Idealne na każdą imprezę, nadają spojrzeniu tajemniczości oraz wyrazistości. Mowa o sztucznych rzęsach Trendy. Przyznaję, że nigdy nie przepadałam za noszeniem sztucznych rzęs ich na powiekach, a każda przymiarka kończyła się szybkim zdejmowaniem.
Postanowiłam jednak zaryzykować ponownie i sprawdzić, czy produkt Trendy czymś wyróżnia się spośród rzęs, których miałam okazję używać.
Wyeksponowane są w przezroczystym opakowaniu. W komplecie posiadają klej w białym kolorze. Ich paseczki, są dosyć miękkie i elastyczne, dzięki czemu z łatwością dopasujemy je do kształtu naszych powiek. Możemy wybierać różne wzory. Ja postawiłam na rzęsy z delikatnym zdobieniem cekinami, czyli nr 06. Produkt łatwo nakłada się na powiekę przy pomocy pęsety. Klej szybko wysycha i możemy cieszyć się już pięknymi rzęsami. Nie trzeba obawiać się, że nasze wachlarze się odkleją, ponieważ trzymają się mocno.
Efekt bardzo mi się podoba, szczególnie polecam takie eksperymenty na imprezę. Rzęsy te nie są sztywne, nie przeszkadzają, klej nie wywołał u mnie podrażnienia oczu, co często mi się zdarzało w innych przypadkach. Są naprawdę dobrej jakości.
Cena 11,90
Moja ocena 5/5
Dostępność - Trendy Shop, Drogerie Stars, sklepy typu Groszek czy Stokrotka.
Do wykonania makijażu użyłam:
- fluidu matującego Pharmaceris Ivory 01
- pudru Golden Rose Silky Touch nr 04
- różu Softer nr 06
- bazy pod cienie Kryolan
- cienia Pierre Rene stars Aquarius nr 79
- cienie Pierre Rene 2 effects Tropic Coctail nr 23
- cienia MIYO nr 07 chocolate
- konturówki do oczu Max Factor czarnej
- maskary Eveline Magnetic Look
- pomadki Hean City Fashion nr 163 Sexy Pink
- sztucznych rzęs Trendy nr 06
Ocenę efektu w moim makijażu, pozostawiam Wam :)
Zakładacie czasem sztuczne rzęsy, bądź kępki rzęs?
A ja nadal nie umiem przykleić rzęs które kupiłam :(
OdpowiedzUsuńGenialne sa :)
OdpowiedzUsuńja powiem szczerze, że to totalnie nie mój styl, ale jeśli się komuś podoba, to czemu nie? :)
OdpowiedzUsuńsą całkiem fajne...
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńsama pewnie bym się w takie coś nie bawiła ;p
he he ale fajne...
OdpowiedzUsuńNa większe wyjścia jak najbardziej się przydają ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam sztucznych rzęs, ale pewnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńwow pieknie!no i jak na sztuczne rzesy to calkiem nie przesadzone
OdpowiedzUsuńale bosko wyglądasz!
OdpowiedzUsuńOooo! Wow! Marzenko, jak pięknie wyglądasz, te rzęski idealnie Ci pasują, i nawet błyskotki wyglądają tak zjawiskowo, wcale nie kiczowato, jak kiedyś o nich myślałam :)
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu ;*
Ślicznie wyglądasz :) Ja lubię zakładać od czasu do czasu kępki rzęs :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miała sztucznych rzęs, i z chęcią bym takie założyła, tylko nie umiałabym ich przykleić hehe :P
OdpowiedzUsuńale ładne są;)
OdpowiedzUsuńMarysia P.
Świetne! Próbowałam kiedyś założyć rzęsy z marnym skutkiem :/
OdpowiedzUsuńkutrcze wspaniale sa ;))!
OdpowiedzUsuńwow jaki efekt :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie mialam sztucznych rzęs, ale zamierzam spróbować :)
OdpowiedzUsuńWyglądają obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńCudowny makijaż, a te rzęsy prezentują się fantastycznie!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, kuszą mnie bardzo bardzo :D
OdpowiedzUsuńtakich rzęs jak Twoje upiększać nie trzeba, ale efekt bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuń