niedziela, 30 listopada 2014

Podsumowanie listopada - nowości i zakupy mijającego miesiąca.


Listopad był niewątpliwie miesiącem wielu ciekawych promocji. Tym razem i ja poszalałam. Dzisiaj mały "rachunek sumienia" i zaraz się okaże, czy nie przesadziłam :)

Zapraszam na przegląd moich listopadowych "grzeszków" :) 


Pigmenty Essence 1 x 1,49, 2 sztuki za 1,99, reszta za 2,99 i jeden brokat Essence. Cena uzależniona była od odcienia :)

Cienie Catrice, też z promocji, jednak nie pamiętam ceny.



Puder Pierre Rene - mój ulubieniec za 11,39 sztuka. Podkład w musie Bell na wypróbowanie za 16,79.

Essence lakier do zdobień 2,99.
Catrice lakier do paznokci 5,99.
Cień sypki Secret 6,99.
Cienie Kobo 2 x 2,99 i 1 x 9,90.  
Cienie Essence po 1,49 za sztukę.
Pomadki Kobo 8,99 / sztuka.
Cienie Pierre Rene 5,99 / sztukę. 
Świece zapachowe <3

Moje ulubione podkłady od Astor nr 100 i 102 (recenzja tutaj) 2 sztuki za 47,99.

Pomadki Rimmel Kate 2 sztuki za 20,49
 
Ten zestaw pokazywałam Wam już wcześniej.

Lakiery od Lovely i Wibo z promocji z Rossmanna.
Duraline Inglot - cudeńko za 23 zł.
Krem do rąk Green Pharmacy za zawrotne 1,99/ sztuka. 
Tusz do kresek Rimmel ok. 14 zł z promocji.
Wygrana maskara z Manhattanu i zestaw Evree, którego lada moment będzie recenzja. 


Paczuszka kosmetyków Eveline, wygrana w konkursie na makijaż Halloweenowy :)













Chciałyście, bym pokazała Wam sukienkę, którą otrzymałam od SOHO Puławy
Oto jak się prezentuje :)

A jak Wasze listopadowe zdobycze? ;)



sobota, 29 listopada 2014

Makijaż Andrzejkowy - moja propozycja.


Jaki makijaż wykonać na Andrzejki? Taki, w którym będziemy się czuły i wyglądały dobrze. Ogranicza nas tylko wyobraźnia, ponieważ tym razem można zaszaleć, no i charakter imprezy, na którą się wybieramy ;) Taką propozycję z powodzeniem możemy wykorzystać również w Sylwestra.



 Makijaż, który Wam dzisiaj prezentuję, nie należy z pewnością do delikatnych. Połączyłam cienie matowe z brokatem. Nie osypuje się on z powiek dzięki Duraline. Aby dodać "mocy" całości, usta umalowałam na czerwono :)
 


Jak Wam się podoba taki makijaż okazjonalny? ;)

Zachęcam Was przy okazji do polubienia mojego drugiego bloga Konkursoowo :)





czwartek, 27 listopada 2014

Aktualne gazetki promocyjne, warto obejrzeć!


Witajcie! Dziś przychodzę do Was z przeglądem gazetek promocyjnych, które są warte uwagi. Można w nich znaleźć sporo inspiracji na prezenty świąteczne, a także uzupełnić braki produktów w swoim domu, czy kosmetyczce ;) 


 Gazetka Kauflandu ważna od 27 listopada 2014.
http://kaufland.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-kaufland-27-11-2014,10127/1/



 Druga gazetka Kaufland ważna od 27 listopada 2014.

http://kaufland.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-kaufland-27-11-2014,10271/1/



 Gazetka Biedronki ważna od 27 listopada 2014. 




Gazetka PEPCO ważna od 28 listopada do 4 grudnia 2014. 
http://pepco.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-pepco-28-11-2014,10288/1/



Gazetka Super-Pharm ważna od 27 listopada - 10 grudnia 2014.




Gazetka Hebe ważna od 27 listopada do 10 grudnia 2014.


Zapraszam do oglądania :)


wtorek, 25 listopada 2014

Moja wersja makijażu nude.


Dziś będzie bardzo subtelnie, ponieważ chciałam Wam pokazać bardzo szybki i prosty w wykonaniu makijaż codzienny. Ograniczyłam się do dwóch kolorów na powiece. To taka moja wersja makijażu nude ;)


Step by step...

  1. Na całą powiekę, aż po samą brew nałożyłam Eyebrow Lifter (równie dobrze może to być każda miękka beżowa kredka). Podkreśliłam brwi.
  2. Całą powiekę nieruchomą, wychodząc lekko poza jej granice, pokryłam cieniem w kolorze "caffe latte". 
  3. Zewnętrzny kącik oka zaznaczyłam brązowym cieniem, rozcierając go w załamaniu powieki i wyciągając delikatnie ku górze. Cienie Paese ładnie się ze sobą łączą, nie wymagają długiego rozcierania.
  4. Narysowałam czarną kreskę na górze powieki, wyciągając jej końcówkę ku górze, by optycznie powiększyć oko. 
  5. Wytuszowałam górne rzęsy, a linię wodną zaznaczyłam Eyebrow Lifterem, by oko sprawiało wrażenie otwartego i większego.
  6. Na linii rzęs i odrobinę poniżej, narysowałam i roztarłam czarną kreskę linerem, brwi.wytuszowałam dolne rzęsy.

Efekt końcowy na powiekach

Do wykonania makijażu użyłam:

- podkładu Astor Perfect Stay 24h + Perfect Primer Ivory nr 100
-transparentnego pudru w kompakcie Pierre Rene nr 3
- Isadora Eyebrow Lifter
-  cieni Paese Kaszmir Trio nr 684 (kawa z mlekiem + brąz)
- gel linera Rimmel 001 black
- maskary Clinique High Impact black 01
- zestawu Eybrow Set Pierre Rene
- pomadki Kobo Fashion Colour orange nr 110



A Wy jaki makijaż wykonujecie do pracy/szkoły? :)

sobota, 22 listopada 2014

Poproszę figę z makiem i cytrynki z rumem ;)


Na sierpniowym spotkaniu blogerek w Lublinie, firma Eterno, obdarowała nas upominkami w postaci dwóch produktów do spożycia. Gościnnie wystąpią dziś słoiczki wypełnione po brzegi figą z makiem oraz cytrynkami z rumem :)
 

Konfitura carska Figa z Makiem
 
Używana głównie jako dodatek do wszelkiego rodzaju pieczywa. Wyśmienicie smakuje ze świeżą bagietką, maślanymi rogalikami lub ciepłymi tostami. Idealnie sprawdza się na śniadanie jako smaczny dodatek do jogurtów naturalnych oraz mleka. Z kolei na podwieczorek urozmaici smak budyniu lub jako polewy babeczek z bitą śmietaną.
Znakomicie nadaje się do wypieku ciast i dekoracji deserów: omlety lub naleśniki z serem polać konfiturą. Pyszny dodatek do lodów jak również gofrów. 
 
 
Bardzo lubię figi, szczególnie w postaci domowych dżemików, dostarczanych przez rodzinę. W ich kraju rosną figi, jest ich pod dostatkiem i są przepyszne. Mój smak był już ukierunkowany na to, co najlepsze. Czy w takim razie konfitura z Eterno sprostała moim wymaganiom smakowym?

Produkt otrzymujemy w szklanym słoiczku. Wygląda jak typowy "produkt babuni", dopieszczony w każdym calu. Pod spodem słoiczka znajduje się naklejka z datą przydatności do spożycia. Na papierowej etykiecie, która "owinięta" została dookoła przykrywki, znajdziemy oprócz nazwy informację, że produkt nie zawiera konserwantów, sposób przechowywania, iż został wyprodukowany w Polsce, jego wagę oraz skład.

Konfitura jest smaczna, ale jak zobaczycie za chwilę w składzie, w słoiczku nie znajduje się tylko figa i mak. Niemniej jednak nie narzekam, bo przecież produkt jest bardzo dobry. Połączenie tych owoców sprawia, że produkt jest słodki, ale nie mdlący. Ładnie pachnie i zachęca do spróbowania. W słoiczku znajdziemy nawet dosyć spore kawałki owoców. Jak dla mnie - idealny do naleśników :)


Skład: Owoce: pigwa, figa, gruszka suszona, morela, melon, rodzynki; cukier, mak.
Sporządzono z 80 g owoców na 100 konfitury.

waga 220 g
cena 15 zł
 
 
Cytrynki z rumem

Jako tradycyjny dodatek do herbaty: plasterek cytrynki z łyżeczką syropu. Do sporządzania orzeźwiających napojów: do wody mineralnej w dzbanku dodać parę plasterków cytrynek z syropem. Słoiczek wystarcza do sporządzenia 4l pysznej lemoniady. Do lemoniady można dodać parę listków mięty oraz trochę miodu. Jako dodatek do deserów np.: lody owocowe w pucharkach polać syropem, ozdobić plasterkami cytrynek. Do pieczenia mięs, zwłaszcza drobiu.


Produkt wyglądem nie odbiega od opisu, który umieściłam powyżej. Zawartość wypełniona plastrami cytryny i zalana rumem, prezentuje się pięknie. 
Syrop jest bardzo smaczny, delikatnie słodki, ale nie mdlący. Herbata z cytrynkami i rumem również nabiera słodkiego posmaku. Muszę je wypróbować jeszcze do pieczenia mięs :) Ciekawie urozmaica również smak wody.

Skład: cytryny (do produkcji użyto do 52% owoców), cukier, rum 1,2% obj.

waga 230 g
cena 12 zł



Eterno ma w swojej ofercie bogaty wybór produktów i myślę, że warto się czasem skusić na coś smacznego. Zakupy można zrobić tutaj

 

piątek, 21 listopada 2014

Makijaż na piątkowy wieczór - step by step.


Tym razem zapraszam Was do obejrzenia mojego dzisiejszego makijażu w stonowanych barwach, lecz z dodatkiem delikatnego połysku. Trudne warunki, które nie sprzyjały robieniu zdjęć (złe oświetlenie), skutecznie mnie zniechęcały i już myślałam, że nie uda mi się wybrać żadnego zdjęcia ;) Udało się cudem, oto i one :)
 


 Step by step...
Aby obejrzeć dokładniej, koniecznie powiększ zdjęcia ;)

 
  • Na połowę powieki od wewnętrznej strony oka aplikuję jasny, cielisty cień.   
  • Nadaję kształt zewnętrznemu kącikowi poprzez zaznaczenie go czarnym kolorem.
  • Delikatnie przeciągam czerń, malując załamanie powieki, wychodząc odrobinę powyżej niego. 
  • Przy wewnętrznym kąciku, jednak nie od samego początku, aplikuję pastelowy, matowy cień.

  • Czerń łączę z delikatnie połyskującym cieniem w kolorze delikatnego brązu.
  • Wszystko rozcieram, choć staram się robić to zawsze na bieżąco.
  • Górną granicę cieni rozcieram jasnym kolorem z odrobiną połysku.
  • Maluję linerem kreskę na górnej powiece, kierując ją na końcu lekko ku górze.
  • Tuszuję górne rzęsy (lubię je malować w takim momencie, oddzielnie z dolnymi).
  • Linię wodną podkreślam białą kredką, linię samych rzęs delikatnie linerem. 
  • Pod rzęsami, na ok. 1/3 powieki, rozcieram czarny cień. 
  • Pozostałą część powieki, wychodząc delikatnie ku górze, podkreślam srebrnym pigmentem. 
  • Podkreślam brwi.

 Do wykonania makijażu użyłam:

- bazy pod cienie Kryolan
- cienia Kobo Caffe Latte 117
- cienia mineralnego Anabelle Minerals czarnego
- cienia Pierre Rene Pastel Orange 148
- cienia Pierre Rene Mocha 119 
- pigmentu Essence Star Dust 05
- białej kredki do oczu Rimmel
- gel linera Rimmel black
- tuszu Astor Big&Beautiful Style Muse
- zestawu do modelowania brwi Pierre Rene
 

Lubicie delikatny połysk w makijażu wieczorowym? :)


czwartek, 20 listopada 2014

Konkursoowo, czyli coś nowego ;)


Witajcie! Może część z Was zauważyła, że narodził się mój drugi blog Konkursoowo.  To nie była spontaniczna decyzja. Myśl o stworzeniu go, chodziła mi po głowie już bardzo długo, a całość czekała na publikację nie mniej ;)

Wiem, że wiele osób szuka konkursów, okazji, promocji, itd. Według mnie fajnie znaleźć je wszystkie w jednym miejscu. Konkursoowo ma być "odpowiedzią" na potrzeby poszukiwaczy takiej tematyki. 


Postaram się na bieżąco aktualizować bloga oraz fanpage'a. Mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej z Konkursoowo poprzez dołączenie do obserwatorów oraz lubisiów na FB:)



Zapraszam! :)

 

Drogerie Natura minus 40% na kosmetyki kolorowe wybranych marek - gazetka!


Przyszedł czas na promocję w Drogeriach Natura, o której na pewno słyszeliście. Żałuję, że oferta nie obejmuje wszystkich firm, np. Kobo Professional. Taniej o 40% kupimy natomiast produkty: L'Oreal, Astor, Maybelline, Rimmel, Bell i Pierre Rene. Przecenione będą również kosmetyki innych firm. Może nie o 40% ale np. o 35% ;) 

Całą gazetkę możecie obejrzeć TUTAJ
Czas trwania promocji od 20-26 listopada lub do wyczerpania zapasów.




  
Ja już byłam na zakupach, a Wy wybieracie się? ;)

 

poniedziałek, 17 listopada 2014

Magia prezentów na święta - nowa gazetka Lidla od 20.11.2014


 Nie sposób nie odczuć zbliżających się świąt. Sklepy przygotowują super oferty prezentowe. Wystarczy mieć pełen portfel i możemy szaleć ;) Co ciekawego znajdziemy w gazetce Lidla? Naprawdę sporo atrakcji dla dzieciaków - na bogato :) Gazetka zawiera ponad 60 stron. Czas trwania promocji od 20 listopada do wyczerpania zapasów.

TUTAJ obejrzycie całą gazetkę.


http://lidl.okazjum.pl/gazetka/katalog-lidl-20-11-2014,10049/1/

 Poniżej wybrane propozycje prezentów dla dzieci.

http://lidl.okazjum.pl/gazetka/katalog-lidl-20-11-2014,10049/1/
Gdybym była dzieckiem, miałabym w czym wybierać (nie to, co kiedyś) ;)


niedziela, 16 listopada 2014

Mat przełamany połyskiem, czyli lakier BB Pastel od Vipery.


Latem pokazywałam Wam piękny, pastelowy kolor u brata bliźniaka dzisiejszego bohatera. Dla przypomnienia, możecie zobaczyć go tutaj. Podobnie jak poprzednik, zauroczył mnie swoim cudnym kolorem.


Vipera - lakier BB Pastel
nr 21
Jego właściwości i zachowanie są identyczne, jak w przypadku koloru nr 24. Od tamtej pory jednak wzmocniły mi się trochę paznokcie i lakier dłużej się na nich utrzymuje. Aby nie powielać wcześniejszych informacji, będzie małe podsumowanie w punktach ;)  






Na zdjęciu lakier + top coat matujący.

 
  • Proste, estetyczne opakowanie z niezbędnymi informacjami (data ważności, skład).
  • Pędzelek dosyć gruby, precyzyjny, nie zahacza o skórki.
  • Konsystencja lakieru idealna.
  • Odcień jest pastelowy, nie zawiera drobinek.
  • Wewnątrz buteleczki znajduje się "kulka", która umożliwia szybkie i dokładne rozmieszanie lakieru.
  • Krycie 2-3 warstwy.
  • Szybkość wysychania - dobra (1 warstwa wysycha ok. minuty, druga ok. 5 minut w zależności od ilości nałożonego lakieru).
  • Trwałość - u mnie 3 dni bez top coatu.
  • Wydajność - widzę niewielki ubytek w buteleczce, ale na pewno wystarczy jeszcze na wiele razy ;)
  • Łatwo się zmywa, nie odbarwia i nie wysusza płytek paznokci. 

pojemność 12 ml
cena 10,49
dostępność tutaj


Jak Wam się podoba kolor od Vipery?
 


sobota, 15 listopada 2014

Jesienny, prosty i delikatny makijaż - step by step.


Hej! Tym razem będzie jesiennie i delikatnie. Udzieliła mi się aura panująca za oknem. Dla zainteresowanych zrobiłam zdjęcia makijażu oka "krok po kroku", choć nie ma w nim nic wielce twórczego. Może którejś z Was się przyda ;) 





 Zacznijmy od początku, czyli step by step: 


KROK 1: Na całą powiekę aplikuję bazę, następnie "brudny" biały cień, delikatnie zaznaczając nim również wewnętrzny kącik oka oraz odrobinę dolnej powieki tuż pod rzęsami. 
KROK 2: Czarnym kolorem zaznaczam zewnętrzny kącik oka, przesuwając pędzel z cieniem ku środkowi powieki, nadając mu odpowiedni kształt. Staram się od razu delikatnie rozetrzeć kolor. 
KROK 3: Stonowany  pomarańcz nakładam na połowę powieki od strony zewnętrznej, rozcierając granicę między nim z czernią. 
KROK 4: Cielisto - beżowy cień aplikuję na drugą połowę powieki tak, by lekko stopił się z "brudną bielą". Granice kolorów starałam się na bieżąco rozcierać, jednak poprawiam niedociągnięcia. Dodaję odrobinę szarości powyżej koloru czarnego, rozcieram. 
KROK 5: Maluję czarną kreski na górnej powiece, końcówkę wyciągając lekko ku górze, by optycznie powiększyć oko. Dolną linię rzęs również zaznaczam kolorem czarnym, rysując jak najbliżej włosków. Pod rzęsami lekko rozcieram szary cień na ok. 1/3 długości oka. 
KROK 6: Tuszuję rzęsy, podkreślam brwi. Makijaż oka gotowy :) Proste prawda?






Do wykonania makijażu użyłam:

- korektora Rimmel Match Perfection nr 030 classic beige
- fluidu Vichy Aera Teint Pure nr 35 moyen sand
- pudru Manhattan 2in1 Powder&Make-up nr 77 natural
- bazy pod cienie Kryolan 
- paletki cieni Lenka Kosmetik 88
- żelowego eyelinera Rimmel nr 001 black
- tuszu L'Oreal False Lash Wings
- Golden Rose Mineral Terracotta Powder nr 
- różu Softer nr 06
- pomadki Rimmel Lasting Finish nr 242 fudge brownie
- korektora do brwi Eveline Art Scenic brązowego


 Lubicie jesień i makijaże w jej kolorach? :)



piątek, 14 listopada 2014

Przegląd nowych gazetek z promocjami!



Sklepy prześcigają się w tworzeniu nowych promocji dla nas - klientów. Spoglądając na kolorowe strony gazetek z okazjami, mam ochotę kupić naprawdę wiele, szczególnie teraz gdy zbliżają się święta. Dobrze, że zdrowy rozsądek wygrywa i zakupy sprowadzają się do niezbędnego minimum, choć jest też miejsce na drobne szaleństwa :)


Jak już nie raz wspominałam, uwielbiam zakupy dla domu w Pepco. Ceny są tam przystępne a produkty bardzo interesujące. Gazetka obowiązuje od dziś, czyli 14 listopada. Dostępna jest tutaj.


http://pepco.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-pepco-14-11-2014,9969/1/



 W Hebe zakupimy w dobrych cenach zapachy oraz zestawy upominkowe i nie tylko. Warto przejrzeć tę gazetkę :) Obowiązuje od 18 listopada. 

http://drogeria-hebe.okazjum.pl/gazetka/katalog-drogeria-hebe-18-11-2014,9997/1/


Od 13 listopada, czyli od wczoraj, dostępna jest w Hebe, a w niej jesienne bestsellery w niższych cenach. Zapoznać się z nimi możecie tutaj


http://drogeria-hebe.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-drogeria-hebe-13-11-2014,9995/1/


W Rossmannie trwa wielka akcja 1+1 na kosmetyki kolorowe, jednak obowiązuje też gazetka z innymi promocjami, które możecie przejrzeć tutaj.


http://rossmann.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-rossmann-10-11-2014,9966/1/



Super-Pharm również nie zapomniało o swoich klientach. Tutaj obejrzycie całą gazetkę. Obowiązuje ona od 13 listopada.


http://superpharm.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-superpharm-13-11-2014,9960/1/


U mnie będą małe zakupy, a u Was? :)



czwartek, 13 listopada 2014

Astor Perfect Stay 24h + Perfect Skin Primer, czy to może się udać?

 
Tym razem opowiem Wam cudeńku, które pod każdym względem pobiło posiadane przeze mnie podkłady oraz te, których kiedykolwiek używałam. Nie spodziewałam się, że znajdę coś lepszego niż fluidy od Pharmaceris, a tu niespodzianka... Na tę chwilę jest to mój podkład nr 1.


Astor Perfect Stay 24h + Perfect Skin Primer

Dzięki połączeniu bazy i podkładu, nowy Perfect S. tay 24h gwarantuje 24-godzinną trwałość makijażu. Baza głęboko nawilża i odżywia skórę sprawiając, że jest delikatna, gładka i aksamitna w dotyku. Podkład natomiast doskonale ukrywa wszelkie niedoskonałości cery, nie ścierając się i nie znika z twarzy w ciągu dnia.




Po lewej skóra przed nałożeniem podkładu, po prawej po jednej aplikacji (bez przeróbki).


Kosmetyk posiada praktyczne opakowanie z pompką, wykonane z solidnego szkła (miałam okazję sprawdzić jego wytrzymałość, kiedy to z 1,5 m spadł mi na podłogę). Pompka działa na razie bez zarzutów, nie zacina się. Umożliwia dozowanie takiej ilości produktu, jaką chcę w danej chwili otrzymać. 

Szata graficzna - prosta, przejrzysta. Na korku znajdują się podstawowe informacje po polsku oraz zakodowana data ważności. 

Mój kolor to 102 golden beige, który świetnie stapia się z moim naturalnym kolorem cery. W tym podkładzie zaskoczyło mnie świetne krycie, które nie powoduje na twarzy powstawania efektu maski. Intensywność krycia można stopniować, co jest kolejną zaletą. Kosmetyk szybko "zastyga" na twarzy i nie wyczuwam go, czyli jest dosyć lekki, choć ma bogatą konsystencję. Przy jego pomocy można zakryć bardzo wiele. 


Nie podkreśla suchych skórek, a często zdarza mi się je mieć, jako posiadaczce cery mieszanej ze skłonnością do przesuszania, w szczególności na nosie i w jego okolicach. Nawilża, jednak nie powoduje przetłuszczania skóry. Zaskoczona jestem również trwałością podkładu. Po całym dniu mam go jeszcze na twarzy. W związku z tym, że mam katar o każdej porze roku, często sięgam po chusteczki i mimowolnie "zbieram" nimi kosmetyki z twarzy. W przypadku Perfect Stay jest to tak znikoma ilość, że jestem w szoku. 
Nie zatyka porów skóry, nie powoduje jej przesuszania. Wydajny.

Podsumowując:
  • mocny efekt krycia niedokonałości
  • stopniowanie krycia
  • dopasowuje się do koloru cery
  • nie tworzy efektu maski
  • ujednolica skórę
  • nie czuć go na twarzy
  • nie podkreśla suchych skórek
  • nie powoduje przetłuszczania cery
  • bardzo trwały
  • nie zatyka porów
  • nie powoduje przesuszania cery, a nawilża ją delikatnie
  • wydajny.

Same zalety:) Już dawno nie trafiłam na tak dobry kosmetyk. Jeśli oczekujecie od podkładu naprawdę dobrego krycia, polecam Astor Perfect Stay. 
A można go kupić teraz na promocji w Rossmannie i niedługo też dostaniecie go w Naturze w dobrej cenie, przy okazji akcji -40% (o ile dobrze pamiętam od 20-ego listopada). Ja na pewno kupię kolejne opakowania na zapas :)


pojemność 30 ml
cena regularna ok. 50 zł


Miałyście okazję poznać ten kosmetyk?
Jakie są Wasze ulubione podkłady?