środa, 3 września 2014

Soraya Lactissima - żel do higieny intymnej dla aktywnych.



Właściwe dbanie o higienę intymną jest niezmiernie ważne. Każda z nas na pewno ma swoje ulubione produkty, które odpowiadają na nasze indywidualne potrzeby. Wiem, że część z Was używała, bądź nadal stosuje kosmetyk, o którym będzie dzisiaj mowa. Jeśli jesteście ciekawi, jak sprawdził się u mnie, zapraszam ;)

Soraya Lactissima - żel do higieny intymnej 
dla aktywnych

Specjalistyczna formuła:
  • dzięki fizjologicznemu pH wzmacnia barierę ochronną i zmniejsza ryzyko infekcji
  • zawiera kwas mlekowy wspomagający odbudowę naturalnej flory bakteryjnej miejsc intymnych oraz undecylenian, który hamuje rozwój mikroorganizmów, 
  • zawiera prebiotyk (inulinę) stymulujący rozwój naturalnej „dobrej” mikroflory bakteryjnej okolic intymnych, 
  • bardzo łagodnie myje i pielęgnuje 
  • nie zawiera mydła, SLES i barwników 
  • hipoalergiczna kompozycja zapachowa

Bezpieczeństwo potwierdzone w badaniach na kobietach aktywnych pod nadzorem lekarza ginekologa, dermatologa i alergologa. Produkt przebadany na osobach ze skórą wrażliwą i alergiczną. Fizjologiczne pH, przyjazne dla okolic intymnych.


Potwierdzona skuteczność (przetestowany przez zawodowe sportsmenki)
:
  • Zapewnia poczucie czystości i świeżości przez 12 h 
  • Przywraca komfort w miejscach narażonych na otarcia i mikrourazy
  • Neutralizuje nieprzyjemne zapachy
  • Łagodzi uczucie dyskomfortu, świądu i pieczenia
  • Łagodzi podrażnienia
  • Działa przeciwbakteryjnie i redukuje liczbę drobnoustrojów chorobotwórczych odpowiedzialnych za zakażenia okolic intymnych.

Moja opinia: Produkt posiada praktyczne opakowanie z pompką. Dzięki niej zawsze dostaniemy taką ilość kosmetyku, jakiej potrzebujemy. Przezroczysta, żelowa, dosyć rzadka konsystencja oraz przyjemny zapach sprawiają, iż produktu używa się przyjemnie. Żel dobrze się pieni, z łatwością spłukuje.

Myślę, że lato było dobrym okresem na używanie tego żelu, ponieważ sprawdziłam go w ekstremalnych temperaturach. Uczucie czystości i odświeżenia utrzymuje się przez wiele godzin. Systematyczne stosowanie zapobiega podrażnieniom, infekcjom oraz nieprzyjemnym zapachom. Produkt dobrze myje i pielęgnuje okolice intymne, zapewniając wielogodzinny komfort. 

Żel jest delikatny i przyjazny dla skóry. Nie podrażnia. Ma przystępną cenę oraz dobrą wydajność. Nie zawiódł mnie swym działaniem, więc  polubiliśmy się :)

pojemność 300 ml
cena ok. 12 zł


Znacie żel Lactissima dla aktywnych?
Może macie swoich intymnych ulubieńców? ;)
 

25 komentarzy:

  1. Mój ulubieniec ostatnich dni. Jego starsza wersja kiedyś mi bardzo pomogła. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ma bardzo dobry skład!
    gdzie go dorwałaś????

    ja od kilku lat jestem na zmianę wierna: Plivafemowi F, Lactacydowi Femina Plus lub Tołpie (tej wersji regenerującej).
    jeszcze Lacibios Femina (tę wersję dla kobiet nie w ciąży miałam ;P) - tani jak barszcz, a z bardzo dobrym składem.

    ale jak tylko dorwę w którejś drogerii ten, to kupię, bo taki skład żelu do higieny oznacza że najpewniej nic mi się po jego użyciu nie stanie ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Rossmannie są te żele, rozejrzyj się za nimi ;) Lacibios Femina też polubiłam i mi posłużyła.

      Usuń
  3. u mnie jak na razie płyn czeka w kolejce...

    OdpowiedzUsuń
  4. ja się stopniowo zaczynam przyzwyczajać do soraya, ale i tak jestem wierna ziaji w kwestii higieny intymnej:)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawe jak sie u mnie sprawdzi ;) jeszcez nie uzywalam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Mnie się z czymś kojarzy ten zapach, ale nie mogę skojarzyć z czym ;P

      Usuń
  7. Znam ten żel ale ulubieńcem mym nie został.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy go nie miałam. Aktualnie używam Lacibios Femina :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też mam ten żel i lubię go. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie widziałam go jeszcze, teraz kupiłam sobie Facelle - koleżanki zachwalały :) Ale jak skończę może sięgnę po Soraya? Zobaczymy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja w tej kwestii raczej nie eksperymentuje :D

    OdpowiedzUsuń
  12. może kiedyś wypróbuję, na razie używam płynu/ żelu floslek.

    OdpowiedzUsuń
  13. Moim ulubieńcem jest Ziaja, choć obecnie porzuciłam ją na chwilę dla Intimei z Biedronki.

    OdpowiedzUsuń
  14. To mój zdecydowany ulubieniec! Nie ma sobie równych, bardzo się polubiliśmy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Właśnei szukam odpowiedniego dla siebie żelu, możliwe, że właśnei ten stanie się moim ulubieńcem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja jestem wierna jak na razie Facelle ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie miałam go jeszcze, ale pewnie kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Coś czuję, że się z nim polubię :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Kosmetyków Soraya nie używałam chyba od czasu gdy mieszkałam w Radzyminie, gdzie je wytwarzają :)

    OdpowiedzUsuń