Perfekcyjna kreska na powiece? To dopiero nie lada wyzwanie. Wie o tym każda z pań, która choć raz chciała stworzyć piękną, prostą linię, próbując mocniej podkreślić swoje spojrzenie. Jeśli się nie zniechęcicie, to za każdym razem, kreska będzie coraz bliższa ideału. Czego unikać rysując po powiece eyelinerem? Tym razem skupimy się na błędach popełnianych przy malowaniu kreski.
Błędy popełniane przy rysowaniu kreski eyelinerem:
- Niewłaściwy kształt kreski. Nawet precyzyjnie narysowana kreska, nie będzie ładnie wyglądała, jeśli nie dopasujemy jej do kształtu oka. Posiadaczki małych oczu nie powinny rysować kresek na dolnej powiece, za to wskazanej jest wyciąganie linii ku górze, w celu optycznego powiększenia oka. Panie o dużych oczach, mogą swobodnie podkreślać górną i dolną powiekę. Przy opadających powiekach należy unikać grubych kresek.
- Pośpiech nie jest wskazany. Jeśli mamy mało czasu, lepiej odpuścić malowanie eyelinerem (chyba, że w pośpiechu też wychodzą nam równe linie). Tę czynność można zastąpić narysowaniem kreski kredką i roztarciu jej, tak by wyszedł efekt delikatnie przydymionego oka. U mnie się to znakomicie sprawdza.
- Kreska odbija się na powiece. Jeśli jesteśmy posiadaczkami "tłustej powieki", musimy koniecznie użyć bazy, rozprowadzając ją na całej powierzchni powieki. Baza w upalne dni to również obowiązkowy produkt. Jeśli w kosmetyczce nie mamy aktualnie naszej sprawdzonej bazy, jej rolę może spełniać cień w naturalnym kolorze lub puder matujący. Czasem sprawdza się też korektor, jednak w moim przypadku zupełnie odpada.
- Niedopracowana kreska. Nie chodzi mi tutaj o kształt linii, którą rysujemy. Należy zwrócić uwagę na wypełnienie luk pomiędzy rzęsami a powstałą kreską. "Prześwity" trzeba zamalować eyelinerem., wtedy kreska nabiera innego wymiaru i wygląda estetycznie.
- Niewłaściwy kosmetyk. Wybór odpowiedniego produktu jest ważny, szczególnie na początku naszej przygody z rysowaniem kresek. Powinno wybierać się wtedy żelowe eyelinery, posiadające w zestawie pędzelek, kredki lub pisaki z grubszymi, ściętymi końcówkami.
- Klasycznie. Niewątpliwie eyeliner o czarnym zabarwieniu jest najczęściej używany przez kobiety. Nie jest to błędem, ale warto zwrócić uwagę na inne kolory, np. takie, które pięknie podkreślą tęczówkę naszych oczu. Warto sięgać również po cielistą lub białą kredkę, która optycznie powiększy oko.
Kreski na powiekach mają zdobić nasze oczy i dopełniać całość makijażu. Są ważnym, ale nie niezbędnym elementem. Nauczyć się ich rysować można tylko przez ćwiczenie. Moim zdaniem warto urozmaicać makijaż ładną kreską, nie tylko w czarnym kolorze :)
Używacie eyelinerów?
Jakich błędów należy jeszcze unikać przy aplikacji tego kosmetyku?
Próbowałam, na prawdę długo...Ale wychodzą mi nawet ładne, tyle, że za chorobę nie potrafię zrobić takich samych na obu powiekach ;) lewa zawsze wychodzi mi inna niż prawa xd
OdpowiedzUsuńZobaczysz, że niedługo będą wychodziły Ci identyczne kreski. Nie poddawaj się :)
UsuńJa już dawno przestałam walczyć z kreskami i odpuściłam temat :P Na mojej opadającej tłustej powiece i tak nie wyglądało to zbyt dobrze ;)
OdpowiedzUsuńNa opadającej powiece należy rysować cieniutką kreskę, żeby się nie odbijała. Ale przecież bez kreski oczko też może pięknie wyglądać :)
Usuńpiękne, Twoje są idealne, moje zawsze mają zły kształt, przestałam już ćwiczyć
OdpowiedzUsuńNie wolno się poddawać, na pewno za którymś razem by wyszły :)
UsuńBardzo fajne porady. Myślę, że wiele kobiet popełnia te błędy:) Jeśli kreska odbija się może to też być wada linera. Warto wtedy dodatkowo zagruntować ją cieniem :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, masz absolutną rację :)
UsuńNigdy nie umiem dobrze narysować kreski z tzw. jaskółką na mojej powiece... Nie wiem czy to jest w ogóle możliwe, bo mam opadającą powiekę. Zawsze albo ogonek się załamuje jak spojrzę do przodu, albo w ogóle znika pod fałdą powieki albo rysuję ją pod zbyt małym kątem... Na razie jeszcze się nie poddaję :D
OdpowiedzUsuńNa pewno kreska w końcu wyjdzie! Najważniejsze, że się nie poddajesz. A masz trudniej, bo pojawia się kwestia opadającej powieki.
UsuńJa miałam multum podejść do eyelinerów, ale chyba kreski nie są mi pisane :/
OdpowiedzUsuńMakijaż ładnie wygląda i bez kresek, w końcu nie są niezbędne ;)
Usuńmoim błędem jest brak wprawy. czasem uda mi się namalować taką, która jest dla mnie idealna, ale nie mam pamięci co do jej kształtu i umiejscowienia ;/
OdpowiedzUsuńPrzy rysowaniu kreski wymagana jest precyzja i ćwiczenie, ciągłe ćwiczenie ;)
UsuńMi zawsze kreska odbija się na powiekach, ale nigdy nie próbowałam użyć bazy, żeby temu przeciwdziałać. Nawet nie mam bazy, muszę zakupić koniecznie, bo uwielbiam kreski.
OdpowiedzUsuńMoże być również cień w kolorze cielistym, spróbuj :)
Usuńja nadal nie umiem :/ ale wykańczam makijaż oka kreska z kredki blisko rzęs aby był efekt ich zagęszczenia :)
OdpowiedzUsuńTaki efekt również jest super, więc świetnie sobie radzisz :)
Usuńdziękuje :D
UsuńPodziwiam kolorowe kredki ale sama zawsze stawiam na czerń :)
OdpowiedzUsuńKlasycznie :)
Usuńbardzo przydatne rady;)))
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńJa powiem tak - używam, ale nie umiem, więc kończy się na demakijażu oka i nakładaniu samych cieni :D żeby nie było - ćwiczę! Próbowałam i kredek, i eyelinerów z pędzelkiem/gąbką, 'pisaków', ale najlepiej mi wychodzi grzebanie w słoiczku z płynnym eyelinerem i nakładanie cienkim pędzelkiem :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wiele osób mi mówi, że najlepiej maluje się im linerem ze słoiczka, do którego dołączony jest pędzel, bądź też używają innego pędzla :) Coś w tym jest!
UsuńOh ja chyba popełniam połowę z tych błędów, ale mam to dziwne wrażenie, ze kiedy zrobię sobie kreskę według "ogólnych wytycznych" to moje oko nie wygląda korzystnie. Wezmę sobie jednak twoje rady do serca! :D
OdpowiedzUsuńKażdej pasuje inna kreska. Trzeba dopasować ją do kształtu oka indywidualnie. Sama najlepiej widzisz, w jakiej kresce Twój makijaż oka prezentuje się najkorzystniej :)
UsuńJa nie mam cierpliwości do kresek hehe ;)
OdpowiedzUsuńNa Twoich powiekach kreski wyglądałyby świetnie :)
UsuńDla mnie kreska to wyzwanie. Coś tam czasem namaluję, ale jedna jest inna, druga inna ;)
OdpowiedzUsuńNiebawem będą identyczne, zobaczysz :)
UsuńNa sobie to jeszcze kreski zrobię, ale na kimś to jest wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńMi chyba nie sprawia to różnicy :)
UsuńChyba nigdy mi nie wyjdzie tak perfekcyjna jak Twoja :-D :-D
OdpowiedzUsuńNie przesadzaj, na pewno Twoje kreski nie są złe :)
Usuńmuszę wpaść do Ciebie na korepetycje, bo ostatnio coś mi te kreski nie wychodzą :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Małgosiu :)
Usuń