Kiedy wyszła poprzednia gazetka kosmetyczna Biedronki, miałam ochotę na kilka rzeczy z niej. Niestety, pojechałam do sklepu i nie zastałam praktycznie nic! Nie zobaczyłam ani jednej pomadki, lakieru do paznokci, pudru, zapachów C-thru, itd. Półki były praktycznie puste :(
Od dzisiaj obowiązuje druga część gazetki kosmetycznej Biedronki "Odkryj w sobie piękno ", skupiająca się głównie na pielęgnacji. Tutaj możecie zobaczyć całość.
Nic szczególnie mnie w niej nie zainteresowało, choć bardzo lubię kosmetyki Garnier, jednak mam ich spory zapas ;)
Już w gazetce Hebe odnajduję coś dla siebie - Ziaja oczyszczanie Liście Manuka. Muszę wypróbować, bo tyle dobrego przeczytałam o tej serii u Was na blogach :) W cenie 2 kupimy 3 lakiery Essie, a akcesoria do makijażu Ecotools, zostały przecenione o 20%. Całą gazetkę możecie obejrzeć tutaj.
Coś Was zainteresowało w tych gazetkach?
Ja muszę zdobyć Ziaję :)
Mi się spodobały tylko Biedronkowe kulki do moczenia rąk/stóp :)
OdpowiedzUsuńja mam akcję zużywania, nie kupowania, żeli do twarzy i kapieli mam do maja przyszłego roku:) reszta tez nie lepiej:)
OdpowiedzUsuńPóki co staram się jak najwięcej zużyć i jak najmniej kupić ;D Więc chyba się nie skuszę ! :D
OdpowiedzUsuńTym razem chyba na nic się nie skuszę. Na początek trzeba zmniejszyć zapasy :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że do Hebe mam kawałek :D
OdpowiedzUsuńJa w Biedronce kupiłam antyperspirant Garniera za 5,99 :) Kusiły mnie te babeczki do kąpieli, ale to tylko jakbym była u rodziców mogłabym ich użyć, bo niestety wanny w mieszkaniu nie mamy;/
OdpowiedzUsuńwłaśnie za chwilę wybieram się do biedronki :) mam nadzieję, że znajdę coś ciekawego na półkach :)
OdpowiedzUsuńjedynie babeczka mnie kusi.
OdpowiedzUsuńJa na razie na nic nie poluję, ale fakt - kolorowe gazetki z ładnie wyeksponowanymi produktami bardzo kuszą :)
OdpowiedzUsuńNic mnie nie zaciekawiło teraz w Biedronkowych gazetkach. Może to i lepiej;)
OdpowiedzUsuńPromocje są super, lecz ja tym razem omijam je z daleka. Wisz dlaczego! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhebe nie mam,w biedronce nic dla mnie nie ma
OdpowiedzUsuńBiedronka niczym mnie nie skusiła, a Hebe nie mam w swoim zasięgu : (
OdpowiedzUsuńooo akurat jutro jade ! :)
OdpowiedzUsuńMuszę wybrać się do biedronki w końcu... Koniecznie po te babeczki do kąpieli. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mnie jakoś nieszczególnie kuszą te rzeczy, nie wiem co się ze mną dzieje :D
OdpowiedzUsuńMnie też jakoś szczególnie nic nie zainteresowało z Biedronkowej oferty ;)
OdpowiedzUsuńPromocje... omijam z daleka ;)
OdpowiedzUsuńMarzenko polecisz mi bazę pod cienie? Masz może sprawdzoną na dobrym poziomie?
Mnie na szczęście tym razem nic nie kusi, może jedynie te babeczki do kąpieli z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńA ja skusiłam się tylko na owe babeczki do kąpieli ;) Zakupiłam wszystkie warianty i wypróbuję je jak wrócę do Wrocławia ;)
OdpowiedzUsuńmnie kilka rzeczy kusi :]
OdpowiedzUsuńOch, gdybym nie miała takich zapasów :P
OdpowiedzUsuńAle sole w Biedronce są dość kuszące :D
Hebe niestety nie ma u mnie w mieście, natomiast w Biedronce skusiłam się na kilka kosmetyków :)
OdpowiedzUsuń