Macie swój sprawdzony, ulubiony i skuteczny płyn do demakijażu oczu, który poradzi sobie bez problemu z kosmetykami wodoodpornymi? Ja taki znalazłam i wypróbowałam. Daje radę produktom opornym na większość preparatów. Zmywanie makijażu jest delikatne i nie wymaga mocnego tarcia.
Herbal Care - olejkowy płyny do demakijażu oczu
kwiat migdałowca
Według producenta kosmetyk skomponowany został z cenionych od wieków naturalnych składników roślinnych, które łagodnie oczyszczają, regenerują i pielęgnują rzęsy. Dzięki niemu skóra wokół oczu staje się gładka i elastyczna, a rzęsy lśniące i odporniejsze na wypadanie.
Składniki:
• ekstrakt z kwiatów migdałowca - pielęgnuje i wygładza delikatną skórę wokół oczu
• olejek canola - nawilża, łagodzi podrażnienia i regeneruje
• olejek rycynowy - wzmacnia rzęsy i wspomaga ich naturalną odbudowę
• niacynamid - poprawia kondycję rzęs i ogranicza ich wypadanie
Obiecane efekty:
• idealnie usunięty makijaż oczu
• mocne i wypielęgnowane rzęsy
• gładka, zregenerowana skóra wokół oczu
Zgrabne, przezroczyste, zamykane na zatrzask. Grafika idealnie dobrana, prosta ale wymowna. Wszystkie niezbędne informacje znajdują się na buteleczce.
Przed użyciem preparatu należy nim wstrząsnąć, by składniki połączyły się. Jak widzicie na zdjęciach powyżej, jest to produkt 2-fazowy. Jego konsystencja jest delikatnie oleista, ale nie przesadnie tłusta czy lepiąca. Po prostu odpowiednia.
Spodziewałam się zapachu kwiatowego, jednak ku mojemu zaskoczeniu, kosmetyk jest praktycznie bezwonny. Absolutnie nie wyczuwam w nim nic charakterystycznego.
Spełnia najważniejszą funkcję - dokładnie zmywa makijaż wodoodporny oczu. Wystarczy chwilę przytrzymać nasączony płynem płatek kosmetyczny i tusz, eyeliner czy cienie, zostają rozpuszczone. Nie trzeba trzeć powiek. Makijaż szybko schodzi. Używam go także do wodoodpornych pomadek i w tej roli również sprawdza się znakomicie. Po demakijażu mam wrażenie, że okolice oczu są dobrze nawilżone i wygładzone. Olejkowy płyn nie podrażnia mojej wrażliwej skóry, a wręcz przeciwnie - dba o nią w odpowiedni sposób. Plusem jest, że nie trzeba zmywać preparatu. Nie pozostawia on na skórze lepiącej czy tłustej warstwy. Jest lekki i delikatny. Odnoszę wrażenie, że faktycznie przyczynia się do ładniejszego wyglądu rzęs.
Odpowiednia mimo niewielkiego, wbrew pozorom opakowania. Spokojnie wystarczy do wykonania wielokrotnego demakijażu oczu, a nawet dodatkowo ust.
Za opakowanie 125 ml zapłacimy ok. 10 - 11 zł. W sklepie producenta (tutaj) dostaniemy go za 10,50 zł. To odpowiednia cena za tak dobry produkt. Na pewno będę wracała do niego wielokrotnie.
Macie swoich ulubieńców, którzy świetnie radzą sobie z makijażem wodoodpornym?
lubię olejki w pielęgnacji ciała i twarzy ale nie lubię takich oczyszczających
OdpowiedzUsuńSzukam teraz czegoś dwufazowego, ale nie wiem czy zaufam farmonie.
OdpowiedzUsuńja jestem wierna płynowi z Garniera :)
OdpowiedzUsuńtaka dwufaza, ciekawy
OdpowiedzUsuńMam aktualnie ten płyn oraz żel micelarny z tej samej serii:) Też się zdziwiłam że nie ma zapachu, bo z kolei ten żel pachnie pięknie. Ale to właśnie z płynu jestem jednak zadowolona bardziej jeśli chodzi o zmywanie makijażu:)
OdpowiedzUsuńu mnie jakos te dwufazy nie nie sprawdzaja,zawsze podrazniaja mi oczy :/
OdpowiedzUsuń