Nie tak łatwo znaleźć krem pod oczy, który spełni w 100% nasze oczekiwania. A wiadomo, każdy z nas ma inne wymagania. Dla mnie ważne jest odpowiednie nawilżenie okolic oczu, wygładzenie i zmniejszenie widoczności drobnych zmarszczek. Niedopuszczalne jest, by kosmetyk podrażniał mi oczy lub skórę wokół nich. Uzupełniając swoją kosmetyczkę trafiłam na Bioderma Sensibio Eye Eye Contorur Gel, czyli kremowy żel pod oczy. To o nim chcę Wam napisać dzisiaj kilka słów. Dajcie koniecznie znać, czy macie już swój idealny krem pod oczy.
Bioderma Sensibio Eye
kremowy żel pod oczy
Według producenta to produkt przeznaczony do skóry wrażliwej wokół oczu. Podnosi próg tolerancji skóry, natychmiastowo łagodzi i długotrwale przywraca komfort w skórze - patent Toleridine. Zmniejsza obrzęk wokół oczu - kofeina. Nawilża, wygładza skórę wokół oczu, zmniejsza widoczność drobnych zmarszczek - kwas hialuronowy. Rozświetla skórę, zmniejsza widoczność drobnych zmarszczek - puder odbijający światło. Nawilża, wzmacnia barierę ochronną skóry, zapobiega wnikaniu czynników drażniących - gliceryna, xylitol. Zmniejsza ilość wolnych rodników - mannitol.
Bez parabenów, bez klasycznych konserwantów. Formuła bezzapachowa. Jest dobrze tolerowany, hipoalergiczny.
Kosmetyk otrzymujemy w tekturowym opakowaniu. Wewnątrz kartonika znajduje się miękka tubka wypełniona 15 ml kremowego żelu pod oczy. Produkt ma lekką konsystencję, szybko się wchłania można aplikować go pod makijaż. Opakowanie pozwala na nabranie odpowiedniej ilości produktu, dzięki wydłużonej końcówce. Nie posiada zapachu. Producent poleca aplikowanie kosmetyku na dokładnie oczyszczoną skórę, wykonując delikatny masaż w kierunku od skroni do nosa, do całkowitego wchłonięcia produktu.
Sensibio Eye odpowiednio nawilża moją skórę pod oczami. Szczególnie lubię stosować go na dzień, pod makijaż. Na noc wydaje mi się zbyt lekki. Moje oczy są wrażliwe, dodatkowo noszę soczewki kontaktowe, więc nie każdy krem pod oczy mogę stosować. Niektóre podrażniają i szybko idą w odstawkę. Bioderma jest łagodna dla moich oczu.
Oprócz nawilżenia zauważam wygładzenie skóry, delikatne rozświetlenie i odświeżenie spojrzenia. Produkt ma zmniejszać widoczność drobnych zmarszczek "kurzych łapek". Akurat w tej kwestii nie widzę spektakularnych zmian. Wiek robi swoje, więc żadna kuracja kremem nie usunie zmarszczek, mam tego świadomość.
Kremowy żel pod oczy jest niezwykle wydajny, wystarcza na kilka miesięcy stosowania. Nie trzeba aplikować go dużo, żeby spełniał swoje zadanie. Tym bardziej jeśli chcemy użyć go pod makijaż. Za 15 ml kosmetyku trzeba zapłacić ok. 30-40 zł w zależności od miejsca zakupu. W mojej ocenie to dobry krem, po który chętnie sięgam. Co najważniejsze: nie podrażnia, odpowiednio nawilża, wygładza i rozświetla. Brakuje mi efektu napięcia skóry i choć delikatnego wygładzenia (wypełnienia) drobnych zmarszczek.
Niestety, mało który krem potrafi dobrze zadziałać, ale dobrze że choć trochę spełnia oczekiwania :)
OdpowiedzUsuń