poniedziałek, 9 listopada 2015

Joy Box XL - moja opinia / dużo zdjęć


Dziś przychodzę do Was z opiniami na temat zawartości Joy Boxa XL, czyli edycji specjalnej w dużym formacie. Znalazłam w nim aż 11 produktów, ale czy spełniły moje oczekiwania? Wartość mojego pudełka to ok. 200 zł. Można było je kupić w cenie 59 zł (w tym przesyłka). Już na pewno wiecie, że lubię Joy Box ze względu na fakt, że zawartość kompletujemy sami, z podanych produktów. Wcześniej wiadomo, co znajdzie się w pudełku. Jeśli chcecie być na bieżąco z informacjami o nowych pudełeczkach, koniecznie polubcie Joy Box na Facebooku :)




Mary Kay - konturówka do oczu

Otrzymałam kolor Rich Jade, czyli stonowaną, ciemną zieleń. Konturówka jest średnio miękka, kremowa. Nie rozmazuje się, jest trwała i odporna na ścieranie. Szybko zastyga na powiece. Posiada temperówkę. Nie podrażnia oczu. Jest to dobry produkt, za który zapłacimy 46 zł (28 g).




Yves Rocher - lakier do paznokci

Trafił mi się odcień nr 71 Menthe. Posiada wygodny, dosyć duży pędzelek, którym łatwo maluje się paznokcie. Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie krycie - jedna warstwa wystarcza! Szybko wysycha, nie tworzy smug. Na moich paznokciach utrzymuje się 4 - 5 dni, po czym zaczynają ścierać się końcówki. 5 ml kosztuje 14,90 zł.




No36- jedwab w spray'u

Pachnie obłędnie - świeżo, kwiatowo, po prostu cudownie. Sprawia, że skóra staje się gładka i zabezpieczona przed uszkodzeniami. A ja mam bardzo wrażliwą skórę stóp i tendencje do obtarć, pęcherzy i ran. Świetnie się sprawdza. Dla mnie to niezbędny produkt, nie tylko do nowego obuwia. Przy okazji chroni przed poceniem i odświeża skórę stóp. Jest prosty w użyciu, szybko wysycha. Za 75 ml zapłacimy ok. 10 zł.




Allverne - woda micelarna

Jest to produkt hypoalergiczny, bardzo łagodny i za razem skuteczny. Dokładnie usuwa makijaż oczu, twarzy ust. Usuwa zanieczyszczenia. Nie podrażnia skóry, nie szczypie w oczy. Pozostawia cerę nawilżoną i dobrze przygotowaną do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Zaliczam go do grona swoich ulubieńców. W pudełku znalazł się kosmetyk o pojemności 100 ml w cenie 7,50 zł.




Head&Shoulders - szampon przeciwłupieżowy nadający gęstości i objętości

Nie mam problemów z łupieżem, jednak od czasu do czasu lubię sięgnąć po ten szampon, ponieważ dobrze oczyszcza skórę głowy i włosy. Pozostawia je miękkie, lekkie, delikatne, elastyczne. Nie przesusza włosów, nie obciąża. Potrafi czasem szczypać w oczy, więc trzeba uważać. To zdecydowanie kosmetyk godny uwagi. Jego cena za 400 ml - 15,99 zł.




DermoFuture - wypełniacz ust lustrzany blask

Ma za zadanie powiększyć i wypełnić wargi. Po aplikacji czuć na ustach bardzo delikatne mrowienie. Nie jest to na pewno nieprzyjemne uczucie. Posiada gęstą, klejącą konsystencję, która nie do końca mi odpowiada. Efekt na ustach możecie obejrzeć na zdjęciu poniżej. Nie używałam wypełniacza ust przez 28 dni, a po tym czasie producent pisze o efekcie wypełnionych, powiększonych warg. Za 12 ml zapłacimy 18,99 zł. 




Vichy Idealia - rozświetlający krem na dzień

W boxie znalazłam produkt miniaturowy (15 ml) w zgrabnym słoiczku. Krem bardzo ładnie, delikatnie pachnie. Szybko się wchłania w skórę, pozostawiając ją rozświetloną, wygładzoną, nawilżoną oraz odżywioną. Dobrze sprawdza się jako baza pod makijaż. Nie zapchał mi porów skóry, nie podrażnił. Przyjemny, lekki krem na dzień. Jego wartość to ok. 38 zł za miniaturkę. 




Cztery Pory Roku - regenerujące serum do rąk i paznokci

Swoje dłonie pielęgnuję kilka razy dziennie. Serum, które otrzymałam w pudełku jest wygodne w użyciu, ponieważ posiada dozownik / pompkę. Ma subtelny zapach, wpadający w mój gust. Jego konsystencja jest lekka, szybko wnika w skórę wygładzając ją, nawilżając, niwelując jej szorstkość. Odżywia skórki w okół paznokci. Nie pozostawia na dłoniach lepiącej warstwy. Polubiłam go. Cena za 50 ml to ok. 10 zł.




SheFoot - krem do stóp z komórkami macierzystymi

Kosmetyków do stóp używam każdego dnia, a właściwie każdego wieczora przed położeniem się spać. Jego zapach jest dosyć przyjemny, a pompka zapewnia wygodę stosowania. Szybko wnika w skórę. Przynosi jej natychmiastowe wygładzenie, zmiękcza i nawilża. Nie należy oczywiście zapominać o złuszczaniu naskórka ze stóp, by produkt mógł właściwie działać. 50 ml kremu jest w cenie 27,90 zł.




BeautyFace - płatki kolagenowe

Idealne do domowego spa. Działają szybko, przynosząc widoczne rezultaty już po pierwszym zastosowaniu. Skóra po zabiegu jest wypoczęta, nawilżona, wygładzona, wypielęgnowana. Okolice oczu wyglądają zdecydowanie lepiej, więc śmiało można sięgać po te płatki przed jakimś ważnym wyjście, kiedy chcemy mieć świeże spojrzenie. Cena 12 zł.




Cleanic - pielęgnacyjny zmywacz do paznokci

Świetna opcja na wyjazdy, czy do torebki, gdyż zajmuje mało miejsca. Jest to zmywacz w formie chusteczki, która wystarcza na jednorazowe zmycie wszystkich paznokci. Spisuje się w tej roli bez zarzutu. Nie wysusza płytki paznokci. Cena za sztukę - 1 zł.





Jak oceniacie zawartość Joy Box XL? :) Kto z Was się skusił już na te pudełeczka?




31 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dla mnie najfajniejsze, jeśli chodzi o dostępne boxy :)

      Usuń
  2. z jednej strony fajnie, że produkty można dobra, ale z drugiej to już nie ma tego napięcia i oczekiwania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat wolę wiedzieć, co będzie w boxie, niż zamawiać w ciemno ;)

      Usuń
  3. Świetna zawartość pudełka! Lubię wiedzieć, jakie kosmetyki będą w środku, dlatego poluję na Joy Boxy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również cenię sobie taką formę pudełeczka, gdzie zawartość jest znana wcześniej, a dodatkowo część kosmetyków można samej wybrać :)

      Usuń
  4. po Head&Shoulders mam zawsze gorszy łupież niż przed...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwna sprawa. Ja łupieżu nie miewam, ale czasem swędzi mnie skóra głowy i Head&Shoulders zawsze mi pomaga.

      Usuń
  5. nie powaliło mnie to pudełko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Allverne Tobie też tak intensywnie pachnie?:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ma bardzo intensywny zapach, choć mi nie przeszkadza (na szczęście) :)

      Usuń
  7. Wydaje sie byc calkiem ok jak na taki koszt. Mnie tu najbardziej ciekawi SheFoot :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SheFoot okazał się bardzo przyjemny. Moje stopy go polubiły od pierwszego użycia :)

      Usuń
  8. piękny kolor lakieru, bogata zawartość pudełka

    OdpowiedzUsuń
  9. Pudełko naprawdę ciekawe :) miałam to serum cztery pory roku i byłam z niego bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również jestem z niego zadowolona :) A kosmetyków do rąk zużywam bardzo dużo.

      Usuń
  10. całkiem niezła zawartość. Ten wypełniacz ust dostałam chyba z beglossy czy shiny jakoś w lipcu. Dla mnie tragedia. Znam jeszcze serum 4 pory roku, jak dla mnie średnie jest...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypełniacz działa "powiększająco" na usta, jednak zrażać może jego lepkość.
      U mnie serum do rąk się dobrze sprawdziło.

      Usuń
  11. Fajny jest :) W sumie wszystkie produkty mi sie podobają.

    OdpowiedzUsuń