wtorek, 25 sierpnia 2020

Jowae oczyszczający żel myjący do skóry mieszanej i tłustej




Na rynku mamy bardzo bogatą ofertę żeli do mycia twarzy. Lubię próbować nowości, produkty, z którymi wcześniej nie miałam styczności. Sięgam po coraz to nowe kosmetyki, szukając ideału. Dosyć spontanicznie wpadł do mojego koszyka Jowae oczyszczający żel myjący do skóry mieszanej i tłustej, wraz z dwoma innymi produktami tej marki - nawilżającą mgiełką i emulsją do twarzy. Recenzja dosyć długo czekała na publikację. Zużyłam całe opakowanie kosmetyku, więc dobrze sprawdziłam jego działanie na mojej mieszanej cerze. Myślicie, że się sprawdził? 






Jowae - oczyszczający żel myjący do twarzy
do skóry mieszanej i tłustej




Według producenta żel delikatnie usuwa zanieczyszczenia, redukuje nadmiar sebum i pomaga chronić skórę przed niedoskonałościami. Antyoksydacyjne lumifenole przywracają skórze równowagę, a ekstrakt ze świętego lotosu działa wygładzająco. Skóra jest świeża i oczyszczona. Przeznaczony jest do skóry mieszanej i tłustej, również wrażliwej. 0% parabenów, fenoksyetanolu, olejów mineralnych, składników pochodzenia zwierzęcego, 89% składników pochodzenia naturalnego. 





Produkt umieszczony został w dużej, miękkiej tubie. Jego konsystencja jest odpowiednia, w stronę rzadkiej - żelowa, o czym mówi sama nazwa kosmetyku. Ma przyjemny zapach, nienachalny, kwiatowy choć podczas mycia twarzy dosyć intensywny. Późnej staje się on niewyczuwalny. Wystarczy zwilżyć twarz i okrężnymi ruchami wykonać masaż myjący. Dobrze się pieni, co dla mnie stanowi dodatkowy plus. Bez problemu spłukamy go letnią wodą. Nie pozostawia lepkiej warstwy. 

A teraz najważniejsze, czyli działanie. Przy mojej mieszanej cerze, ze skłonnościami do powstawania wyprysków sprawdził się dobrze. Może i nie wywołał ogromnego zachwytu, ale nie mogę mu nic złego zarzucić. Pierwsze co było mocno zauważalne, to wygładzenie cery. Właściwie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i sebum. Sprawia, że cera mniej się przetłuszcza i świeci. Co do ochrony jej przed powstawaniem niedoskonałości, to niestety nie zauważyłam żadnej zmiany. Na szczęście niespodzianek nie było więcej, ale mniej też nie. Muszę wspomnieć, że stosowałam go razem z emulsja matującą tej samej marki.  





Żel myjący Jowae jest wydajny. Mam wrażenie, że bardzo długo mi służył. Kupiłam go w aptece za 50 zł / 200 ml. Dobrze się sprawdził przy mojej mieszanej cerze, choć nie mogę powiedzieć, że jakoś wyjątkowo mnie zachwycił. Ot jest dobry i już. Nie wykluczam w przyszłości kupienia kolejnego opakowania, choć pewnie będę chciała wypróbować coś nowego do mycia twarzy. 


2 komentarze:

  1. Super, że się sprawdził ten żel. Z tej marki miałam tylko maseczkę nawilżającą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam ich kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń