Niedawno prezentowałam Wam wspaniałe kosmetyki naturalne, których miałam okazję używać, dzięki nawiązanej współpracy z The Secret Soap Store.
Moje poprzednie recenzje możecie zobaczyć TUTAJ i TUTAJ :)
Dzisiaj przedstawię Wam naturalny olejek pod prysznic pomarańczowy. Jakie zrobił na mnie wrażenie? Inne niż wszystkie używane przeze mnie do tej pory tego typu kosmetyki... Zapraszam do lektury.
Naturalny olejek pod prysznic pomarańczowy
Informacje ze strony producenta: Naturalny olejek pod prysznic na bazie naturalnych, tłoczonych na zimno olejów roślinnych: avocado, jojoba, macadamia, oliwa z oliwek, olej ze słodkich migdałów wzbogacone masłem Shea wyciągiem aromatycznym. Lekko pieniący, nie zawiera mydła.
Olejek pomarańczowy - prócz charakterystycznego
dla olejków cytrusowych działania antyseptycznego, wykazuje również
bardzo skuteczne działanie uspokajające, łagodzące nadmierną nerwowość,
pomaga myśleć pozytywnie. Olejek pomarańczowy może skutecznie oczyszczać
skórę, rozjaśniać plamy pigmentowe, sprzyjać odnowie komórek. Jest
bardzo dobrym olejkiem kąpielowym w okresie chłodów.
Składniki (INCI): MIPA-Laureth Sulfate, Laureth-4,
Cocamide DEA, Avocado Oil, Jojoba Oil, Macadamia Oil,
Octyldodecanol,Dicaprylyl Ether, Laureth-7 Citrate, Parfum, D-panthenol,
PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid,
Aminomethyl Propanol, d-Limonene, Linalool.
Moja opinia: Kosmetyk znajduje się w 200 ml przezroczystym opakowaniu, które otwierane i zamykane jest na "klik". Jak sama nazwa wskazuje produkt ma konsystencję oleistą. Kiedy poczułam jego zapach rozpłynęłam się... Jest genialny - delikatny, orzeźwiający, pomarańczowy naturalny. Urzekł mnie w jednej chwili. Przy każdej kąpieli zachwycam się jego wonią, która idealnie trafia w mój gust i dodatkowo świetnie wpływa na samopoczucie. Aplikacja olejku na skórę jest samą przyjemnością. Zapach, konsystencja - to wszystko zostało odpowiednio dobrane, aby prysznic był ucztą dla ciała i zmysłów.
Jak działa olejek na samopoczucie, już wiecie. Teraz pora na cielesne przyjemności. Natychmiast widoczny jest efekt intensywnego nawilżenia skóry. Jest ono na tyle silne, że po raz pierwszy po kąpieli nie muszę używać balsamu nawilżającego! Sama jestem zaskoczona, w końcu moja skóra jest ciągle sucha. A raczej była...
Poza tym kosmetyk zapewnia mojej skórze orzeźwienie, idealnie ją oczyszcza, wygładza, zmiękcza i kompleksowo pielęgnuje.
Olejek delikatnie się pieni, co jest chyba cechą charakterystyczną kosmetyków naturalnych.
Oczywiście używając olejku pomarańczowego nie ma mowy o podrażnieniu skóry. Jest on bardzo delikatny i nie podrażnia mi nawet skóry na rękach, którą zawsze po kąpieli miałam w okropnym stanie.
Kosmetyk jest wydajny i naprawdę Wam go polecam. To jest mój numer 1. Nigdy nie używałam lepszego kosmetyku pod prysznic :) Absolutnie nie mam mu nic do zarzucenia i gdybym miała wystawić mu ocenę w skali szkolnej, byłoby to 6/6.
Zapraszam Was na fanpage The Secret Soap Store, gdzie pojawiają się konkursy z atrakcyjnymi nagrodami (jeden akurat rozpoczął się dzisiaj) oraz promocje.
Mam dla Was również niespodziankę w postaci rabatu. Zachęcam do skorzystania z okazji, bo naprawdę warto :)
ten olejek byłby idealny dla mojej mamy,ona ma zawsze wysuszoną skórę,muszę jej to polecić :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olejki pod prysznic, zazwyczaj intensywnie pachną i pielęgnują skórę. No a jeśli jeszcze mają naturalny sklad to idealnie :)
OdpowiedzUsuńOlejki do kąpieli lubię szczególnie latem.
OdpowiedzUsuńjego zapach musi uwodzić ;) no i ten naturalny skład - czego chcieć więcej :)
OdpowiedzUsuńskład nie taki naturalny, a na pierwszym miejscu detergent podobny do SLS ;)
UsuńTeż zwróciłam niestety na to uwagę...
Usuńja właśnie jak na złość zapachu pomarańczy w kosmetykach za bardzo nie lubię :(
OdpowiedzUsuńO jaki fajny olejek! Ciekawe czy u mnie by się sprawdził. Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńNajbardziej się cieszę z tego, że jak kwiatki przekwitną to mam je na fotach uwiecznione.
Buziaczka
Czytając mam wrażenie jakby był stworzony z myślą o mnie :) Zastanawia mnie tylko czy przy takiej oleistej mieszance nie zostawia po kąpieli tłustego filmu na skórze?
OdpowiedzUsuńNie pozostawia tłustego filmu na skórze :) Za to zapewnia intensywne nawilżenie, jak najbardziej :)
UsuńCiekawy produkt, ale osobiście go nie znam :(
OdpowiedzUsuńKochana uwielbiam olejki pod prysznic np. Skóra jest neizwykle delikatna po jej użyciu :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za olejkami... wolę żele itp ;)
OdpowiedzUsuńchciałbym kiedyś wypróbować:)
OdpowiedzUsuńMmm... z takim to bym się wybrała pod prysznic ;)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje, a zapach musi być nieziemski!
OdpowiedzUsuńa ja nie przepadam za cytrusami w zapachach:)wolę słodsze nuty:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
lubię pomarańczowy zapach i wszystko pomarańczowe, myślę, że polubilibyśmy sie :)
OdpowiedzUsuńfajny produkt,sama bym wypróbowala :)
OdpowiedzUsuńOlejek kusi, ale w innej wersji zapachowej ;)
OdpowiedzUsuńbrzmi sympatycznie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie cuda pod prysznice.. zwłaszcza pomarańczowe! :)
OdpowiedzUsuńKocham olejki, więc pewnie i ten by mi odpowiadał...:)
OdpowiedzUsuńOOOOOOOOOOO dla mojej skóry, wskazany taki cudny olejek ;)
OdpowiedzUsuńlubie pomaranczowy zapchw kosmetykach, fajna oferta:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym go przygarnęła ;) Jaka jest jego cena? bo albo przeoczyłam albo nie podałaś :)
OdpowiedzUsuńAleż mnie zaciekawiłaś tym olejkiem. Muszę się za nim rozejrzeć. A zdjęciu cud-miód :)
OdpowiedzUsuń