Witajcie! Dziś opowiem Wam o ciekawym kosmetyku, który otrzymałam jednym ze spotkań blogerek, dzięki firmie Skarby Syberii. Ma on dwojakie zastosowanie - do mycia ciała i włosów. Czy sprawdza się w obu rolach? O tym przeczytacie poniżej :)
PERUWIAŃSKIE SZMARAGDOWE MYDŁO DO CIAŁA I WŁOSÓW
Szmaragdowe mydło do włosów i ciała zawiera ponad 92% składników pochodzenia roślinnego, dzięki czemu nadaje włosom połysku, miękkości, zwiększa ich objętość, przeciwdziała wypadaniu włosów. Mocno nawilża i regeneruje skórę, wygładza ją, zmiękcza i mocno napina.
pojemność 450 ml
cena 25,43 (obecnie w promocji)
dostępność - tutaj
Produkt umieszczony został w plastikowym słoiczku, na którym znajdziemy wszystkie niezbędne informacje o nim (opis w języku polskim, skład, datę ważności, pojemność). Mydło jest koloru szmaragdowego i prezentuje się bardzo oryginalnie. Ma przyjemny, świeży, choć trudny do określenia zapach, który umila kąpiel. Jego konsystencja nie jest zbyt gęsta, a aplikacja nie sprawia trudności. Nie zawiera SLS i parabenów.
Jako kosmetyk do mycia ciała sprawdza się świetnie. Mydło naniesione na gąbkę mocno się pieni i dokładnie oczyszcza skórę. Nawilża, odżywia, wygładza i zmiękcza. Sprawdziłam go również na włosach. W tej roli szmaragdowe mydło sprawdziło się również znakomicie. Dobrze oczyszcza włosy, sprawia że stają się miękkie, lekkie i błyszczące. Nie powoduje ich plątania, nie obciąża i nie przyspiesza ich przetłuszczania. Kosmetyk jest wydajny.
Peruwiańskie mydło do ciała i włosów to dobry produkt, który według mnie warto wypróbować. Sprawdził się świetnie jako kosmetyk do ciała i włosów. Chętnie będę po niego sięgała.
Znacie ten produkt?
wow, skusiłaś mnie. Fajna ta konsystencja! ;)
OdpowiedzUsuńTo super,że fajnie się sprawuje, mnie jego kolor zaciekawił też bardzo :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale bardzo dużo produktów tej firmy mi się bardzo spodobało :) Ten z kolei ma oszałamiający kolor :)
OdpowiedzUsuńZupełna nowość dla mnie. Nie słyszałam o takim kosmetyku do tej pory!
OdpowiedzUsuńZostaję na blogu na dłużej ;)
Bede go miala w pamieci :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale w sobie coś takiego, że chcę je mieć :D
OdpowiedzUsuńOstatnio zainteresowałam się kosmetykami Ecolab, ale tego mydła jeszcze nie widziałam :) Ciekawie wygląda, polubiłam się z mydłami Babuszki Agafii, więc może i to z Ecolab przypadłoby mi i moim włosom do gustu :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący produkt, czuję się skuszona do wypróbowania go :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda, zachęcając do wypróbowania. Lubię kosmetyki, które się dobrze pienią :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o takim cudeńku. Muszę przyznać, że bardzo mnie zainteresowało to mydło. Chętnie bym go przetestowała.
OdpowiedzUsuń