poniedziałek, 30 stycznia 2017

Makijaż karnawałowy kosmetykami Eveline - krok po kroku


Po raz drugi przychodzę do Was z propozycją makijażu karnawałowego, w całości wykonanego kosmetykami Eveline. Postanowiłam pokazać bardzo prosty sposób na ciemne, intensywne i połyskujące powieki. A w karnawale przecież warto zabłysnąć ;) Do stworzenia takiej kolorystyki zainspirowało mnie niebo nocą, na którym lśniły gwiazdy w mroźną noc. 


eveline cosmetics


piątek, 27 stycznia 2017

Manicure hybrydowy: Semilac Burgundy Wine & syrenka Indigo


Przed zrobieniem tych paznokci, wyjątkowo nie mogłam się zdecydować, jaki manicure hybrydowy chcę zafundować sobie tym razem. To chyba znak, że mam już za dużo kolorów ;) Ale wiecie jak to jest - pięknych odcieni nigdy za wiele! Stempelki, może ręczne zdobienie, sweterek, brokat, pyłek... Pomysłów było mnóstwo lecz ostatecznie zapragnęłam kolejny raz połysku. 



czwartek, 26 stycznia 2017

Domowe pizzerinki - prosty przepis na pizzę w wersji mini


Pizzerinki to nic innego, jak pizza w mniejszym wydaniu. Są one niezwykle proste w wykonaniu i nie wymagają wielkich umiejętności. Dawno nie gościły w mojej kuchni, dlatego postanowiłam upiec kilka sztuk, by przypomnieć sobie ich wyjątkowy, domowy smak. Udały się przepyszne! Ciasto niezwykle smakowite, puszyste i lekkie. Mój sprawdzony przepis znajdziecie w dzisiejszym wpisie.





środa, 25 stycznia 2017

Bell Wanted - Longlasting Cream Eyeshadows


Wielokrotnie Wam wspominałam, że uwielbiam cienie do powiek. Przyznaję się, że mam ich całkiem sporą kolekcję. Są wśród nich przeciętniaki, ale i perełki. Na egzemplarz idealny trudno jest trafić. Czy kosmetyk Bell, o którym dziś przeczytacie, zalicza się do perełek? 



Bell Wanted - Longlasting Cream Eyeshadows 01


wtorek, 24 stycznia 2017

L'Oreal - Volume Million Lashes Fatale


Tusze do rzęs L'Oreal Paris, których miałam okazję używać do tej pory, świetnie sprawdzały się w moim makijażu. Szczególnie uwiodła mnie seria Volume Million Lashes. Feline, którego recenzję oraz efekt na rzęsach możecie zobaczyć tutaj, był moim faworytem. So Couture sprawował się wcale nie gorzej (efekt na rzęsach). Teraz przyszła pora na podsumowanie maskary Fatale. Czy dorównał on swoim poprzednikom? 



L'Oreal Volume Million Lashes Fatale


poniedziałek, 23 stycznia 2017

SPA w zaciszu domowym, czyli relaks z Dermaglin


Zima jest tą porą roku, w której niewątpliwie najmocniej rozpieszczam skórę twarzy i ciała. Długie wieczory sprzyjają domowym zabiegom pielęgnacyjnym. Sięgam wtedy po różne "umilacze", a jednymi z nich są maseczki. Potrafią one zdziałać wiele dobrego dla skóry, a także samopoczucia. Odprężają i relaksują, wprowadzając klimat niczym z salonu SPA. 


dermaglin maska



niedziela, 22 stycznia 2017

Manicure hybrydowy: Semilac Lady In Grey & Black Diamond


Moja kolekcja lakierów hybrydowych stale się powiększa. Dziś przyszła do mnie kolejna paczuszka, którą pokazywałam na swoim fanpage'u (klik, jeśli jesteście ciekawi). Jednak to nie nowe kolory chcę Wam pokazać, a bardzo stonowany manicure hybrydowy - w roli głównej szarość i czerń. 




czwartek, 19 stycznia 2017

Czarna maska z Aliexpress na wągry - działa czy nie?


Czarna maska z Aliexpress stała się tak popularna, że i ja postanowiłam po nią sięgnąć. Na przesyłkę czekałam ponad 1,5 miesiąca, strasznie się przy tym niecierpliwiąc. Najważniejsze, że doszła. Miała zdziałać cuda na twarzy, ale czy tak się stało? 


czarna maska aliexpress suction black mask


wtorek, 17 stycznia 2017

Karnawałowy makijaż z Eveline


Karnawałowy makijaż kojarzy mi się z szaleństwem i magią barw. W makijażu można pozwolić sobie na więcej i eksperymentować. Pomyślałam, że stworzę nietypowy mejkap - w roli głównej z maską. W wyobraźni zobaczyłam mnóstwo kolorów, w których królował fiolet oraz granat, obowiązkowo połysk. Co z tego wyszło, zobaczcie koniecznie ;)




niedziela, 15 stycznia 2017

Manicure hybrydowy: Claresa Orange Dolphin nr 903


Lakiery hybrydowe Claresa na dobre zagościły na moich paznokciach. Jeśli śledzicie moje wpisy na pewno wiecie, że zaopatrzyłam się w kilkanaście odcieni i ani trochę nie żałuję! Znalazłam też kolor o jakim marzyłam i chcę Wam go dzisiaj pokazać :) 

Claresa lakiery hybrydowy orange dolphin 903


poniedziałek, 9 stycznia 2017

Manicure hybrydowy: Pastelowy sweterek


Lubicie nosić ciepłe swetry w chłodne dni? Jeśli tak to chcę Wam pokazać mój. Wydziergałam go ostatnio... na paznokciach. Wedle życzenia, powstało takie połączenie kolorów. Sweterkowy manicure można jeszcze nosić, w końcu mrozy dają się nam ostatnio we znaki :)


sweter na paznokciach


niedziela, 8 stycznia 2017

Initiale maska peel-off, czyli mój absolutny hit x 3


Nie potrzeba wiele, aby w zaciszu domowym poczuć się niczym w luksusowym SPA. Skąd u mnie takie przekonanie? Niezwykle przyjemnych odczuć oraz zauważalnych efektów dostarczyły mi maski peel-off Initiale. Czym wyróżniają się na tle podobnych produktów? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć w tym wpisie.



Initiale maska peel-off


piątek, 6 stycznia 2017

Cienie Melkior Professional - swatche - część II


Moim małym uzależnieniem są kosmetyki kolorowe. Staram się jednak zachować zdrowy rozsądek i kupować tylko najpotrzebniejsze produkty. Jako, że znam już cienie Melkior Professional i obiecałam sobie uzupełnić kolekcję w kolejne odcienie, kiedy nadarzyła się okazja, wpadły do mojego koszyka. Swatche oraz moją opinię znajdziecie we wpisie z października, który znajdziecie tutaj. Zaopatrzyłam się wtedy w 10 kolorów. Ostatnio do kolekcji dołączyło 14 nowych odcieni. 



Melkior Professional Eyeshadows Swatches


środa, 4 stycznia 2017

Moi makijażowi ulubieńcy 2016 roku


Kosmetyków, o których będzie dzisiaj mowa, używałam najchętniej w minionym roku. Są to moi ulubieńcy, bez których nie wyobrażam sobie codziennego makijażu. Ten wpis jest dosyć długi, więc proponuję zrobić sobie gorące kakao i dopiero wziąć się za lekturę ;)





poniedziałek, 2 stycznia 2017

Nafta kosmetyczna z wyciągiem z pokrzywy od Kosmed


Witam Was po raz pierwszy w Nowym Roku! Mam nadzieję, że będzie on lepszy od poprzedniego i tego właśnie Wam życzę :) Na moim blogu niewiele jest wpisów dotyczących włosów. Wszystko dlatego, że nie dbam o nie jakoś szczególnie i nie mam powodu do narzekań. Sięgając pamięcią kilka lat wstecz, muszę się przyznać, że nie używałam masek, a odżywki stosowałam tak rzadko, że wyrzucałam je z powodu utraty daty ważności. Teraz od czasu do czasu, sięgam po "nowości", które mam ochotę wypróbować na swoich włosach. Jedną z nich jest nafta kosmetyczna, o której działaniu chcę Wam opowiedzieć. 


nafta kosmetyczna z wyciągiem z pokrzywy kosmed