Jakiś czas temu w ramach współpracy z DolinaKremowa.pl, dostałam do przetestowania wybraną maść końską chłodzącą zieloną, z oferty Herbamedicus.
Prawie miesiąc stosowania, pozwolił mi na zapoznanie się z jej właściwościami i działaniem.
Zapraszam Was do zapoznania się z moją recenzją.
HERBAMEDICUS - Maść końska chłodząca zielona - Pferdebalsam
Informacje ze strony producenta: Maść ziołowa o wielorakim zastosowaniu. Maść końska chłodząca pomaga przy bólach mięśni, stawów i kręgosłupa. Stosowana jest do uśmierzania dolegliwości związanych ze stłuczeniami oraz obrzękami i nadwyrężeniami. Producent poleca maść chłodzącą osobom z problemami z krążeniem oraz przy bólach reumatycznych. Produkt jest stosowany i polecany przez wielu masażystów.
Maść końska Herbamedicus posiada postać żelu. Kosmetyk wchłania się bardzo szybko nie zostawiając tłustej warstwy. W składzie maści znajduje się: arnika, mięta pieprzowa z kamforą i mentolem.
Zestawienie składników maści chłodzącej:
- Arnika - wpływa na poprawę krążenia krwi. Jest pomocna przy stanach zapalnych stawów i mięśni. Łagodzi dolegliwości, które są efektem krwiaków, stłuczeń, obrzęków i oparzeń. Wspomaga leczenie blizn.
- Mięta - jest środkiem uspokajający i odkażającym. Chłodzi ciało i je relaksuje. Dzięki temu wpływa na poprawę samopoczucia.
- Mentol - działa znieczulająco. Daje wrażenie chłodu i świeżości.
- Kamfora - to środek silnie rozgrzewający, a tym samym poprawiający ukrwienie. Dezynfekuje, hamuje zapalenia, uśmierza ból, wspomaga koncentrację, pobudza ukrwienie skóry.
Moja opinia: Maść znajduje się w dużym opakowaniu - plastikowym słoiczku z odkręcanym wieczkiem. Ma piękny zielony kolor i galaretowatą / żelową konsystencję. Jej zapach jest dosyć intensywny, ale miły dla nosa. Aplikacja maści jest bardzo przyjemna, gdyż rozsmarowuje się ona łatwo, szybko wnikając w skórę i nie pozostawiając lepkiej warstwy. Oczywiście nie należy jej stosować na otwarte rany, czy podrażnienia oraz w okolicy oczu, ust, nosa i błon śluzowych. Ja używałam jej go smarowania nogi. Przydała się też mojej rodzince, a właściwie była nam niezbędna. Przy bólach mięśni i stawów jest niezastąpiona. Działa znieczulająco, dzięki temu przynosi szybką ulgę w stanach bólowych. Po nałożeniu jej na "chore miejsce" odczuwa się lekki chłód i ukojenie. Co ważne, maść stosowana systematycznie, potrafi zlikwidować stan zapalny, dzięki czemu nasze mięśnie lub stawy zostają usprawnione i powracają do zdrowia. Produkt działa również kojąco na skórę, nie wysusza jej. Dosyć mocny zapach odpręża i relaksuje. Maść jest skuteczna również przy bólach reumatycznych, szybko przynosząc ulgę.
Tę maść warto zawsze mieć w domu, ponieważ działa na wielu płaszczyznach i jest pomocna w walce z wieloma dolegliwościami. Jej cena nie jest wysoka, przy tak dużej pojemności.
Przez około miesiąc zużyłam (stosując specyfik wraz z rodziną) połowę opakowania, więc maść jest bardzo wydajna. Przy czym muszę zaznaczyć, że nie było dnia, kiedy nie była ona używana.
Zapraszam Was do zapoznania się z asortymentem DolinaKremowa.pl, gdzie znajdziecie nie tylko tę świetną maść, ale i mnóstwo ciekawych kosmetyków, w tym kolorowych :)
Mnie już urzekły pomadki, które sklep ma w swojej ofercie :)
mam nagietkowa ich :D świetnie pachnie, fajnie pielegnuje stopy :)
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie. Na pewno sprawdziłaby się przy moich kłopotach z kręgosłupem. Ja mam nagietkową, która ratuje moje szorstkie łokcie :)
OdpowiedzUsuńKilka lat temu moja mama skądś przywiozła końska maść i od tamtej pory zawsze w domu musi być:))
OdpowiedzUsuńkońska maść ;))
OdpowiedzUsuńbardzo skuteczna.
Mam w domu taką maść ale z innej firmy ale póki co nie mam potrzeby jej używać
OdpowiedzUsuńTen kolor jest cudowny! A skoro chłodzi...już mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńzdaje m sie ze widzialam ja w netto :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
Uwielbiam takie chłodzące żele :) a kolor jest super ;)
OdpowiedzUsuńobłędny jest kolor tej maści :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt! ;-)
OdpowiedzUsuńTaką maśc muszę kupić tacie, który często smaruję ramiiona, które go niestety już bolą ;(
OdpowiedzUsuńKolor obłędny...:)
OdpowiedzUsuńslyszalam o niej wiele dobrego ;)
OdpowiedzUsuńmam rozgrzewajaca masc konska na bole barku, rzeczywiscie pomaga ale zapach strasznie mnie odrzuca... tej nie znam ...
OdpowiedzUsuńO kurcze wygląda jak agrestowa galaretka :D. Słyszałam że końskie maści są świetne :)
OdpowiedzUsuńOoo nie widziałam jeszcze takiej fajnej, zieloniutkiej :). Uważam, że każdy w domu powinien mieć maść końską bo nie znamy dnia ani godziny gdy coś zaboli i wtedy jak znalazł! Ja wolę maść rozgrzewającą ale mój mąż woli wszystko co chłodzi więc chętnie go w taką zaopatrzę bo jeszcze chłodzącej nigdy nie widziałam! Fajny post :) bardzo przydatny!
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wygląda :) z chęcią bym przygarnęła zwłaszcza jak reumatyzm się mnie chwyta czasem...
OdpowiedzUsuńTeż używam i nie narzekam tylko ja mam różową.
OdpowiedzUsuń