Wiosenne paznokcie w jesiennym klimacie...

Wracam do Was po 4 - dniowej przerwie w pisaniu. Spowodowana ona była wieloma czynnikami, w większości niezależnymi ode mnie - brak prądu, awaria neta... W każdym razie już jestem i chcę Wam dzisiaj pokazać, jak prezentuje się lakier, który dostałam na ostatnim spotkaniu blogerek, od marki Flormar. Kolor jesienny, idealnie wpasował się w deszczową pogodę, która towarzyszy mi niemal każdego dnia... 

Moja opinia: Lakier znajduje się w 11ml opakowaniu. Jego data ważności jest starta, co mnie zastanowiło, ponieważ wszystkie inne informacje są doskonale widoczne. Mój odcień ma numerek 413. Jego konsystencja jest idealna i sprawia, że łatwo rozprowadza się go na płytkach paznokci. Pędzelek jednak jest dla mnie zbyt długi, ale malowanie nim to kwestia przyzwyczajenia. Jedna warstwa ładnie pokrywa paznokcie. Nie wiem czy tylko w przypadku koloru, jaki posiadam, czy również przy innych odcieniach. Na załączonych zdjęciach mam nałożoną jedną warstwę. Kosmetyk dosyć szybko wysycha, lekko połyskuje. Jego trwałość jest przeciętna. Miałam go na pazurkach 2 dni i zaczął odpryskiwać. Lakier łatwo zmyć. Nie przebarwia on płytki paznokci.

Lakier nie zachwycił mnie szczególnie ale nie mogę też źle go ocenić, bo spisuje się nieźle. Jeśli miałabym mu wystawić szkolną ocenę to byłoby to 4+/6. 

Znacie te lakiery? Jakie są Wasze opinie o nich? 

Miłego wieczoru :)