piątek, 30 stycznia 2015

Kolorowe nowości w Drogeriach Natura!



 W Drogeriach Natura pojawi się trochę kosmetycznych nowości, o czym informuje najnowsza gazetka, która ważna będzie od 5-14 lutego 2015 r. lub do wyczerpania zapasów.
Standardowo są też przeceny np. na mój ulubiony podkład Astor Match Perfection. Drogeria robi również przecenę zapachów na Walentynki do minus 40%.

 
A teraz mały przegląd nowości z kolorówki:
 
 
https://drogerie-natura.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-drogerie-natura-05-02-2015,11428/2/
 
Nowe kolory cieni Sensique. Pamiętacie jaki był szał na letnie kolory? :) Ja z  poprzedniej kolekcji mam tylko jeden odcień, który niedawno kupiłam na promocji.

 
 
 
 
https://drogerie-natura.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-drogerie-natura-05-02-2015,11428/2/
 
Pudry prasowane od Kobo Professional - brązujący oraz transparentny. Mam jeden brązujący puder od nich, który posiada drobinki rozświetlające. Ciekawe czy ten będzie w wersji matowej?  
 
 
 
 
https://drogerie-natura.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-drogerie-natura-05-02-2015,11428/2/ 
 
Tusz do rzęs również od Kobo. Przyznaję, że nie miałam żadnej maskary tej firmy. 
 
 
 
 
 
https://drogerie-natura.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-drogerie-natura-05-02-2015,11428/2/ 
 
Lakiery do paznokci Sensique z brokatem. Mogą być całkiem interesujące. Zwrócę na nie uwagę przy wizycie w Naturze.   
 
 
 
 
 
 
 
https://drogerie-natura.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-drogerie-natura-05-02-2015,11428/2/ 
Lakiery do paznokci My Secret z wykończeniem matowym i brokatowym.  
 
 
 
 
  
https://drogerie-natura.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-drogerie-natura-05-02-2015,11428/2/ 
 
L'Oreal Revitalift, czyli liftingujący podkład do twarzy. Zupełnie mnie nie kusi, bo znalazłam swój ideał, przynajmniej w okresie zimowym spisuje się idealnie. 
 
 
 





Całą gazetkę możecie obejrzeć TUTAJ.

Zainteresowało Was coś z nowości, niekoniecznie z kolorówki?


czwartek, 29 stycznia 2015

Bio Argan Oil dobry na wszystko?


Oleje już od dłuższego czasu cieszą się niesłabnącą popularnością. Mają wiele zastosowań, dlatego nie sposób przejść obok nich obojętnie. Zapraszam Was na mojego olejowego posta. Mam nadzieję, że komuś te informacje się jeszcze przydadzą :)


BIOTANIC - BIO ARGAN OIL


Informacje ze strony producenta: Czysty, tłoczony na zimno olej arganowy pozyskiwany jest z owoców rzadkiego drzewa (arganii żelaznej), rosnącego tylko w najczystszych rejonach Maroka. Wysoko skoncentrowany olej zawiera prawie 100 aktywnych składników o działaniu nawilżającym, regenerującym i ochronnym – m.in. niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT), izoflawony, skwalan, witaminy E i F oraz wiele innych aktywnych biologicznie składników. O niezwykłych właściwościach oleju może świadczyć fakt, że aby pozyskać jeden litr tego cennego surowca, trzeba zużyć aż 30kg owoców!
 

Olej arganowy ma szerokie działanie pielęgnacyjne, a nawet lecznicze. Doskonale sprawdza się w przypadku:
  • cery suchej – głęboko nawilża, dzięki zawartości cennych kwasów tłuszczowych omega, regeneruje naturalne bariery skóry ograniczające ucieczkę wody, zmiękcza, wygładza i uelastycznia skórę,
  • cery dojrzałej – chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami środowiskowymi, redukuje istniejące zmarszczki i zapobiega powstawaniu nowych , zawiera duże ilości witaminy E, nazywanej również witaminą młodości,
  • cery wrażliwej, alergicznej – olej arganowy ma sine działanie łagodzące podrażnienia, antyalergiczne i przeciwzapalne,
  • cery trądzikowej, mieszanej i tłustej – dzięki uzupełnieniu naturalnych barier zatrzymujących wodę w naskórku, kosmetyk ogranicza pracę nadmiernie aktywnych gruczołów łojowych, zmniejsza ilość zaskórników, zmian zapalnych i błyszczenie skóry twarzy,
  • skóry uszkodzonej – np. w wyniku poparzeń słonecznych – olej arganowy przyspiesza podziały komórek, usprawniając tym samym proces gojenia, ogranicza stan zapalny.

Dzięki wysokiej zawartości przeciwutleniaczy olej arganowy należy do najskuteczniejszych kosmetyków o działaniu ochronnym! Codzienne stosowanie kosmetyku broni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, które powstają na skutek działania promieni słonecznych, zanieczyszczeń i niezdrowego trybu życia.


 


Olej arganowy doskonale sprawdza się w codziennej pielęgnacji skóry ciała, a także włosów i paznokci:
  • ciało – kosmetyk wygładza, ujędrnia i napina skórę, pomaga walczyć z rozstępami i cellulitem, może być stosowany do masażu,
  • włosy – wzmacnia włosy i przywraca im naturalny blask, ogranicza łamliwość i rozdwajanie się końcówek,
  • paznokcie – sprawia, że paznokcie są zdrowe i mniej łamliwe, szybciej rosną, a skórki nie zadzierają się.

Jak stosować olej arganowy?

Skóra
: niewielką ilość oleju wmasować w obszary wymagające regeneracji. Stosować przynajmniej raz dziennie.
Paznokcie: nanieść olej bezpośrednio na paznokcie lub moczyć je w oleju wymieszanym z sokiem cytrynowym.
Włosy: wetrzeć we włosy, a następnie okryć głowę ręcznikiem lub czepkiem. Po godzinie zmyć szamponem. Olej można również stosować na zniszczone końcówki włosów.

Olej jest w 100% naturalny - nie zawiera konserwantów oraz innych dodatków!

Skład INCI: Argania spinosa kernel oil* (100%)
*pochodzi z ekologicznych upraw, posiada certyfikat Ecocert 


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Moja opinia: Produkt znajduje się w szklanej butelce, dodatkowo posiada bardzo wygodną pipetkę, połączoną z korkiem. Bardzo praktyczne i higieniczne rozwiązanie. Na etykiecie znajdziemy wszystkie niezbędne informacje, a pod spodem butelki datę ważności. Kupując olej, dostajemy go w kartoniku. 

Konsystencja oleju nie może być inna, niż oleista. Jednak nie jest to jakaś strasznie tłusta, kleista i gęsta maź. Produkt jest dosyć lekki, jednak treściwy. Pachnie naturalnie, nie ma bowiem w składzie substancji zapachowych. Jego woń jest według mnie delikatna i nieuciążliwa dla nosa. Po aplikacji zapach całkowicie zanika. 

Wygodę stosowania zapewnia pipetka oraz odpowiednia konsystencja. Dzięki nim nie ma problemu z nałożeniem produktu na skórę, paznokcie czy włosy. 

W ostatnim zdaniu uchyliłam rąbka tajemnicy, do czego używam Argan Oil :) Skoro już wiecie to muszę Wam napisać, czy zaobserwowałam jakieś pozytywne lub negatywne efekty stosowania oleju. 

Najbardziej zależy mi na doprowadzeniu do normy mojej cery, która strasznie się zbuntowała... Robią mi się jakieś paskudztwa, które strasznie puchną, a w gratisie jeszcze zmiany ropne. Moja skóra ma tendencje do powstawania blizn i jest przesuszona (ale to nic nowego). Czy zastosowanie oleju przyniosło jakiś rezultat? Tak, w postaci lepszego nawilżenia skóry. Wspomaga też gojenie się wszelkich zmian, podrażnień. Olej nie zapchał mi porów skóry. Jeśli chcę złagodzić zmiany zapalne, wsmarowuję olejek w skórę. Do kremu również dodaję jego 2 krople.

Olejku dodaję również do kosmetyków do ciała. Obowiązkowo klika kropel ląduje w kremie do szyi i dekoltu, oraz w masełku, którym smaruję ramiona i ręce. Efekt - widoczne wygładzenie, dobre nawilżenie i odżywienie skóry.

Moje paznokcie to "małe koszmarki", więc wciąż walczę o ich wzmocnienie. I tu trudno mi jednoznacznie określić działanie produktu Biotanic. Płytki są odrobinę mocniejsze, ale i tak po pewnym czasie się łamią. Myślę, że paznokcie wymagają wielu miesięcy smarowania. Na pewno wpływ na skórki olejek ma bardzo dobry.  

No i zostały włosy, które specjalnych wymagań nie mają, choć czasem trzeba podciąć im końcówki. Arganowy kosmetyk sprawdza się przy włosach, stosowany na same końce. Nie używam go od nasady, bo i tak mam strasznie ciężkie włosy, a poza tym chyba zabrakłoby mi olejku już po jednym użyciu ;) Zauważam poprawę kondycji moich końcówek po systematycznym stosowaniu, czyli 2-3 razy w tygodniu. 

Jeśli ktoś z Was dobrnął do końca, to na podsumowanie mogę tylko dodać, że polubiłam ten olejek. Szczególnie jestem zadowolona z jego wpływu na cerę, bo z nią mam największy problem w chwili obecnej. Produkt jest wydajny, mimo tego, że jego pojemność może wydawać się niewielka. Warto w niego zainwestować. Wiem, że kupię kolejne opakowanie, kiedy skończy mi się obecne. 


  pojemność 50 ml 
cena 46 zł
dostępny tutaj 



Używacie olejów? 
Znacie produkty Biotanic? 



środa, 28 stycznia 2015

♥♥♥ Biedronkowe zakupy! ♥♥♥


Lubię mieć porządek w domu, a co za tym idzie, poukładane i posegregowane kosmetyki. Część z nich ma już swój stały domek, inne czekają na lepszy. Teraz nadarza się okazja na zakup fajnych organizerów na kosmetyki i na pewno z niej skorzystam. Cena takich "domków" to 9,99.


https://biedronka.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-biedronka-29-01-2015,11350/3/

Biedronka kusi, oj kusi :) Wpadły mi w oko dywaniki łazienkowe. Muszę przyjrzeć im się z bliska. 3 - częściowy komplet ma kosztować 29,99.


https://biedronka.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-biedronka-29-01-2015,11350/3/


Całą gazetkę Biedronki możecie obejrzeć TUTAJ
Oferta obowiązuje od 29 stycznia - 4 lutego 2015 r. lub do wyczerpania zapasów.


https://biedronka.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-biedronka-29-01-2015,11350/1/

Jak mieszkają Wasze kosmetyki? 
Wybieracie się do Biedry? :)




wtorek, 27 stycznia 2015

Papaya Shake - makijaż krok po kroku.


Tym razem przygotowałam dla Was makijaż w bardziej intensywnych kolorach. Na taki miałam dziś ochotę pewnie dlatego, że do południa świeciło słońce i już zamarzyłam o wiośnie :) Nie przedłużając zapraszam na kolorowe oczko ;)


Jak wykonałam ten makijaż krok po kroku?

  • Na całą powiekę nałożyłam bazę Kryolan.
  • Pod oczy zaaplikowałam korektor rozświetlający Match Perfection.
  • Całość delikatnie przypudrowałam, by uzyskać jednolity kolor skóry.
  • Na nieruchomą powiekę nałożyłam cień Papaya Shake, wychodząc delikatnie poza jej granicę.
  • Z palety The Original wybrałam połyskujący fioletowy kolor i zaznaczyłam nim zewnętrzny kącik oka, stopniowo rozcierając cień na załamaniu, ku wewnętrznemu kącikowi oka. 
  • Aby lekko przytłumić połysk, z paletki Curacao, zaaplikowałam matowy fiolet w zewnętrznym kąciku. 
  • Roztarłam kolory, by łączyły się ze sobą.
  • Aby nadać powiece większej wyrazistości, nałożyłam odrobinę czerni w zewnętrznym kąciku. Przy okazji zaznaczyłam część dolnej powiek, ok. 1/3 tym samym odcieniem, pochodzącym z paletki The Original. 
  • Pozostałą część dolnej powieki obrysowałam matowym oraz następnie połyskującym fioletem, wszystko dokładnie rozcierając.
  • Kreskę na górnej powiece oraz na linii rzęs narysowałam cieniem Color Tattoo.
  • Wytuszowałam rzęsy, podkreśliłam brwi również cieniem z paletki The Original, w kolorze czarnym. 






Do wykonania makijażu oka użyłam:

- bazy pod cienie Kryolan
- - korektora Rimmel Match Perfection 030 classic beige
- transparentnego pudru w kompakcie Pierre Rene nr 3
- cienia Kobo Papaya Shake nr 106
- paletki Sleek The Original i Curacao
- cienia Maybelline Color Tattoo czarnego
- maskary L'Oreal False Wings


Wy też z utęsknieniem czekacie na wiosnę? :)


poniedziałek, 26 stycznia 2015

LIDL "Kolorowa łazienka" oferta od 2 lutego 2015!



Nowa oferta sieci obfituje w ręczniki frotte w dwóch wielkościach. Kolorki bardzo ładne, wybór naprawdę duży. Dostaniemy również szlafroki - damski i męski - w dwóch kolorach i różnych rozmiarach. Nowy szlafrok muszę sobie kupić, ale czy akurat tutaj? Zobaczymy. W ofercie znajdziemy dresy damskie oraz męskie. Poza tym mnóstwo innych akcesoriów do łazienki...

Nowa gazetka LIDLa ważna od 2 -8 lutego 2015 roku.

Całość dostępna TUTAJ.

https://lidl.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-lidl-02-02-2015,11355/1/


Zachęcam do obejrzenia gazetki :)


niedziela, 25 stycznia 2015

Naturalnie - makijaż krok po kroku.


Pewnie każda z Was ma w swojej kosmetyczce brązowy lub beżowy cień do powiek. Przyznam, że lubię takie połączenie kolorów. Czuję się w nich dobrze. Makijaż oczu nie jest krzykliwy, więc idealnie sprawdzi się w każdej sytuacji. Oczywiście mając na powiekach brązy i beże, można poszaleć z mocniejszymi ustami ;) 



Jak wykonać delikatny makijaż przy użyciu dwóch cieni - beżu i brązu?




  • Na przygotowaną powiekę aplikuję beżowy kolor, wchodząc lekko na część ruchomą.
  • Zewnętrzny kącik oka (w miejscu, gdzie kończą się moje rzęsy) zaznaczam brązem, wyciągając go ku górze, a następnie w kierunku wewnętrznego kącika. Rozprowadzam go w załamaniu powieki oraz odrobinę powyżej tego miejsca. 
  • Przy okazji aplikowania brązowego cienia, zaznaczam linię poniżej dolnych rzęs na całej długości, rozcierając kolor. W ten sposób podkreślam kształt oka i dodaję mu wyrazistości.
  • Górną powiekę zaznaczam eyelinerem, wyciągając kreskę ku górze. 
  • Linię wodną maluję białą kredką, by spojrzenie było świeże, a moje oczy nie wyglądały na zbyt małe. 
  • Tuszuję rzęsy i podkreślam brwi.
 
Tak prezentuje się gotowy makijaż oka.

Do wykonania makijażu użyłam:

- podkładu Astor Perfect Stay 24h + Perfect Primer Ivory nr 100 
- korektora Rimmel Match Perfection 030 classic beige
- transparentnego pudru w kompakcie Pierre Rene nr 3

  -  cieni Kobo Caffe Latte 117 i Dark Chocolate 116
  - żelowego eyelinera Rimmel 001 
- białej kredki Rimmel  
  - maskary Bourjois Volume Glamour Max Definition   
- Miyo Sun Kissed Matt bronzing powder 
 - różu Softer 06
  - zestawu do modelowania brwi Pierre Rene Eyebrow Set 
-  pomadki Kobo Coral Chic nr 111



Dobrze czujecie się w brązach?
Lubicie u siebie takie kolory?