Wszyscy zapewne pamiętacie, że na początku grudnia był Dzień Darmowej Dostawy. Skusiłam się wtedy na małe co nieco, czyli zakupy z Tołpy, Hean i w sklepie e-zebra. Do stacjonarnych drogerii nie było mi na szczęście po drodze :) Do kosmetyczki wpadło mi jeszcze kilka innych rzeczy.
Uwielbiam produkty Tołpy i miałam ochotę wypróbować kilka nieznanych mi dotychczas kosmetyków. W obecnej chwili używam kremu na dzień i na noc z serii Biotanic czarna róża i mogę powiedzieć Wam, że warto po nie sięgnąć.
Wzięłam też kilka próbek mikrozłuszczającego żelu peelingującego do mycia twarzy z serii Sebio. Tak mi się spodobało oczyszczenie buźki po jego użyciu, że kupiłam produkty pełnowymiarowe. I tu lekko się zawiodłam, bo niby ten sam produkt, a zdecydowanie różni się jeden od drugiego. O tym niebawem napiszę Wam w oddzielnym poście.
Niewielkie zamówienie z e-zebra szło do mnie najdłużej, choć z odległości 50 km. Same potrzebne produkty - rzęski, klej do nich i pędzle :)
Na wypróbowanie kosmetyków Hean miałam ochotę już od dawna. Skusiły mnie cienie i próbki pomadek. Na zdjęciu widzicie też pomadkę Pierre Rene i błyszczyk Miyo, które dostałam.
Masełko z Biedronki - cudeńko po prostu ♥
Serum do rzęs i rzęsy w butelce MagicLash obecnie testuję i czekam na efekty pierwszego z wymienionych kosmetyków.
A tu już paczuszka od Rimmel. Firma zdecydowanie ma wyczucie dobrego smaku - piękna czerwona, świąteczna koperta a wewnątrz oprócz kosmetyków wycięte gwiazdki oraz postacie Mikołaja :)
To tyle. Dobrnęliście do końca? :)
Znacie któreś z pokazanych przeze mnie kosmetyków?
Uwielbiam kosmetyki Tołpy, więc jestem pewna że spiszą się świetnie, tego życzę :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie masełko z biedronki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty Tołpy i wiele z nich mi służy ;) a mikrozłuszczające żele są świetne, sama ostatnio mam go ochotę.
OdpowiedzUsuńTeż skusiłam się na Tołpę :) I na wiele innych rzeczy :D
OdpowiedzUsuńKosmetyki z Tolpy mnie bardzo interesuja.
OdpowiedzUsuńFajne nowości :) Jestem bardzo ciekawa jak sprawdzą się cienie Hean.
OdpowiedzUsuńprodukty Hean ogromnie mnie zaciekawiły!:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty Tołpa :) Świetnie się u mnie sprawdzają.
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki Tołpa. innych z wyżej wymienionych nie miałam okazji testować. masło z biedronki kupię jak je przecenią - albo wcale - mam dużo kosmetyków tego typu :)
OdpowiedzUsuńKurczę nic z tego nie testowałam :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego testowania! ;)
OdpowiedzUsuńTopła jest super. Czekam na recenzje tego żelu ;)
OdpowiedzUsuńwow, całkiem sporo zakupów :) Też jestem zawsze ciekawa tołpy, mają dużo fajnych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńTołpa mi obca, ciekawie wygląda to masełko z Biedry.
OdpowiedzUsuńMam ten mikrozłuszczający żel Tołpy. I męczę to opakowanie z mieszanymi uczuciami....
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe zestawienie :)
OdpowiedzUsuńzasmuciłaś mnie tym, że żel mikrozłuszczający w próbkach i w tubce to nie to samo :/
OdpowiedzUsuńakurat ja mam peeling z biedronki z tej samej serii, super ściera i ma ładny zapach:)
OdpowiedzUsuńczarna róża z Tołpy <3
OdpowiedzUsuńA ja kosmetykami Tołpy jestem lekko rozczarowana ;/
OdpowiedzUsuńkępek i rzęs zazdroszczę! ostatnio choruje na nie i chciałabym mieć ooooollllbrzymią kolekcję tych akcesoriów
OdpowiedzUsuńTołpa <3 serię czarna róża ubóstwiam:)
OdpowiedzUsuńwow ale wspaniałości kupiłaś ;)
OdpowiedzUsuńTołpa, moja mała miłość! <3
OdpowiedzUsuńooon ajbardziej bym się cieszyła z Tołpy i Hean :D
OdpowiedzUsuńIle nowości! Najbardziej intrygują mnie kosmetyki marki Hean. Miałam ich bazę pod cienie i bardzo ją polubiłam :)
OdpowiedzUsuńchętnie przeczytam co tam z tym żelem z tołpy ;)
OdpowiedzUsuńKlej duo już od dawna za mną chodzi. :) Nie przyglądałam się z bliska tym produktom z Biedronki, a może powinnam?:)
OdpowiedzUsuńJa za to obiecywałam, że nic nie kupię, a kilka zamówień już poszło. :) Lakiery Sally Hansen i OPI, folia Rose Gold Makeup Revolution (jest przepiękna!) z Topdrogerii i wymarzone (przecenione o połowę) balerinki Mel by Melissa. :)
Boże, niech ktoś zabierze mi numer karty płatniczej! Zakupy przez internet mnie rujnują. :)
Ciekawa jestem jak pachnie to masełko :D
OdpowiedzUsuńZakupy z Tołpy i Hean bardzo ciekawe, sama się zastanawiam nad zakupem kilku cienie Hean ;)
Widziałam dziś te masełka w biedronce,skoro mówisz,że cudowne to może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńRimmela z chęcią bym Ci zabrała.
OdpowiedzUsuńW sklepie tołpa zakupiłam też kremiki biały hibiskus - są fenomenalne :)
Kochana, a kto produkuje to masło dla Biedronki ?
UsuńMożesz sprawdzić i dać znać ?