poniedziałek, 14 stycznia 2013

Mój karnawałowy makijaż.



Czy makijaż karnawałowy musi być mocny i połyskujący? Niekoniecznie. Na ostatniej imprezie na moich oczach gościły barwy mocno stonowane, matowe. Tylko pomadka była lekko połyskująca. Niestety ktoś mi przerwał robienie zdjęć i w rezultacie mam upamiętnione tylko oczy. Nawet z brwiami nic nie zrobiłam, ale nie wyglądają chyba najgorzej ;)


Makijaż wykonany został paletą Sleek Ultra Matts V2.  
Rzęsy wytuszowałam  maskarą Estee Lauder Sumptuous.



Jak tylko naładuje mi się bateria w aparacie, wezmę się za tworzenie zdjęć do nowych postów :) Wybaczcie, że dzisiaj tak mało treściwie.




14 komentarzy:

  1. Piękne, długie rzęsy :)
    I kolory dobrane fajnie. Karnawał na oczach nie musi być błyszczący żeby dobrze wyglądał :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ śliczny makijaż!
    a rzęsy faktycznie rzucają się w oczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne rzęsy, cudne brwi! Aż mi wstyd za moje...

    OdpowiedzUsuń
  4. Co za cudowne firany! Aż przyćmiewają makijaż

    OdpowiedzUsuń
  5. ojej jakie rzęsiska, tez chce takie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne rzęsy przyćmiły wszystko;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A mi się bardzo podoba :)

    Pozdrawiam, Sandy + pozwolę sobie obserwować.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaka idealna, cienka kreska *_* kolejny raz jestem zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
  9. makijaz to swoja droga ale te RZĘSY! O MAMO, MAMO, MAMO! CHCĘ TAKIE!

    OdpowiedzUsuń
  10. ale rzęsiska!co robisz, że takie masz?

    OdpowiedzUsuń