Joy Box to pudełeczko skrywające mnóstwo skarbów. Produkty w większości pełnowymiarowe (ja miałam tylko jeden niepełnowymiarowy), które same sobie dobieramy. Czego chcieć więcej? Zawartość bardzo bogata i nie można jej porównać z żadnym z dostępnych na rynku pudełek. Zawsze znamy zawartość boxa, co uważam za ogromny plus.
Pamiętacie recenzję części 1 "Wiosna Trendy", czyli kolorówki? Jeśli nie to zapraszam tutaj. Dzisiaj chcę Wam pokazać pozostałą zawartość boxa. Czy te kosmetyki przypadły mi do gustu?
Stenders - Mydło żurawinowe 100g
Ręcznie wykonane mydło delikatnie i
skutecznie oczyszcza oraz zmiękcza skórę. Wzbogacone zostało ekstraktem
z żurawiny o silnych właściwościach przeciwutleniających, które tonują i
ożywiają skórę jak również zapewnia uczucie świeżości i witalności.
Mydło stworzone zostało na bazie koziego mleka. W połączeniu z olejkiem
eterycznym z jałowca dodatkowo oczyszcza i tonizuje skórę. Odpowiednie
dla wszystkich rodzajów skóry.
Dodatkowo elegancki wygląd mydła będzie stanowił piękną dekorację w
każdej łazience.
Kluczowe składniki:
• ekstrakt z żurawiny
• olejek eteryczny z jałowca
• mleko kozie
• gliceryna
Mydełko prezentuje się bardzo efektownie, pachnie cudnie - delikatnie lecz zdecydowanie, nie jest mdłe. Znakomicie się pieni, a pianka jest lekka i bardzo przyjemna w kontakcie ze skórą. Świetnie oczyszcza, nawilża, zapewnia uczucie świeżości, zmiękcza i wygładza naskórek. Co ważne - nie wysusza skóry. Mydło jest dosyć twarde, nie rozpuszcza się nadmiernie, dlatego jest bardzo wydajne. Dla mnie świetny produkt. Za 100 g zapłacimy 20,90 zł.
AA - Krem Hydro Algi błękitne
AA Hydro Algi błękitne to linia kosmetyków intensywnie nawilżających
wykorzystujących unikalne właściwości alg błękitnych. Algi te pochodzą z
głębokich, czystych wód Oceanów, a swoja nazwę zawdzięczają
turkusowo-niebieskiej barwie. Zapewniają one ochronę przed wczesnym
starzeniem się skóry stymulując naturalne procesy jej fotoochrony, a
połączenie ich z dwupoziomowym systemem Hydro-Derm 24h gwarantuje
intensywne, długotrwałe nawilżenie.
Krem do cery mieszanej i tłustej pozostawia skórę dogłębnie nawilżoną
oraz doskonale zmatowioną. Staje się ona miękka, jedwabiście gładka i
pełna witalności.
Super lekkie formuły kremów, gwarantują szybkie wchłanianie. Piękna
kompozycja zapachowa zapewnia niezwykłe uczucie świeżości i energii.
Cena: 18,99 zł
Produkt pełnowymiarowy.Kosmetyk znajduje się w plastikowym słoiczku. Ma lekką konsystencję i delikatnie niebieskie zabarwienie. Jego zapach jest wyrazisty. Mnie się podoba, choć domyślam się, że nie wszystkim będzie odpowiadał. Czuć go tylko podczas aplikacji, na buźce już nie. Wchłania się niemal błyskawicznie! Świetna sprawa szczególnie rano, kiedy śpieszymy się i nie mamy czasu na czekanie, aż krem wchłonie się w skórę przed nałożeniem makijażu. 2 minutki i można nakładać podkład. Krem stanowi świetną bazę pod makijaż. I w tym miejscu muszę przyznać, że w tej roli sprawdza się najlepiej ze wszystkich kremów, jakich używałam na dzień. Makijaż po użyciu tego cudeńka utrzymuje się znacznie dłużej, nie ściera się.
Krem dobrze radzi sobie z nawilżeniem oraz skutecznie matowi cerę. Moja skóra go polubiła. Stosuję go tylko na dzień, na noc aplikuję na buzię bardziej treściwy produkt. Dla mnie super produkt! Za 50 ml trzeba zapłacić ok. 19 zł.
Etre Belle - Maska Collagen & Aloe Vera Hydro
Maska odbudowująco - nawilżająca z
kolagenem & aloesem. Dla każdego rodzaju skóry.
Dzięki zawartości kolagenu działa napinająco i regenerująco na skórę,
alantoina łagodzi podrażnienia, a wyciągi roślinne nawilżają.
Maskę stosować 1/2 razy w tygodniu na 15-20 minut.
Składniki aktywne: aloes, kolagen, alantoina, wąkrota azjatycka, kwas
hialuronowy.
Po wyjęciu maski z opakowania poczułam się jak w gabinecie dentystycznym - zapach skojarzył mi się jednoznacznie tylko z tym. Produkt jest bardzo mocno nasączony. Bez problemu dopasowuje się do twarzy i idealnie na niej trzyma przez cały czas trwania zabiegu. Maskę nakładałam na skórę delikatnie podrażnioną, dlatego mogę stwierdzić, że faktycznie ma działanie łagodzące. Zaczerwienienia zrobiły się po niej bledsze. Podczas noszenia maski, delikatnie szczypała mnie skóra, miałam także uczucie lekkiego pieczenia. Kiedy zdjęłam ją, moja skóra była lekko zaczerwieniona, ale za minut nie było po tym śladu. Efekt po: wyraźne napięcie skóry, dobre nawilżenie, złagodzenie podrażnień. Mimo chwilowych niedogodności, spodobało mi się jej działanie. Za taką 20 g maseczkę zapłacimy 10 zł.
Po wyjęciu maski z opakowania poczułam się jak w gabinecie dentystycznym - zapach skojarzył mi się jednoznacznie tylko z tym. Produkt jest bardzo mocno nasączony. Bez problemu dopasowuje się do twarzy i idealnie na niej trzyma przez cały czas trwania zabiegu. Maskę nakładałam na skórę delikatnie podrażnioną, dlatego mogę stwierdzić, że faktycznie ma działanie łagodzące. Zaczerwienienia zrobiły się po niej bledsze. Podczas noszenia maski, delikatnie szczypała mnie skóra, miałam także uczucie lekkiego pieczenia. Kiedy zdjęłam ją, moja skóra była lekko zaczerwieniona, ale za minut nie było po tym śladu. Efekt po: wyraźne napięcie skóry, dobre nawilżenie, złagodzenie podrażnień. Mimo chwilowych niedogodności, spodobało mi się jej działanie. Za taką 20 g maseczkę zapłacimy 10 zł.
Timotei - Odżywka Drogocenne Olejki
200 ml
Odżywka do włosów normalnych lub suchych
nie zawiera parabenów i barwników.
W delikatny sposób nawilża włosy. Bogata, upiększająca formuła z
organicznym ekstraktem z jaśminu, drogocennym olejkiem arganowym oraz
olejkiem migdałowym, która intensywnie nawilży nawet suche włosy aby
uszlachetnić ich piękno. Delikatnie rozplątuje Twoje włosy, napełnia je
żywym blaskiem i nadaje subtelny zapach. Pomaga uzyskać jedwabiste w
dotyku i lśniące włosy każdego dnia.
Praktyczne opakowanie otwierane na klik, konsystencja gęsta, treściwa. Zapach jest cudny - słodki, delikatny,nieuciążliwy. Wyczuwam w nim migdały. Utrzymuje się na włosach jeszcze jakiś czas po spłukaniu. Odżywkę nakładałam od około połowy włosów po końcówki, bo moje włosy z natury są ciężkie. Kosmetyk dodatkowo ich nie dociąża. Przyjemnie nawilża, nie powoduje szybszego przetłuszczania włosów. Ogromy plus za wygładzenie, pozostawianie włosów błyszczących oraz pomoc w ich rozczesywaniu. Niewiele odżywek lubię, ta jednak jest naprawdę godna polecenia. 200 ml kosztuje 8,50, więc cena jest bardzo przystępna, zważywszy na jej świetną wydajność.
GLOV - Quick Treat
GLOV Quick Treat to mini rękawica, dzięki której szybko i skutecznie
poprawisz makijaż wyłącznie za pomocą wody. Aby usunąć rozmazany tusz
lub nadmiar różu czy cieni do powiek wystarczy nałożyć GLOV Quick Treat
na palec, zwilżyć wodą i przetrzeć konkretny fragment skóry –
mikrowłókna działają jak magnes i przyciągają cząsteczki kosmetyków. Po
poprawieniu makijażu produkt należy uprać w ręku za pomocą szarego
mydła, wypłukać i odwiesić do wysuszenia.
Ten kawałek miękkiego materiału to całkiem przydatny gadżet. Jest to wersja mini, pasująca na jednego palca. Przed użyciem produkt należy zwilżyć wodą. Nie używa się do tego celu innych preparatów typu płyn micelarny czy mleczko. Delikatne przecieranie po skórze wystarczy, by wytrzeć rozmazany czy nałożony nierówno makijaż. Nie ma problemu z upraniem Quick Treat, nie pozostają na nim żadne ślady po kosmetykach. Mimo używania produktu, pozostaje on wciąż w nienagannym stanie. Jego cena to 14 zł.
Yankee Candle - Świeczka Waikiki Melon
Kompozycja zapachowa bardzo mi odpowiada. Połączenie melona oraz pomarańczy jest lekko słodkie, przy tym energetyzujące. Nie jest to zapach mdły i uciążliwy. Idealny na chłodne wieczory, pozwala się odprężyć i zrelaksować. Świeca w kieliszku ładnie się prezentuje. Zapach palącej się świeczki nie jest zbyt intensywny, choć sama świeca pachnie mocno. To jedyny miniaturowy produkt 50 g, jaki znalazłam w pudełku. Za świecę pełnowymiarową zapłacimy 79 zł.
Joy Box to dla mnie hit. Jestem bardzo zadowolona z jego zawartości. Produkty naprawdę trafione w mój gust - w końcu sama wybierałam ;)
W związku z tym, że pudełka rozchodzą się w mgnieniu oka, polecam śledzenie profilu Joy Box na fb, gdzie podawane są dokładne informacje, kiedy dostępne będą boxy. Pudełeczka pojawiają się co 2 miesiące.
Yankee Candle - Świeczka Waikiki Melon
Wyjątkowa mini świeczka Yankee Candle " Waikiki Melon"o pięknym zapachu melona i pomarańczy. Pali się do 15 godzin.
W zestawie razem z zielonym kieliszkiem.
Kompozycja zapachowa bardzo mi odpowiada. Połączenie melona oraz pomarańczy jest lekko słodkie, przy tym energetyzujące. Nie jest to zapach mdły i uciążliwy. Idealny na chłodne wieczory, pozwala się odprężyć i zrelaksować. Świeca w kieliszku ładnie się prezentuje. Zapach palącej się świeczki nie jest zbyt intensywny, choć sama świeca pachnie mocno. To jedyny miniaturowy produkt 50 g, jaki znalazłam w pudełku. Za świecę pełnowymiarową zapłacimy 79 zł.
Joy Box to dla mnie hit. Jestem bardzo zadowolona z jego zawartości. Produkty naprawdę trafione w mój gust - w końcu sama wybierałam ;)
W związku z tym, że pudełka rozchodzą się w mgnieniu oka, polecam śledzenie profilu Joy Box na fb, gdzie podawane są dokładne informacje, kiedy dostępne będą boxy. Pudełeczka pojawiają się co 2 miesiące.
Jak Wam się podoba zawartość Joy Boxa?
Znacie któryś z produktów z pudełka? :)
Fajne jest to pudełko :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresowała mnie maska :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne te boxy z kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńzapach Yankee miałam w wosku, jeden z ulubionych :)
OdpowiedzUsuńZawsze cieszę się z zawartości Joyboxa :D Też wybrałam świeczkę ;) Odżywki jeszcze nie używałam, ale mnie ciekawi :D
OdpowiedzUsuńfajnie, że w boxie znalazła się świeczka, rzadko się to zdarza.
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie załapałam się na to pudełko.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zawartość :) Mydełko żurawinowe z chęcią bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńTreściwa zawartość pudełka:) Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemna zawartość. JoyBox to chyba najlepsze pudełko na rynku!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :) chętnie bym przygarnęła :) wakiki melon to dopiero czad :P
OdpowiedzUsuńbardzo fajna zawartość!
OdpowiedzUsuńMydełko - cudo!
Podobają mi się te pudełka :)
OdpowiedzUsuńPudełko mam i jego zawartość bardzo przypadła mi do gustu :) Część kosmetyków jeszcze czeka na swoją kolej, ale ulubiennicą jak dotąd jest mini rękawica do demakijażu. Maska w płacie również przypadła mi do gustu, ale nie odczuwałam żadnych nieprzyjemnych skutków.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Super ten box!!! Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńŚwieczka i maska kolagenowa dla mnie, reszta nie bardzo :)
OdpowiedzUsuńZawartość ma naprawdę świetną. Fajna sprawa, bo wiadomo co będzie w środku :)
OdpowiedzUsuńEch, ech, nie zdążyłam z jego zakupem ;(
OdpowiedzUsuń