Pochmurne niebo na powiekach (idealnie pasuje do dzisiejszego deszczowego dnia)...
Do wykonania makijażu użyłam:
- podkładu Yves Rocher matującego w kolorze średni beż
- pudru Golden Rose 07
- palety cieni Lenka Kosmetik
- eyelinera Yves Rocher Couleurs Nature czarnego
- maskary Estee Lauder Sumptuous czarnej
- różu Yves Rocher Couleurs Nature ciemny róż
- pomadki Maybelline beżowej
Do wykonania makijażu użyłam:
- podkładu Yves Rocher matującego w kolorze średni beż
- pudru Golden Rose 07
- palety cieni Lenka Kosmetik
- eyelinera Yves Rocher Couleurs Nature czarnego
- maskary Estee Lauder Sumptuous czarnej
- różu Yves Rocher Couleurs Nature ciemny róż
- pomadki Maybelline beżowej
pięknie wygląda to połączenie, chociaż czerń mogłaby być bardziej roztarta :)
OdpowiedzUsuńJa też bym roztarła mocniej górną granicę cieni. :) Ale czepiam się, ostatnio mam hopla na punkcie rozcierania tego fragmentu makijażu :D Aż zużyłam cały cień z paletki Sleeka, którego używałam do tego celu. :D
UsuńMoże na drugi raz uda się ją bardziej rozetrzeć :P
Usuńmnie to spojrzenie w tym makijażu hipnotyzuje ;>
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że moje spojrzenie ma takie działanie ;D
UsuńBardzo fajnie. :)
OdpowiedzUsuń