Pędzle do makijażu Hakuro zna chyba każdy, kto uwielbia makijaż i tworzy go sobie lub innym. Kilka miesięcy temu pojawiły się na rynku pędzle Hulu, które niemalże natychmiast zyskały miano "zamienników" rozsławionych pędzli Hakuro, będąc do nich porównywanymi. Faktycznie na pierwszy rzut oka prezentują się podobnie. Niewątpliwie różnią się ceną. Są tańsze, a w cenie promocyjnej można było je nabyć za kilka złotówek mniej. Skusiłam się wtedy na 5 modeli. Czy był to dobry wybór?
Hulu - pędzle do makijażu
Dostępnych jest 26 modeli pędzli Hulu, przeznaczonych do makijażu twarzy i oczu. Każdy z nich posiada drewniany trzonek. Włosie naturalne lub syntetyczne, w zależności od modelu. Są porządnie wykonane. Dobrze się je czyści i myje. Nie wypada z nich włosie. "Dwa słowa" o każdym z posiadanych przeze mnie pędzli, przeczytacie poniżej.
Pędzel P24 - przeznaczony jest do konturowania twarzy. Sprawdza mi się do nakładania bronzera i rozświetlacza. Można nim też swobodnie przypudrować mniejszy obszar skóry, typu okolice oczu czy nos. Wykonany został z włosia syntetycznego. Ładnie się myje, nie farbuje. Jego włoski są miękkie, nie wypadają, nie odstają.
Pędzel P30 - przeznaczony do łączenia i aplikacji cieni w załamaniu powieki. Swobodnie można używać go do aplikowania koloru zarówno na powiekę ruchomą, jak i nieruchomą. Posiada miękkie, naturalne włosie (koza). Przyjemnie się nim pracuje. Jego włosie nie odstaje, nie wypada.
Pędzel P32 - przeznaczony do rozcierania cieni. Całkiem przyjemnie się nim pracuje, choć jego włosie jest bardziej zbite, niż w przypadku "odpowiednika" w postaci pędzla Hakuro. Jest precyzyjny. Posiada włosie naturalne. Najlepiej suszyć go w osłonce.
Pędzel P36 - przeznaczony do aplikacji cieni. Mi służy głownie do blendowania kolorów. W tej roli sprawdza się znakomicie. Posiada gęste, naturalne włosie. Pracuje się nim precyzyjnie. Najlepiej suszyć go w osłonce, bo jego włoski lubią delikatnie odstawać.
Pędzel P44 - przeznaczony jest do eyelinera. Do tego celu używam go najczęściej. Dobrze sprawdza się również przy brwiach, choć ja przyzwyczaiłam się już do szerszego pędzla. Można pracować nim na produktach kremowych, jak i sypkich. Posiada włosie syntetyczne.
Faktycznie pędzle Hulu przypominają pędzle Hakuro. Mam tylko 5 sztuk, więc nie będę ich porównywała. Co do jakości stwierdzam, że jest dobra, tym bardziej biorąc pod uwagę cenę. Według mnie pracuje się nimi przyjemnie, łatwo. Osoby początkujące w makijażu na pewno znajdą pośród nich modele dla siebie. Makijażystki mogą wśród Hulu znaleźć również perełki dla siebie ;)
Jakie są Wasze ulubione pędzle?
Skoro jakościowo są podobne do Hakuro to po co przepłacać :)
OdpowiedzUsuńGdzie je mozna dostać?
OdpowiedzUsuń