Przetestowałam nowość na rynku -maseczkę intensywnie regenerującą Biovax.
Czy warto ją wypróbować?
Przeczytajcie moją recenzję :)
kreatyna+jedwab
To intensywnie regenerująca maseczka opracowana przez specjalistów w celu zagwarantowania włosom gruntowej odnowy zarówno na powierzchni, jak w ich głębokich warstwach.
Unikalną cechą maseczki jest woskowa konsystencja oraz bogata w substancje odżywcze receptura. Naturalne składniki (ekstrakty, oleje i proteiny) oraz brak substancji drażniących umożliwiają dogłębną regenerację i ochronę włosów.
Producent obiecuje:
To intensywnie regenerująca maseczka opracowana przez specjalistów w celu zagwarantowania włosom gruntowej odnowy zarówno na powierzchni, jak w ich głębokich warstwach.
Unikalną cechą maseczki jest woskowa konsystencja oraz bogata w substancje odżywcze receptura. Naturalne składniki (ekstrakty, oleje i proteiny) oraz brak substancji drażniących umożliwiają dogłębną regenerację i ochronę włosów.
Producent obiecuje:
- gruntownie odbudowaną strukturę włosów
- intensywną regenerację i nawilżenie
- naturalnie lśniące, jedwabiste włosy
- wyjątkowo gładkie i miękkie w dotyku.
Jest
to nowość na rynku, którą postanowiłam przetestować. Producent spełnił
swoje obietnice - włosy wyglądają zdrowo, są lśniące, miękkie,
aksamitne, świetnie nawilżone, dobrze się rozczesują, nie są
przeciążone, nie puszą się, łatwiej je ułożyć. Jestem
bardzo zadowolona z efektu. Tą maskę stosowała również osoba z dość
rzadkimi włosami, skłonnymi do przetłuszczania. Na jej włosach efekt był
bardziej widoczny i zadowalający.
Maska ma fajne opakowanie - słoiczek, dzięki temu można wyjąć dowolną ilość kosmetyku, jaką chcemy nałożyć na włosy. Konsystencja preparatu jest gęsta, jednak ładnie rozprowadza się go na włosach. Bardzo podoba mi się zapach maseczki, który pozostaje na włosach jeszcze przez długi czas :)
Polecam serdecznie. Maseczka stanowi świetny kosmetyk dla włosów :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz