Do zabawy Sylwestrowej nie zostało zbyt wiele czasu, dlatego warto zadbać już teraz o swój wygląd oraz pomyśleć o odpowiedniej ochronie przed poceniem. Przecież każda z nas chce czuć się pięknie i komfortowo witając Nowy Rok.
Garnier Mineral Invisible 48 h
Informacje ze strony producenta: Antyperspirant Garniera 48h z Mineralite - minerałem o
właściwościach ultraabsorbcyjnych. 48h nieprzerwanej ochrony przed
poceniem. Skóra, która oddycha. Szybko schnie, zostawia
aksamitną skórę, przeciwdziała poceniu i zapobiega przykremu zapachowi
przez 48h. Formuła nowej generacji z
niewidocznymi składnikami aktywnymi. Chroni Twoje ubrania przed śladami,
plamami i sztywnieniem materiału.
Czarny - przeciw białym śladom, nawet przy dopasowanych koszulkach.
Biały - przeciw żółtym plamom, pranie po praniu;
Kolory - rewolucja dla kolorowych ubrań; zapobiega przebarwieniom kolorów na materiale.
Nie zawiera alkoholu i parabenów. Testowany dermatologicznie. Optymalna tolerancja dla skóry.
Skład: Isobutane, Aqua/Water, Dimethicone, Aluminum Chlorohydrate, Parfum/Fragrance, Hydroxycitronellal, Dimethiconol, Limonene, Linaool, Perlite, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Lauryl PEG-9 Polydimethylsiloxethyl, Hexyl Cinnamal (F.I.L C161819/2).
Moja opinia: Dezodorant ma bardzo wygodne opakowanie z zabezpieczeniem, które chroni przed przypadkowym użyciem kosmetyku. Posiada precyzyjny atomizer.
Jego zapach jest niesamowicie przyjemny, orzeźwiający. Wyczuwam w nim nutę cytrusową, która zdecydowanie przypadła mi do gustu.
Antyperspirant Garniera jest bardzo przyjemny w użytkowaniu, a przede wszystkim przyjazny mojej wrażliwej skóry. Często miewam problemy z podrażnioną, swędzącą skórą po użyciu dezodorantu. W przypadku używania tego produktu, zdążyłam już zapomnieć o tym problemie. Antyperspirant szybko wysycha, a jego świeży zapach długo utrzymuje się na ciele, zapewniając maksymalny komfort. Ważną funkcją jaką spełnia doskonale, jest zapobieganie przykremu zapachowi. Dobrze sprawdza się nawet podczas ćwiczeń!
Najistotniejszą cechą, która dodatkowo mnie przekonała do stosowania dezodorantu Invisible 48h jest fakt, iż nieważne w jakim kolorze ubrania jestem, nie muszę obawiać się powstawania nieestetycznych żółtych plam na białych ubraniach, plam w kolorze białym na czarnych ubraniach czy przebarwień na kolorowych materiałach. Tkaniny nie robią się sztywne, nie gromadzi się na nich użyty antyperspirant.
Kosmetyk naprawdę dobrze ochrania nas przed poceniem, a także nasze ubrania przed niszczeniem. Jest godny polecenia do codziennego stosowania, jak i na wszelkiego rodzaju ważne okazje.
Ja już wiem, że dezodorantu Garniera użyję szykując się na bal Sylwestrowy. Jestem pewna, że zapewni mi maksimum komfortu. W końcu został moim ulubieńcem i to dla niego porzuciłam kosmetyki w innej formie :)
Znacie ten antyperspirant?
Jaki jest Wasz ulubiony?
fajnie, że się sprawdza, lubię Garnier, ale tej wersji jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńhm, wygląda całkiem całkiem...
OdpowiedzUsuńNie miałam Garniera tego , bo od dawna jestem weirna dla Dove i Adidasa ;D ale moze się skuszę :D
OdpowiedzUsuńhmm widać,że fajny jest,tylko ciekawe czy faktycznie chroni przed 48h :P
OdpowiedzUsuńMiałam zwykłego Garniera i był niezły, ale niestety aluminium nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńMiałam kilka dezodorantów Garniera i miło je wspominam ;)
OdpowiedzUsuńJa go uwielbiam!:)
OdpowiedzUsuńMoim absolutnym ulubieńcem jest zielona rexona <3
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę na niego:)
OdpowiedzUsuńja używam rexony:)
OdpowiedzUsuńmój ulubieniec <3
OdpowiedzUsuńhttp://burgundyvelvet.blogspot.com/ zapraszam! :)
dużo osób go chwali, aczkolwiek ja jestem wierna mojemu Adidasowi i tak pozostanie;)
OdpowiedzUsuńMuszę chyba spróbować:) Choć ja teraz z większości tego typu produktów jestem zadowolona, ponieważ raz w tygodniu sięgam po bloker z Ziaji.
OdpowiedzUsuńLubię ten dezodorant :) często po niego sięgam :)
OdpowiedzUsuńDawno już nie miałam Garniera
OdpowiedzUsuń