Czy są tutaj posiadaczki niebieskich oczu? Przygotowałam dla Was propozycję makijażu wieczorowego. Nie jest to skomplikowany makijaż. Najlepiej prześledźcie etapy jego powstawania i same się przekonacie. Może ten tutorial zainspiruje Was do stworzenia czegoś zupełnie innego na swoich powiekach ;)
....................................................................................................................................................................................................................
Makijaż wieczorowy dla niebieskich oczu
krok po kroku
krok po kroku
....................................................................................................................................................................................................................
KROK 2: Całą ruchomą powiekę podkreśliłam brzoskwiniowym, połyskującym cieniem.
KROK 3: Aby makijaż nie był mdły, kolor brązowy podbiłam fioletem, delikatnie blendując ze sobą kolory. Wewnętrzny kącik oka rozświetliłam jasnym cieniem.
KROK 1: Na powiekę nałożyłam niewielką ilość bazy pod cienie, delikatnie przypudrowałam. Powiekę powyżej linii załamania, zaznaczyłam jasnym brązowym cieniem.
KROK 2: Całą ruchomą powiekę podkreśliłam brzoskwiniowym, połyskującym cieniem.
KROK 3: Aby makijaż nie był mdły, kolor brązowy podbiłam fioletem, delikatnie blendując ze sobą kolory. Wewnętrzny kącik oka rozświetliłam jasnym cieniem.
KROK 4: W zewnętrznym kąciku oka dołożyłam odrobinę czarnego cienia i połączyłam go z fioletem, by lekko przyciemnić ten obszar powieki.
KROK : Podkreśliłam dolną powiekę, poniżej linii rzęs, zaczynając z zewnątrz od czarnego koloru, poprzez fiolet i niewielką ilość jasnego koloru tuż przy kąciku oka.
KROK 6: Całość starannie roztarłam tak, by kolory płynnie przechodziły z jednego w drugi. Górną powiekę zaznaczyłam eyelinerem w czarnym kolorze, wyciągając końcówkę kreski ku górze. Umalowałam rzęsy.
W każdym makijażu należy pamiętać o podkreśleniu brwi, inaczej najpiękniejszy makijaż oka, nie będzie prezentował się zbyt ładnie. Moja propozycja nie obejmuje kępek rzęs czy rzęs w pasku, jednak z powodzeniem można je nałożyć, by spojrzenie było jeszcze bardziej wyraziste a oczy sprawiały wrażenie "otwartych" i optycznie większych.
Do wykonania makijażu użyłam:
- matującej bazy pod cienie Zoeva
- cieni Melkior Professional Ethereal, Purple Haze, Vintage Rose, Black Velvet
- cienia z paletki My Secret (jednej z wersji poczwórnej, niestety nie pamiętam nazwy)
- eyelinera żelowego Rimmel
- maskary Bourjois Volume Reveal
- paletki do brwi Pierre Rene
- na ustach pomadka Max Factor Lipfinity nr 130
Dajcie koniecznie znać, w jakich kolorach na powiekach czujecie się najlepiej? ;)
Świetny makijaż :)
OdpowiedzUsuńŁadne oczko jak najbardziej na wieczór :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż, moje niebieskie oczy na pewno by go akceptowały :)
OdpowiedzUsuńwow!!! zaniemówiłam :D
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, też mam niebieskie oczy
Piękny makijaż ;) mi by chyba nie wyszło
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż :)
OdpowiedzUsuńSuper :) Normalnie chyba wreszcie się do Ciebie wybiorę na makijaż :)
OdpowiedzUsuńŚwietne
OdpowiedzUsuń