piątek, 3 stycznia 2014

Rzęsiska w innym wydaniu ;)


Idealne na każdą imprezę, nadają spojrzeniu tajemniczości oraz wyrazistości. Mowa o sztucznych rzęsach Trendy. Przyznaję, że nigdy nie przepadałam za noszeniem sztucznych rzęs ich na powiekach, a każda przymiarka kończyła się szybkim zdejmowaniem. 
Postanowiłam jednak zaryzykować ponownie i sprawdzić, czy produkt Trendy czymś wyróżnia się spośród rzęs, których miałam okazję używać. 

 Trendy - sztuczne rzęsy

Wyeksponowane są w przezroczystym opakowaniu. W komplecie posiadają klej w białym kolorze. Ich paseczki, są dosyć miękkie i elastyczne, dzięki czemu z łatwością dopasujemy je do kształtu naszych powiek. Możemy wybierać różne wzory. Ja postawiłam na rzęsy z delikatnym zdobieniem cekinami, czyli nr 06. Produkt łatwo nakłada się na powiekę przy pomocy pęsety. Klej szybko wysycha i możemy cieszyć się już pięknymi rzęsami. Nie trzeba obawiać się, że nasze wachlarze się odkleją, ponieważ trzymają się mocno.

Efekt bardzo mi się podoba, szczególnie polecam takie eksperymenty na imprezę. Rzęsy te nie są sztywne, nie przeszkadzają, klej nie wywołał u mnie podrażnienia oczu, co często mi się zdarzało w innych przypadkach. Są naprawdę dobrej jakości.

Cena 11,90
Moja ocena 5/5
 Dostępność - Trendy Shop, Drogerie Stars, sklepy typu Groszek czy Stokrotka.


 
 Do wykonania makijażu użyłam: 

- fluidu matującego Pharmaceris Ivory 01
- pudru Golden Rose Silky Touch nr 04
- różu Softer nr 06
- bazy pod cienie Kryolan
- cienia Pierre Rene stars Aquarius nr 79
- cienie Pierre Rene 2 effects Tropic Coctail nr 23 
- cienia MIYO nr 07 chocolate
- konturówki do oczu Max Factor czarnej
- maskary Eveline Magnetic Look
- pomadki Hean City Fashion nr 163 Sexy Pink
- sztucznych rzęs Trendy nr 06





Ocenę efektu w moim makijażu, pozostawiam Wam :)

Zakładacie czasem sztuczne rzęsy, bądź kępki rzęs?




23 komentarze:

  1. A ja nadal nie umiem przykleić rzęs które kupiłam :(

    OdpowiedzUsuń
  2. ja powiem szczerze, że to totalnie nie mój styl, ale jeśli się komuś podoba, to czemu nie? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jestem zachwycona!

    sama pewnie bym się w takie coś nie bawiła ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Na większe wyjścia jak najbardziej się przydają ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nigdy nie miałam sztucznych rzęs, ale pewnie wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. wow pieknie!no i jak na sztuczne rzesy to calkiem nie przesadzone

    OdpowiedzUsuń
  7. Oooo! Wow! Marzenko, jak pięknie wyglądasz, te rzęski idealnie Ci pasują, i nawet błyskotki wyglądają tak zjawiskowo, wcale nie kiczowato, jak kiedyś o nich myślałam :)
    Udanego weekendu ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Ślicznie wyglądasz :) Ja lubię zakładać od czasu do czasu kępki rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nigdy nie miała sztucznych rzęs, i z chęcią bym takie założyła, tylko nie umiałabym ich przykleić hehe :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne! Próbowałam kiedyś założyć rzęsy z marnym skutkiem :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nigdy nie mialam sztucznych rzęs, ale zamierzam spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowny makijaż, a te rzęsy prezentują się fantastycznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładne, kuszą mnie bardzo bardzo :D

    OdpowiedzUsuń
  14. takich rzęs jak Twoje upiększać nie trzeba, ale efekt bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń