Choróbsko dało mi się we znaki i przyczyniło do tego, że dopiero teraz zebrałam trochę sił na pisanie posta. Zaległości postaram się jak najszybciej nadrobić, tym bardziej, że w mojej głowie krąży tysiące tematów kosmetycznych do zrealizowania :) Niech no tylko wyzdrowieję...
Zaczynam od połyskującego mani stworzonego przy pomocy 2 lakierów - klasycznej czerni oraz srebrnego lakieru brokatowego.
A oto dwóch sprawców całego zamieszania:
- Miss Sporty Lasting Colour 80
- Golden Rose Classics Charming 47
Jak Wam się podobają takie paznokcie? Dla mnie to wersja imprezowa, która wytrzymała o wiele dłużej niż tylko jedną noc i dzień w nienagannym stanie :)
A ta czerń dobrze kryje? Bo szukam jakiegoś czarnego lakieru ^^
OdpowiedzUsuńNie mam porównania z innymi czerniami, bo mam tylko tą. 2 warstwy i jest idealne krycie :)
Usuńlubię takie połączenia :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie :):)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :) I zdrówka życzę! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, powoli wracam do zdrowia :)
UsuńSuper połączenie:) Bardzo ładne paznokcie:)
OdpowiedzUsuńŁadnie rozświetla smutną czerń:)
OdpowiedzUsuńslicznie to wyglada ;))
OdpowiedzUsuńŚliczne połączenie, genialnie to wygląda i śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, muszę w końcu kupić czarny lakier :)
OdpowiedzUsuń