. Dziś był 2 dzień wcierania go we włosy. Na efekty trzeba zaczekać. Według zaleceń producenta, tonik należy stosować przez minimum 4 tygodnie. Plus za atomizer i rozpylanie subtelną mgiełką. Posiada przyjemny, naturalny, ziołowy zapach. Pojemność 150 ml /18,99 zł.
LashVolution - serum pobudzające wzrost rzęs
Coś dla mnie. Muszę zrobić zdjęcia przed kuracją i zobaczymy, jak odżywka zadziała na rzęsy. Efekty mają być widoczne już po 2 tygodniach. Pojemność 3 ml / 79 zł.
W kategorii drugiej należało wybrać 2 produkty, spośród 12 dostępnych. Znalazły się tam kosmetyki kolorowe, jak i pielęgnacyjne. Można było się skusić również na zawieszkę do auta Yankee Candle.
Eveline - Precious Oils Lip Elixir
Pachnie pięknie. Posiada wygodny aplikator. Ładnie prezentuje się na ustach, jednocześnie nawilżając je i delikatnie, optycznie wypełniając. Nie koloryzuje ust, nie spływa z nich. Pojemność 7 ml / 12 zł.
Vipera - Four Seasons Mascara
Four Seasons to linia Maskar na cztery pory roku oraz odważne kolory Natury z nutą egzotyki. Zawierają woski pochodzenia naturalnego oraz intensywne pigmenty. Dzięki nim następuje widoczne podkreślenie walorów i wszystkich wymiarów rzęs: pogrubienie, wydłużenie, nasycenie kolorem rozdzielenie i podkręcenie. Specjalna formuła zagęszczająca rzęsy, w połączeniu z innowacyjnymi szczotkami, pozwala dokładnie otulić tuszem każdą rzęsę z osobna. Bezpieczna dla wrażliwych oczu.
Lubię kosmetyki Vipera, w tym również maskary. Ta także prezentuje się całkiem przyjemnie. Mimo, iż nie jest czarna (można poszaleć z kolorem), przyda się na specjalne okazje. Posiada precyzyjną, sylikonową szczoteczkę. Jeszcze nie miałam okazji jej użyć, ale na pewno taka okazja wkrótce się nadarzy. Pojemność 11 ml / 17,99 zł.
Mincer Pharma - Vita C Infusion przeciwstarzeniowe serum olejkowe
Regeneruje, wzmacnia, napina skórę. Sprawia, że staje się ona wypoczęta i pełna energii. Ujednolica koloryt cery. Przy regularnym stosowaniu wygląd skóry ulega wyraźnej poprawie. Serum można stosować jako samodzielny produkt (przed nałożeniem kremu) lub wzbogacić ulubiony krem kilkoma kroplami serum.
I wielka niespodzianka od Joy Box - serum olejkowe, które nie było prezentowane w zawartości pudełka. Marzyło mi się, przyznaję. Tym większa niespodzianka mnie spotkała. Z przyjemnością będę stosowała, gdyż wiążę z tym preparatem spore nadzieje. Pojemność 15 ml / 65 zł.
Jak Wam się podoba zawartość mojego pudełka? Jeśli macie ochotę na zakup, boxy są jeszcze dostępne tutaj. Ja jestem zadowolona, nawet bardzo. Wiem, że te produkty, które znalazłam w boxie nie zmarnują się, z chęcią je wykorzystam, a dwa z nich odstąpię najbliższym :)
O widzę, że i ty załapałaś się na serum MP :) Mam mikrodermabrazję z tej serii, mam nadzieję że z serum też będę zadowolona :D
OdpowiedzUsuńMikrodermabrazję mówisz... nie rób mi ochoty na więcej :)
UsuńVianek niezmiernie mnie intryguje :P
OdpowiedzUsuńJak do tej pory wszystkie używane kosmetyki Vianek, fajnie się u mnie sprawdzaj :)
UsuńTeż bym była zadowolona :) szczególnie z kosmetyków Vianek i serum z witaminką C <3
OdpowiedzUsuńTak, wszystko jest w użyciu. Bardzo praktyczny box :)
Usuńzestaw - rewelacja, mam chęć na oba kosmetyki vianek a sera do rzęs bardzo często używam i lubię.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem rezultatów stosowania tych kosmetyków.
UsuńMa to serum do twarzy :) bardzo ciekawy produkt w korzystnej cenie
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i u mnie dobrze się sprawdzi :)
Usuńserum do rzęs wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńOby jeszcze były po nim odpowiednie efekty :)
UsuńZastanawiałam się nad zakupem tego pudełka, ale rozsądek wygrał ;) Serum z vit. C Mincer Pharma bardzo mnie ciekawi!
OdpowiedzUsuńPudełeczko ciekawe, a serum z witaminą C, mam nadzieję, okaże się dla mnie dobre ;)
UsuńBardzo fajna ta edycja boxa!
OdpowiedzUsuńOwszem, bardzo fajnie dobrane produkty :)
UsuńJa jednak się nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńObyś nie żałowała ;)
UsuńZawartość bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, warta uwagi :)
UsuńZawartość pierwsza klasa! Serum do rzęs to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie mogę się nie zgodzić. Czekam na efekty na rzęsach :)
UsuńUżywam właśnie serum Lash Volution, naprawia moje rzęsy po przedłużaniu 1:1 :)
OdpowiedzUsuńO, mam nadzieje, że i u mnie się sprawdzi :)
UsuńPowiem, że zawartość robi wrażenie. Ciekawa jestem serum z wit. C i tego do rzęs. Viankowy tonik do skóry głowy mnie też zainteresował.
OdpowiedzUsuńNa mnie też "wnętrze" pudełeczka zrobiło wrażenie. Przyjemne kosmetyki :)
UsuńMam ten olejek do ust z Eveline :-)
OdpowiedzUsuńI jak się u Ciebie sprawdza? Całkiem fajnie prezentuje się na ustach, mimo tego, że jest niczym bezbarwny błyszczyk ;)
Usuń